Jałowiec
: 19 wrz 2008, 08:53
oto krotka historia z zycia tego jalowca . zostal zakupiony poczatkiem lipca 2007 roku . sporo przeszedl przez ten rok co mozna zobaczyc na fotkach . cale szczescie ze jeszcze wogóle zyje . widocznie fuks poczatkujacego . na pierwszej fotce widac moje pierwsze zabiegi czyli formowanie i ciecie bez zadnego pomyslu . druga fokta ukazuje drezwko po mocnym cieciu koncem zimi 2008 . doradzono mi bym pozostawil tylko jedna galaz i tak sie tez stalo . z poczatku byla zadrutowana jednak postanowilem sciagnac druty i zagescic ja przez caly sezon . na trzecim zdjeciu widzimy drzewko praktycznie po pierwszym konkretnym formowaniu ktore mialo miejsce poczatkiem sierpnia tego roku . zostal nadany zarys drzewka i poukladane glowne galazki . co myslicie o drzewku co zmienic by bylo jeszcze lepsze . krytyka bardzo mile widziana , licze na wasza . . dodam jeszcze ze drzewko caly czas siedzi w donicy roboczej i jak zauwazacie bylo juz przesadzane .