Dab yamadori

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Vredziol

Dab yamadori

Post autor: Vredziol »

Witam. Dzisiaj wybralem sie z kolega do lasu aby poszukac jakis drzewek...Nastawialem sie raczej na jakiegos iglaka...Chodzilismy, wglebialismy sie w las...A sensownych i ciekawych drzewek ani sladu...Przypadkiem sie zatrzymalismy aby odpoczac...I tuz za nami byl dab...Nie jestem pewny czy do konca to jest dab ale pod nim lezaly liscie deba...Wykopywanie trawo szybko...Aczkolwiek staralem sie uszkodzic jak najmniej korzeni..Gdy dotarlem do domu od razu drzewko wkopalem z powrotem do gruntu w ogrodku...Odczekam z miesiac moze poltora aby drzewko sie przyjelo i w miare odgenerowalo swoje korzenie (tak wiem, dab rosnie wolno i moze to byc za krotki okres czasu albo w ogole cale czekanie mija sie z celem...) Planuje go po tym czasie przerzucic do jakiejs skrzyni...Drzewko jest na samym koncu zlamane, nie wiem czy przez nature, zwierzeta czy tez celowo przez ludzi, roslo tuz prawie obok drogi glownej w lesie. Czeka mnie teraz chwila prawdy czy drzewko sie przyjmie, jak tak to odstawienie je na caly sezon i czekac aby sie rozroslo...Bo fakt faktem duzo galazek nie ma...Jutro postaram sie zrobic lepsze, wyrazniejsze zdjecia calego drzewka, pnia i innych szczegolow...Krytykujcie, doradzajcie itp....

A to zdjecia:
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2166.JPG
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2165.JPG
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2164.JPG
Pawel P
Posty: 159
Rejestracja: 22 lut 2007, 13:42
17

Post autor: Pawel P »

jeżeli ten ostatni, nadłamany odcinek pnia jest martwy to ja bym go odciął (mogą być w ranie grzyby) i zasmarował ranę maścią. czy mi się wydaje czy zakopałeś tego dęba w piachu???
dary1
Posty: 263
Rejestracja: 05 gru 2004, 21:42
19
Lokalizacja: WoÂłkowyja

Post autor: dary1 »

Witam
Vredziol pisze:Chodzilismy, wglebialismy sie w las...A sensownych i ciekawych drzewek ani sladu...
Polecam poszukiwanie materiału na bonsai na obrzeżach lasu, polanach, łąkach, w głębi lasu trudno znaleźć dobry materiał.
Vredziol pisze:Odczekam z miesiac moze poltora aby drzewko sie przyjelo i w miare odgenerowalo swoje korzenie (tak wiem, dab rosnie wolno i moze to byc za krotki okres czasu albo w ogole cale czekanie mija sie z celem...) Planuje go po tym czasie przerzucic do jakiejs skrzyni..
Nie wolno go ruszać przez najbliższe 2 - 3 lata. To czy się przyjmie można stwierdzić na pewno następnej wiosny.
Vredziol pisze:Drzewko jest na samym koncu zlamane, nie wiem czy przez nature, zwierzeta czy tez celowo przez ludzi..
Należy odciąć złamaną część i ewentualne inne martwe gałązki a miejsca cięcia zabezpieczyć maścią np. ogrodniczą na bazie propolisu.
Vredziol pisze:Bo fakt faktem duzo galazek nie ma...
To przy dębie nie problem, ponieważ bardzo dobrze budzi śpiące pączki.

Niestety na temat tego konkretnego drzewka nie mogę więcej nic powiedzieć ponieważ żadne zdjęcie mi się nie otwiera (popraw to). :-)

Pozdrawiam
Darek Rychlicki
Vredziol

Post autor: Vredziol »

Zauwazylem, serwer chyba padl, normlne i dosc czeste przy starzakach. Dzieki za wskazowki, sporo pomogly. Pawle fakt dab zostal wkopany najprawdopodobniej w piach...Taka glebe mam w ogrodku...Ogolem na dniach czy nastepnym weekendzie(hmmm swieta, to jednak za dwa tygodnie :D) planuje zajac sie ogrodkiem i raczej czeka mnie spore nawozenie ziemi ze sklepow...Odnosnie jeszcze masc do ran, mozna stosowac inne srodki o podobnym dzialaniu? Przy pieniadzach aktualnie nie jestem, a jak wiadomo takowe masci sa dosc drogie...
dary1
Posty: 263
Rejestracja: 05 gru 2004, 21:42
19
Lokalizacja: WoÂłkowyja

Post autor: dary1 »

Vredziol pisze:Odnosnie jeszcze masc do ran, mozna stosowac inne srodki o podobnym dzialaniu? Przy pieniadzach aktualnie nie jestem, a jak wiadomo takowe masci sa dosc drogie...

