Świerk Biały Shohin

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
gope
Posty: 20
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:11
15
Imie i nazwisko: Marcin Odachowski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dublin

Świerk Biały Shohin

Post autor: gope »

Witam. Chcę Wam przedstawić efekty mojej pracy nad świerkiem białym alberta, zakupionym w jednym z centrów ogrodniczych za bardzo małe pieniądze.
Jest to moja pierwsza próba formowania rośliny iglastej, właściwie pierwsza jako taka rośliny outdoor. Wysokość rośliny to 17,5 cm.
Bardzo zależy mi na Waszej ocenie i podpowiedziach. Prosiłbym również o wypowiedzi i porady osób mających doświadczenie w hodowli picea glauca.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
Marcin
Załączniki
pre spruce shohin .jpg
pre spruce shohin .jpg (42.92 KiB) Przejrzano 10843 razy
spruce small.jpg
spruce small.jpg (49.69 KiB) Przejrzano 10843 razy
Awatar użytkownika
bubinek
Posty: 117
Rejestracja: 19 wrz 2007, 12:57
16
Imie i nazwisko: Kacper B.
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Leszno

Post autor: bubinek »

Jak dla mnie, może coś z tego być... Poczekaj kilka sezonów, aż się zagęści i zacznij formować chmurki

PS. Te młode gałązki pod dużym jin'em są zostawione celowo?

PS.2 Jak możesz to prześlij więcej zdjęc (z wszystkich stron).
..::BuBu::..
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Widać, że coś w tym kombinowaniu swoim łapiesz, tzn wiesz jak być powinno i dążysz do tego - brawo za próbe. Jednak same próby nie dadzą Ci pożadanego efektu bez potrzebnej wiedzy czy praktyki. Albo musisz więcej czytać albo iść na jakieś warsztaty - jeżeli myślisz o tym poważniej. Myśle że smykałke możesz mieć do tego - co widać na kreatywności powyżej (ja swoje pierwsze badyle robiłem 10 razy gorsze :) )
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
gope
Posty: 20
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:11
15
Imie i nazwisko: Marcin Odachowski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dublin

Post autor: gope »

Dzięki za odzew!
Drobnego zielonego zostawiłem na pniu tak zapobiegawczo -ze strachu :). Jest nie tylko pod jinem ale i z drugiej strony pnia.
Zapodam fotki z góry wkrótce.
Jeśli chodzi o moje chęci w edukowaniu się... Chętnie wybiorę się na jakiekolwiek lekcje, warsztaty czy sympozja ale w kraju w którym żyję mogę co najwyżej uczyć sie lać Guinnessa do szklanki a nie kręcenia drzewek. Bonsai klub w Irlandii? Chyba, że sam taki założę :D.
Jakieś słuchy mnie dochodzą, że coś może jednak ruszy z inicjatywy właścicieli jedynego sklepu zaopatrującego miłośników bonsai w tym kraju ale nie dawałbym temu wielkich nadziei.
Do tego czasu pozostaje mi liczyć, że kiedyś przy okazji odwiedzin w Polsce uda mi się zsynchronizować w czasie z jakimś spotkaniem we Wrocławiu itp.
Z racji, ze nie często wpadam w odwiedziny (ostatnio 2 lata temu), jedyne źródła wiedzy to książki, internet, fora (czyli Wy,koledzy) lub inspiracje czerpane z natury.
Zapodałem te fotki także na dwóch innych forach, liczę na jak najwięcej porad i ocen ale również informacji od osób mających doświadczenie z karłowatymi świerkami picea glauca. Znajduję trochę informacji na anglojęzycznych stronach ale mimo wszystko, informację z pierwszej ręki od ziomali :-) cenię sobie bardziej.
Pozdrawiam..
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Cześć.

Byłem troche w Irlandi i zdaje sobie sprawe jak ciężko byc tam bonsaistą. Porządnego centrum ogrodniczego nie widziałem tam ani razu, ani nawet przecietnego. Lasów tam jak na lekarswo.
Podczas kilku wycieczek z kolegami za miasto napotkalem wiele naprawde ladnych wrzosow. Szczególnie na gorze " sugar low", jeśli dobrze pamietam nazwe, w każdym bądz razie coś w tym stylu. Przy Hollywood way tez bylo kilka fajnych.Jeśli miezkałbym tam na dłuższy okres na pewno bym jakiegos sobie upolował. Niektóre śliczne, poskrecane niczym mugo w gorach. Innym wyjsciem są te wszędobylskie krzaje, których nazwy nie znam. Niektóre też były śliczne. Załączam kilka fot. Ewentualnie popytac sąsiadów czy nie chcą się czegos pozbyć bo "urban yamadori" tam w co drugim ogródku od groma z tego co widziałem.
Co do warsztatów to jak już to do kogoś dobrego, co nauczy robić a nie zrobi za ciebie i jeszcze ci material zniszczy.

