Forum poświęcone sztuce bonsai

Jest to mój drugi post na tym forum więc się przedstawię. Mam na imię Paweł lat 41, nie mam wielkich osiągnięć w sztuce bonsai ale próbuje, czytam różne fora od paru lat. Chciałbym przedstawić swoje trzy maluszki które hoduje od sadzonek zielnych. Co o nich sądzicie.

Ps. przestańcie się kłócić.

Witam,
słabiutkie te maluchy, ale się nie przejmuj ;) Większość (jak nie wszyscy) tak zaczyna. Pierwszy błąd to wybór materiału. Szukaj materiału który jest już dobrze zbudowany. Te jałowce proponuję wkopać i zapomnieć o nich na jakiś czas. Co do formy to się nie wypowiem ponieważ pod kątem bonsai to te jałowce właściwie nie mają formy. Proponuję Ci najpierw poszukać ciekawego materiału w szkółkach a następnie wybrać się z nim na warsztaty, które otwierzą Ci oczy. Nie wiem też czy dobrze widzę, ale ziemia wygląda na zwykłą ziemię na bazie torfu. W necie jest wiele przepisów na mieszanki do bonsai. Bardzo ważna jest przepuszczalność i dostęp powietrza do korzeni.

Artur to ma być małe, albo jeszcze mniejsze.

Artur to ma być małe, albo jeszcze mniejsze.

Jeżeli ma być jeszcze mniejsze to potrzebujesz gałęzi niżej, bliżej podstawy pnia.
Jeżeli ma być takie wysokie jak teraz, to pień powinien być znacznie grubszy wg mnie.

Paweł,

Jesteś z mazowieckiego. Idź na podstawowe warsztaty na Połczyńską - są w sobotę 6 czerwca. Dostaniesz lepszy materiał i to co z niego wspólnie z Markiem uformujesz będzie o piętro wyżej niż trzy przykłady.

Mnie pomogło.

shishiodoshiMeth. pisze:jałowce właściwie nie mają formy .

A ja rozpoznaje w nich zalążki form. Od lewej: Fukinagashi, Bunjin i Shakan. Slowikp wstawiłeś zdjęcie tylko z jednej strony więc za dużo nie widać. Ale myśle, że za kilka latek coś małego i ładnego z nich wyrośnie. Pozdrawiam

Te wyhodowałem sam od sadzonki i się tak bawię mam takich jeszcze z 50 sztuk różne gatunki. Dzięki za radę co do obniżenia zieleni.

Paweł, oczywiście zrobisz jak zechcesz. Ja uważam, że lepiej postawić na jakość niż na ilość.

A ja rozpoznaje w nich zalążki form. Od lewej: Fukinagashi, Bunjin i Shakan.

Równie dobrze można się doszukać zalążków stylów han-kengai, shakan i moyogi

Artur mam działkę 20 ar z czego 10 to ugór, jak się nie uda to pójdą jako krzaczki na działkę.