Yamadori

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Czarekp9
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie 2007, 10:52
16
Lokalizacja: Radom

Yamadori

Post autor: Czarekp9 »

Witam wszystkich! Przedstawiam Wam jałowca i sosnę yamadori, pozyskaną pod koniec sierpnia;D :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/102 ... 440b1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/863 ... b74fc.html

Wszelkie komentarze mile widziane:D

Pozdrawiam!
Pozdrowienia z Radomia- Czarek ;)
daniell 79
Posty: 240
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:47
16
Lokalizacja: sieradz

Post autor: daniell 79 »

kolwgo kiedykopales te sosenke i tego jalowca bo jak niedawno to masz jakies 5% ze przezyja , jalowczyk taki sobie , ale sosenko mi sie podoba .
bo kazdy jest kims
Czarekp9
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie 2007, 10:52
16
Lokalizacja: Radom

Post autor: Czarekp9 »

Wykopałem tak pod koniec sierpnia, narazie się trzymają dobrze, nic nie schnie itp.
Pozdrowienia z Radomia- Czarek ;)
Młody
Posty: 266
Rejestracja: 02 wrz 2007, 18:44
16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Młody »

ja Cie nie rozumiem tak jeśli mam być szczery :S dopiero co zaczynasz przygodę z bonsai a już zabrałeś się za kopanie? Na bank zła pora, złe przygotowanie i uciąłeś tyle potrzebnych korzeni, że nie dalej jak do pierwszych śniegów roślinki padną... Prawidłowe pozyskanie trwa około 2-3 lat przy dobrych wiatrach. Chyba, że nie masz wyboru i robisz to szybko bo i tak roślina jest np na terenie do zrównania z ziemią. Chyba w niedzielę pójdę się pomodlić za te dwa biedne drzewka.
It's nice to be important but it's more important to be nice !

Pozdrawiam Marek Zieleniak
Czarekp9
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie 2007, 10:52
16
Lokalizacja: Radom

Post autor: Czarekp9 »

sosnie <font color="#FF0000">wogule //ort</font> nie ucinałem korzeni, ponieważ miała małe, a jałowcowi troszeczke. Kopałem gdy byłem za miastem na grzybach , ponieważ drugi raz w tym samym miejscy by mnie nie było.
Pozdrowienia z Radomia- Czarek ;)
Młody
Posty: 266
Rejestracja: 02 wrz 2007, 18:44
16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Młody »

A na jakiej zasadzie uznałeś, że miały małe korzenie? Po wykopaniu? Pewnie nawet o tym nie wiedziałeś ale łopatą pozbawiłeś je korzeni.. bo Ci nie uwierze że sosna tej wysokości i jałowiec miały korzenie długości 5 cm. No chyba żę rosły wkopane z doniczkami...
It's nice to be important but it's more important to be nice !

Pozdrawiam Marek Zieleniak
Czarekp9
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie 2007, 10:52
16
Lokalizacja: Radom

Post autor: Czarekp9 »

...
Ostatnio zmieniony 02 lis 2007, 13:47 przez Czarekp9, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowienia z Radomia- Czarek ;)
Młody
Posty: 266
Rejestracja: 02 wrz 2007, 18:44
16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Młody »

Ty to nazywasz pozyskaniem? Powinni ci wydać sądowy zakas zbliżania się do roślin. Brak mi słów...

EDIT:
Małe sprostowanie do mojego posta:
Powyższe słowa odnosiły się do odpowiedzi usuniętej przez Czarka na mój porzedni post.
Czarek napisał iż wcale nie używał łopaty a poprostu wyrwał rośliny z ziemi i zabrał trochę głeby, w której rosły.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2007, 15:05 przez Młody, łącznie zmieniany 2 razy.
It's nice to be important but it's more important to be nice !

Pozdrawiam Marek Zieleniak
Czarekp9
Posty: 24
Rejestracja: 17 sie 2007, 10:52
16
Lokalizacja: Radom

Post autor: Czarekp9 »

Już nic nie będę pozyskiwał. Narazie udam się na warsztaty
Pozdrowienia z Radomia- Czarek ;)
ODPOWIEDZ