Pewien jałowiec
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 lis 2008, 16:58
- 15
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: śląskie
Pewien jałowiec
Witam
Wiosną 2007 zakupiłem jałowca za całe 6 zł. W sklepie widziałem w nim potencjał na piękne bonsai. Więc zakupiłem owego osobnika. W domu jednak komcepcja uleciała i jałowiec dotrwał do jesieni, aż tu pewnego dnia wziąłem sekator do ręki i oto rezultat. .
A oto zdjcie teraźniejsze tego jałowca. Czekam na Wasze opienie i pozdrawiam
Niech moc sekatorów będzie z Wami
Wiosną 2007 zakupiłem jałowca za całe 6 zł. W sklepie widziałem w nim potencjał na piękne bonsai. Więc zakupiłem owego osobnika. W domu jednak komcepcja uleciała i jałowiec dotrwał do jesieni, aż tu pewnego dnia wziąłem sekator do ręki i oto rezultat. .
A oto zdjcie teraźniejsze tego jałowca. Czekam na Wasze opienie i pozdrawiam
Niech moc sekatorów będzie z Wami
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Jałowce to trochr lipny materiał jezeli chodzi o ten styl
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Witam. Materiał jak za "całe 6zł" - czyli lipny. Nie wiem skąd na Śląsku ta głupia moda szukania roślin za jak najniższą cenę i chwalenie się tym faktem. Jedyny dla mnie dopuszczalny powód to ćwiczenie podstawowych technik, ale w takim przypadku trudno mi się odnieść do efektów tych technik bo na zdjęciu nic nie widać. Jak dla mnie jest to roślina bez potencjału, więc do bonsai droga jeszcze bardzo długa. W przypadku bonsai, popełnienie błędu często odciska piętno już na zawsze, ty popełniłeś błąd już na początku drogi - przy wyborze rośliny do formowania. Ja dzielę rośliny na parę grup: Bez potencjału, z potencjałem, prebonsai i bonsai. Ty kupiłeś tą bez potencjału. Posadzenie jej do sporej donicy i odpowiednia pielęgnacja może dać jej dopiero potencjał. Jeśli przyłożysz się i oprócz przybierania masy zadbasz o odpowiednie zagęszczenie i strukturę gałęzi, to szybko uzyskasz prebonsai, czyli roślinę przygotowaną do formowania na bonsai. Roślina musi przejść całą drogę i na każdy etap trzeba poświęcić jakiś czas, a jeśli będziesz chciał przeskoczyć z etapu pierwszego na ostatni od razu, to na faktyczne efekty poczekasz bardzo długo, o ile w ogóle się doczekasz.
A co do fukinagashi - to faktycznie fanaberia.
A co do fukinagashi - to faktycznie fanaberia.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2780
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 19
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
@Sebastian
Proponuje przeczytanie tego artykulu: blog/fidelpatcha/
Proponuje przeczytanie tego artykulu: blog/fidelpatcha/
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
-
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 lis 2008, 16:58
- 15
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: śląskie
To jaki styl wg Ciebie jest najlepszy dla jałowca?Przemek R. pisze:Jałowce to trochr lipny materiał jezeli chodzi o ten styl
Poza tym odnosząc się do wypowiedzi "fidelpatcha" i po przeczytaniu linka podanego przez "Kamila" to jest trochę prawdy odnośnie ceny. Rok temu kiedy zacząłem się interesować tą sztuką to cena była dla mnie priorytetem (drzewko za 6zeta i na dodatek ma około 1m - SUPER BIORĘ). Jednak zakupiony materiał przetrwał w takiej formie prawie pół roku. Na jesień zostawiłem mu tylko jedną gałąźć. Aż w końcu po obejrzeniu w internecie różnych drzewek postanowiłem nadać mu taki a nie inny kształ.
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Cena nie gra roli bo można za 6 zł znaleść jałowca na full wypasie albo odkupić od sąsiada itp itd.
Styl dla jałowca - ja np bardzo lubie moyogi.
Styl dla jałowca - ja np bardzo lubie moyogi.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Przemku - cena faktycznie nie gra roli i to jest bardzo trafne stwierdzenie. Jakość materiału jest istotna i nie jest ważne czy kosztuje 5 zł czy 150. W tym rzecz właśnie, żeby priorytetem była roślina, a nie jej cena. Jeśli na daną chwilę nie można wydać jakiejś kwoty na roślinę, a w przystępnej cenie nie ma nic wartościowego to nie ma co kupować na siłę.
Sebastianie - jeśli faktycznie postąpiłeś tak z tym jałowcem, to można mieć nadzieje, że wkrótce będziesz pracował na lepszych roślinach. Lepszy dobór rośliny - najlepiej właśnie starszej, z tym że o ciekawszym kształcie, potem mocna redukcja zieleni i czekanie aż zagęści się w kluczowej dla Ciebie części. Po sezonie będziesz miał już najprawdopodobniej co układać i to w sensowny sposób.
Sebastianie - jeśli faktycznie postąpiłeś tak z tym jałowcem, to można mieć nadzieje, że wkrótce będziesz pracował na lepszych roślinach. Lepszy dobór rośliny - najlepiej właśnie starszej, z tym że o ciekawszym kształcie, potem mocna redukcja zieleni i czekanie aż zagęści się w kluczowej dla Ciebie części. Po sezonie będziesz miał już najprawdopodobniej co układać i to w sensowny sposób.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Cześć, za tę kwotę zafundowałeś sobie mikro warsztat. Jednak teraz musisz dać jałowcowi odpocząć.
Na zdjęciu nie za dobrze wyglądają korzenie. Jeżeli go przesadzałeś teraz to zapewnij mu jak najspokojniejsze
zimowanie w osłoniętym od wiatru, nie ocieplanym schronieniu.
Jeżeli użyłbyś większej ilości żwirku i akadamy, oraz dobrej ziemi to nie miałbyś
teraz problemu z podlewaniem. Musisz uważać z wodą. Dosyp do pełna granulatem, najlepiej akadamą
albo wrzuć donicę w keramzyt. Albo jedno i drugie. Jeżeli przeżyje będzie z niego fajny maluch. Wystarczy dopracować i będzie cieszyć oko jesienią 2011
Jeżeli nie przeżyje? Trudno. Najważniejsze wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski. Następnym razem szukaj poważniejszego jałowca
Nie formuj wcześniej niż jesienią 2010. Daj mu tylko dobrze żarcia w ciągu sezonu. Max JEDNO cięcie latem wg mnie.
Na zdjęciu nie za dobrze wyglądają korzenie. Jeżeli go przesadzałeś teraz to zapewnij mu jak najspokojniejsze
zimowanie w osłoniętym od wiatru, nie ocieplanym schronieniu.
Jeżeli użyłbyś większej ilości żwirku i akadamy, oraz dobrej ziemi to nie miałbyś
teraz problemu z podlewaniem. Musisz uważać z wodą. Dosyp do pełna granulatem, najlepiej akadamą
albo wrzuć donicę w keramzyt. Albo jedno i drugie. Jeżeli przeżyje będzie z niego fajny maluch. Wystarczy dopracować i będzie cieszyć oko jesienią 2011
Jeżeli nie przeżyje? Trudno. Najważniejsze wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski. Następnym razem szukaj poważniejszego jałowca
Nie formuj wcześniej niż jesienią 2010. Daj mu tylko dobrze żarcia w ciągu sezonu. Max JEDNO cięcie latem wg mnie.
Artur