Forum poświęcone sztuce bonsai

od 10 lat .. i w sumie nie mam koncepcji , może ktoś?

Cześć, kasztanek fajny. Na początek usunąłbym ten dziwny korzeń. Co do korony to nie do końca widać jej układ ze zdjęcia. Masz fotkę bez liści?

Ja mam pomysł! Oddaj go mi. Jak nie chcesz oddać to chomikiem go! :P

Korzeń bym zostawił - jest bardzo oryginalny, i dzięki temu roślina może być w przyszłości wyjątkowa, a samego kasztana to może by przyciąć tak w połowie, będzie więcej możliwości (forma miotlasta albo jakieś moyogi po innym naszadzeniu). Myślę też że przydałaby mu się większa donica.

Przycięcie nie jest dobrym pomysłem staci proporcje. Duże liście - duże bonsai.

bez liści to trochę drągalek , choć ma już z 10 moze wiecej lat nie daje nowych pedów, a liscie przez te lata zmniejszył ze trzy razy...dzieki za opinie.

pawelo73 pisze:Korzeń bym zostawił - jest bardzo oryginalny

Owszem jest oryginalny, ale nie naturalny. Nie wyobrażam sobie naturalnie rosnącego kasztanowca z takim korzeniem. Co do skracania to bym tego nie robił. Nie wszystkie drzewa muszą mieć książkowe proporcje.

Bushman pisze:Ja mam pomysł! Oddaj go mi. Jak nie chcesz oddać to chomikiem go! :P

chmik zapadł na swińską grypę i nie chce obgryzać ... he

sam fakt ze kasztanowiec, bo mało ich.

Osobiscie wstrzymalbym sie z formowaniem tego drzewka. Skoro to co widzimy to efekt 10 lat(???) to zapewne drzewko nie ma najlepszych warunkow. Formowanie byloby kolejnym szokiem...

Widziałem twojego kakana na allegro... a po znajomości to za ile oddasz?