Strona 1 z 1

Jałowiec

: 07 sie 2008, 17:20
autor: Michał
Witam wszystkich oto drugie moje drzewko które dostałem w prezencie. Nie znam się za bardzo na jałowcach więc proszę o radę . Myśle nad pół kaskadą mam 3 koncepcje na tego jałowczyka ale proszę też o waszę ;)

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 19:08
autor: pawel18
jak dla mnie nie dalzyl bym do kaskady .

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 19:48
autor: Michał
nie dążę do kaskady tylko do pół kaskady a tak po za tym jaśniej proszę może jakiś virtual ??

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 20:10
autor: lukipela
Moim zdaniem lepszym pomysłem byłoby jakbyś usunął te gałęzie wyrastające poza obrys doniczki i zrobl kilka jinów,a z tej gałęzi którą zaostawiłem na vircie ułożył koronę-nie bawiłem się w rysowanie korony,chciałem tylko pokazać która moim zdaniem gałąź powinna zostać...oczywiście to tylko propozycja :wink:

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 21:07
autor: Michał
Twoja propozycja wygląda naprawde Ok nie zastanawiałem się nad drzewkiem o takiej formie , będę musiał zrobić naciągi żeby tą gałąź trochę wyprostować bo teraz jest w pozycji poziomej i nie wyglądało by to zbyt dobrze . A byłbyś tak dobry i narysował jak miałaby wyglądać według Ciebie ta korona ?


P.s Mam na działce dużą wierzbę około 7 m jest przeznaczona na wycinkę jest w 100 % zdrowa i jeśli ktoś chciałby jakieś sadzonki , lub gałęzie które jak wiadomo bardzo szybko puszczają korzenie ( w zeszłym roku o tej samej porze roku odciąłem gałąź o średnicy 20 cm i się przyjeła ) może przyjechać i sobie uciąć lub zrobić odkład powietrzny oczywiście wcześniej należy zadzwonić lub napisać o której godzinie itd . Poprostu szkoda materiału a sam wszystkiego nie wykorzystam a może komuś się przyda ;)

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 21:25
autor: lukipela
No nie wiem - może coś takiego?Oczywiście wszystko zależy od układu gałęzi - no i Twojej inwencji twórczej :roll:

Re: Jałowiec

: 07 sie 2008, 22:03
autor: Michał
hmm zobaczymy co da się zrobić , myślę żeby na razie zdjąć wszystkie druty i dać mu trochę odpocząć ponieważ ma za sobą sporą utratę zieleni . Grunt to cierpliwość ;) . pozdrawiam