Moj modrzew

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
adbejgier19
Posty: 2
Rejestracja: 29 wrz 2009, 12:41
14
Imie i nazwisko: A.B
Województwo: mazowieckie

Moj modrzew

Post autor: adbejgier19 »

Co z tym zrobic jak go przerobic na bonsai co o tym myslicie bo mi ciezko o tym pomyslec ma ktos jakies pomysly i rady?
Czy moim zdaniem powinienem tak obciac?
Załączniki
modrzew.jpg
modrzew.jpg (69.52 KiB) Przejrzano 2815 razy
modrzew.jpg
modrzew.jpg (70.21 KiB) Przejrzano 2814 razy
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Cześć.
Niestety na "ciężkie myślenie" nic nie poradzę ale modrzewia możesz mocno przyciąć mniej więcej gdzieś w połowie lub troszkę wyżej zaraz nad jakąś gałęzią. Potem tą wspomnianą gałąź skieruj ku górze jako nowy wierzchołek drzewa i tą jedną zostaw w spokoju. Pozostałe gałęzie przytnij na długość 4-5cm od pnia.
Tak przygotowane drzewko na wiosnę wypuści nowe pędy z pozostawionych gałązek jak również z pnia. W tym momencie powinieneś zadbać o to żeby drut, który nawiniesz na nowym wierzchołku nie wrastał się w korę. Należy go w odpowiednim czasie usunąć. Po usunięciu drutu dajesz drzewku odpocząć i zostawiasz je do przyszłej wiosny (roku 2011, żeby nie było niedomówień). Na wiosnę będziesz miał drzewko z dużą ilością nowych gałązek, zwężającym się pniem, stosunkowo niskie i właśnie wtedy nadasz mu pierwszą formę.

Życzę ci powodzenia i cierpliwości,
Bushman
Wojciech N.
JurasM_PL
Posty: 16
Rejestracja: 24 lis 2008, 08:17
15
Imie i nazwisko: Jurek M
Województwo: śląskie

Post autor: JurasM_PL »

Mam również podobną sadzonkę i w związku z tym mam pytanie do Bushman-a. Proponujesz teraz (przed zimą) poprzycinać gałęzie i wierzchołek oraz wierzchołek zadrutować czy dopiero na wiosnę?
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Może być na wiosnę. W trakcie zimy i tak się nie utrwali kształt bo roślina nie przyrasta. Jak tylko mrozy ustaną to przytnij i zadrutuj. Potem lepiej nie ruszać bo można pąki poniszczyć, a właśnie te pąki będą pracowały na zagęszczenie twojego drzewka.
Wojciech N.
ODPOWIEDZ