Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam
Oto mój nowy nabytek a mianowicie świerk biały. Jest u mnie dopiero pierwszy dzień ale nie mogłem wytrzymać i zdjąłem drut założony przez poprzedniego właściciela, poprostu nie mogłem na to patrzyć... drut założony podwójnie, wędki i złe kąty.

Chwilowo już mam pewną koncepcję, ale zawsze jestem ciekawy waszych pomysłów co do formowania i wyboru lepszego frontu . Ogólnie drzewko kupione za grosze, wg. sprzedawcy ma 12 lat. wysokość 45 cm z doniczką

Jedyne co mnie razi to dziwny sposób zaleczenia ran na 3/5 wysokości drzewka.

różnice są niewielkie ale kilka gałązek poprawiłem, nadałem troche więcej głębi i póki co więcej zrobić nie mogę. xD

Skieruj galazki bardziej w dol.

Powinieneś unikać gałęzi wyrastających na jednym poziomie (wysokości) po przeciwległych stronach pnia, dlatego musisz dokonać dalszej selekcji, w tym osuwając najniższą gałąź.

Prosz Cię bardzo lepiej? XD

ŻENUJĄCE!!!!
Nie kumam co z tego chcecie zrobić??

moze bys sprostowal?

jeezu przeciez to ma byc choinka a nie bonsai wy macie jakies urojenia i jestescie jacys chorzy wy tez macie aspergera co ja i to nie trzyma sie kupy.Przeciez to ma byc drzewo duze a wy z tego zrobiliscie bonsai a mam was w gdzies. co wy powarjowaliscie z tymi drzewkami puknijcie sie na mozg i sie bonsajujcie.

Dodano po 2 minutach:
przeciez to drzewo jest raqchitycznje i jest brzydkie ten czlowiek zle zrobil i teraz ma nauczke.

Dodano po 26 sekundach:
przeciez to drzewo jest rachityczne i jest brzydkie ten czlowiek zle zrobil i teraz ma nauczke.

na policje idź

Abej nie wiem kto cie uczył polskiego ale właśnie go obraziłeś...

a co do treści twojego postu to bez komentarza

No nieźle popiłeś chłopie mnie jeszcze nigdy do 12 w południe nie trzymało

wracajac do tematu:

Swierczek całkiem spoko tylko ja bym osobiscie obciął go w polowie i wkopał gdzies w nasłonecznionym miejscu w ogródku na 5 lat - materiał na bonsai bedzie wtedy mistrz a i biedaczek (świerk) sobie troche odpocznie, a kolega własciciel "Młody" nabierze wiedzy i umiejetnosci by w tedy w nastepne 5 lat zamienic go w piekne bonsai

.. pozdrawiam!

jutro fote podrzuce bo troche mu się zarosło xD a co do wkopywania do gruntu, niestety nie mam takiej możliwości

podrzucam fotki, pierwsza odnośnie nowych przyrostów a druga po skracaniu pędów i usunięciu dwóch niepotrzebnych gałęzi.

Osobiście usunąłbym inne. Moim zdaniem ważniejsze jest teraz co innego. Zdejmij druty (teraz nie czas na to) i daj drzewku trochę nabrac siły. Przyrosty w porównaniu z marcem są mizerne i myślę, że to efekt Twojej nadgorliwości. Jesienią przesadź do większego pojemnika z odpowiednią mieszanką i daj mu porosnąc ze dwa lata skupiając się w tym czasie tylko na zagęszczeniu korony (bardzo prosto jest to opisane w Płochockim). Z drutowaniem zdążysz. Podstawa to cierpliwośc.

Hmmmm nie wiem czy zauwazyles ale drzewko jest u mnie dopiero od 3 miesiecy :p zageszczanie swierkow juz przyswoilem a co do wiekszej donicy, no coz innego wyjscia chyba nie mam.