Larix - Włochacz

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Temat "pierwszej gałęzi" był już poruszany. Nie wiem czy cię to usatysfakcjonuje ale docelowo drzewo będzie posadzone dużo płycej. Teraz jest tak głęboko ze względu na korzenie.
Kamil pisze:Chmurki. Watpie aby Bolas mial na mysli podniesienie koncowek galezi do gory. Musisz "od srodka" budowac pietra... moze ktos zalaczy jakis przyklad...

Chyba wiem co masz na myśli. Żeby chmurki były jak ogr... miały warstwy. Pokminie nad tym, jak coś rozkminie to dam znać.
(był na forum rysunek ale nie umiem znaleźć)
Kamil pisze:Galezie powinny miec podobne ruchy co pien.
Tu nie bardzo wiem co począć... musiał bym chyba formować go jak modrzewia w naturze, wszystkie gałązki proste jak strzała i same kąty proste.
Wojciech N.
Awatar użytkownika
Bushman
Posty: 288
Rejestracja: 22 kwie 2008, 00:36
16
Imie i nazwisko: Wojciech N.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Bushman »

Pokminiem i wydaje mi się że chodziło o coś mniej więcej takiego. Wiem że dalej za mało pochylone w dół i trochę słabo te warstwy się wyróżniają ale zasadę zajarzyłem
Pokminiona chmurka z warstwami
Pokminiona chmurka z warstwami
chmurka_warstwy.jpeg (19.5 KiB) Przejrzano 2397 razy
szkic
szkic
chmurka_warstwy_a.jpeg (26.83 KiB) Przejrzano 2397 razy
Kamil, co do "zygzakowatości" gałązek to tak sobie myślę że to może się zgubi w gąszczu igieł tak jak na tym foto:
http://aidobonsai.files.wordpress.com/2 ... pag-69.jpg
Jeżeli to nie wypali to od przyszłego roku zacznę formować te gałązki od nowa, bardziej "modrzewiowato" czyli prosta gałąź i pojedyncze gałązeczki odchodzące na boki. Czas pokarze co mi z tego wyjdzie. Teraz już niech tak sobie siedzi bo jak za bardzo go zmaltretuje to całkiem klapnie i będę miał największego jin'a w mojej kolekcji.
Wojciech N.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Bushman pisze:Kamil, co do "zygzakowatości" gałązek to tak sobie myślę że to może się zgubi w gąszczu igieł tak jak na tym foto...
A co w zimie gdy wszystkie igly opadna?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Zastanawia mnie jedno:
Bushman pisze:
Bolas pisze:Drutowanie modrzewia w marcu nie ma najmniejszego sensu.
Już o tym była dyskusja i zdania są podzielone.
Bolas pisze:W efekcie tego ze nie pilnowales wrastajacych drutow na roslinie pojawilo sie kilka nieciekawych ran.
No wiesz... mądry polak po szkodzie. Jak bym wiedział że się obalę to bym se usiadł. :wink:
Szczerze powiem, że nie rozumiem. Rok temu można było mieć wątpliwości, bo zdania były podzielone. Ale skoro druty Ci wrosły, a gałęzie nie trzymały kształtu, to już wiedziałeś, że sie obalisz i nie wiem dlaczego se nie usiadłeś. Końcowy fragment "Pieśni o spustoszeniu Podola przez Tatarów" (ten z cytowanym przez Ciebie "mądry polak po szkodzie") brzmi tak:
"Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie :
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że przed szkodą, i po szkodzie głupi."
Pozdrawiam z okolic Poznania
ODPOWIEDZ