Pozdrawiam Ciebie i wszystkich Chłopaków na obczyźnie.
Załączniki
krzaje nie wiadomej nazwy
krzaje nie wiadomej nazwy
DSC03180.jpg (92.49 KiB) Przejrzano 10718 razy
DSC03196.jpg
DSC03196.jpg (90.53 KiB) Przejrzano 10718 razy
DSC03197.jpg
DSC03197.jpg (85.32 KiB) Przejrzano 10718 razy
sugar low.JPG
sugar low.JPG (86.54 KiB) Przejrzano 10718 razy
maciekP
Posty: 8
Rejestracja: 07 maja 2009, 21:44
14
Imie i nazwisko: maciekP
Województwo: dolnośląskie

Post autor: maciekP »

ciekawe inspiracie, nie ma to jak natura
pozdrawiam
gope
Posty: 20
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:11
15
Imie i nazwisko: Marcin Odachowski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dublin

Post autor: gope »

Pinacae :)
Znam te tereny, wiele z tych miejsc mam już od dawna oblookanych :-). To co pokazujesz na zdjęciach to wszystko jałowce communis, problem w tym, że w wiekszości przypadków najlepsze rosną na terenach chronionych, o pozwolenia na wykopki nawet nie ma co próbować pytać, a i samemu miałbym wielie wyrzuty sumienia wykradać to naturze co w niej najpiękniejsze.
Jeśli chodzi o yamadori z iglaków to masz tutaj wielki wybór w aż 3! gatunkach natywnych :-).
Są to: cis (Taxus baccata), jałowiec (Juniperus communis) i sosna (Pinus sylvestris).
Nie łudź się jednak, że sosenki sieją się jak w Polsce, jest ich tu bardzo mało i przeważnie nie ma w czym wybierać. Cisy się zdarzają, powiem szczerze, że jednego nawet podkopałem zeszłej wiosny :-) i byż może w przyszłym roku go wykopię. Najwięcej jałowców ale w większości są strasznie powyciągane i chude.
Wiem, że jest tu jedno miejsce, gdzie warto się wybrać o nazwie Future Forests w Co.Cork i z tego co się dowiedziałem od menadżera w jednym z garden centre w okolicach Dublina, tam mógłbym znaleźć dobry materiał szkółkarski. Podobno mają wszystko i dosyć tanio. Mam nadzieję bo po wizycie w jednym z garden centre koło Dublina gdzie wkońcu znalazłem liche sosny mugo i parviflora po spytaniu o cenę tych badylków, odłożyłem na miejsce i opuściłem to miejsce szybciutko.
Nie ma co trza chyba wracać do Polski :yes: .
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Jałowce na pewno to nie są. Kiedyś próbowałem rozpoznać co to jest ale nie udało się. Pzdr
gope
Posty: 20
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:11
15
Imie i nazwisko: Marcin Odachowski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dublin

Post autor: gope »

Pinacae, to są w 100% communisy, często różnią się od tych, które rosną w Polsce pokrojem ale i barwą kory - inny klimat, bardzo wietrznie również.
Dodam, że miałem podobne wątpliwości ale po kwitnięciu i owocowaniu nabrałem pewności.
Na Twoich zdjęciach również widać ładnie kwitnące męskie krzaczki, żeńskie kwitną bardziej zielono.
Pozdrawiam
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Każda roslina kwitnie w tym też jałowce ale to na peno nie są kwiaty jałowca pospolitego ani żadnego innego. Ta roslina zalicza sie do okrytozalążkowych a nazywa się Ulex europaeus. Tym razem sie udało znaleść. Pzdr
Załączniki
nie.JPG
nie.JPG (81.05 KiB) Przejrzano 10605 razy
gope
Posty: 20
Rejestracja: 15 mar 2009, 15:11
15
Imie i nazwisko: Marcin Odachowski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Dublin

Post autor: gope »

Racja. Jeśli to kolcolist, to muszę przyjrzeć sie tamtym, które obserwowałem, które owocowały jagodami jak jałowce.
Trzeba poczytać jak to by w donicy rosło =D>. Dzięki...
Barbarossa
Posty: 1
Rejestracja: 06 cze 2018, 12:47
5
Imie i nazwisko: Marek

Post autor: Barbarossa »

Tak to jest kolcolist. A tutaj zdjęcia mojego, którego pobralem w zeszłym roku, a w tym przeszedł pierwsze formowanie.
Ps. Sorry za update po latach :?
Załączniki
IMG_2018-06-05_11-54-57-600x600.JPG
IMG_2018-06-05_11-54-57-600x600.JPG (93.22 KiB) Przejrzano 8504 razy
IMG_20180605_105533-600x600.jpg
IMG_20180605_105533-600x600.jpg (166.88 KiB) Przejrzano 8504 razy
IMG_20180524_210856-1040x780-600x600.jpg
IMG_20180524_210856-1040x780-600x600.jpg (83.1 KiB) Przejrzano 8503 razy
ODPOWIEDZ