Dendromal 03 PA 0,35 kg maść ogrodnicza ok 9 zł
Propolisad XX 120 g maść ogrodnicza ok 8 zł
Twarda pasta do ran (bonsai) ok 40 zł

Do Admina proszę usunąć mój podwójnie wysłany post - przepraszam to przez źle działające łącze
Darek Rychlicki
Vredziol

Post autor: Vredziol »

Ok dzieki:) Bede szukal w Sklepach ogrodniczych:) Zaraz skocze do ogrodka zrobie wyrazniejsze zdjecia...
hart
Posty: 26
Rejestracja: 10 gru 2006, 09:08
17

Post autor: hart »

czesc rowniez jestem z białegostoku. moze razem bysmy sie wybrali gdzies? znam dobry rejon. co ty na to??????

daj namiary gg na prywatna wiadomosc poghadamy
Awatar użytkownika
MarcinM
Posty: 200
Rejestracja: 01 paź 2005, 07:35
18
Lokalizacja: Szczytno

Post autor: MarcinM »

Daryl jeśli Twój post jest ostatni w temacie możesz go usunąć poprzez edycje lub w prawym górnym rogu masz krzyżyk i tam klikasz. :]
Marcin M
Vredziol

Post autor: Vredziol »

No wiec tutaj sa zdjecia, chociaz niedlugo powinny dzialac takze tamte.
http://img142.imageshack.us/my.php?imag ... 235wq2.jpg
http://img75.imageshack.us/my.php?image=imgp2236yz9.jpg
dary1
Posty: 263
Rejestracja: 05 gru 2004, 21:42
19
Lokalizacja: WoÂłkowyja

Post autor: dary1 »

Moim zdaniem
Góra do obcięcia, powiano to być zrobione przed posadzeniem. Wszystkie gałązki rosnące na górze do wycięcia (będą za grube i nie proporcjonalne do drzewka). Gałązki na dole zostawić narzazie za 2 -3 lata zobaczy się. Z gałązki zaznaczonej na żółto wyprowadzić nowy wierzchołek drzewka. Jeżeli dąb sie przyjmie to wybije kilka , kilkanaście nowych pędów z których ukształtować można koronę. Ja bym tak zrobił, ale pamiętaj drzewko jest Twoje. Powodzenie :-)
P.S. Dęby są bardzo podatne na mączniaka. Przy podlewaniu należy uważać by nie lać wody po liściach. Dobrze było by osłaniać przed deszczem. Stosuj opryski zapobiegawcze. Teraz można spryskać jakimś środkiem zawierającym siarkę. Sam mam nie lada problem z mączniakiem na moich dębach.
Załączniki
imgp2235wq2.jpg
imgp2235wq2.jpg (55.6 KiB) Przejrzano 8687 razy
imgp2236yz9.jpg
imgp2236yz9.jpg (38.03 KiB) Przejrzano 8800 razy
Awatar użytkownika
ar2r
Posty: 318
Rejestracja: 19 lip 2004, 21:00
19
Imie i nazwisko: Artur J.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ar2r »

Vredziol pisze:No wiec tutaj sa zdjecia, chociaz niedlugo powinny dzialac takze tamte.
Michale a nie lepiej zamieszczać zdjęcia bezpośrednio na forum tak jak zrobił to Dary niż na niepewnych serwerach.
Artur
Vredziol

Post autor: Vredziol »

Lepiej, tylko musze zmniejszyc wielkosc zdjec a mam ich ponad 2gb...Wiec musze tylko wiedziec jak zrobic to masowo:)
Awatar użytkownika
ar2r
Posty: 318
Rejestracja: 19 lip 2004, 21:00
19
Imie i nazwisko: Artur J.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: ar2r »

Nie musisz wszystkich tylko te dwa co chcesz zamieścić na forum.
Artur
Vredziol

Post autor: Vredziol »

Fakt, lecz mam zdjecia ktore po prostu wolalbym zmniejszyc bo sporo zajmuja mi miejsca, jedynie zostawiam te ktore bede przerabial, dopracowywal itp aby zamiescic na galerie artystyczna (chociaz za artyste sie nie uwazam bo do profesjonalnych zdjec jeszcze dla mnie daleko :) ) Zmniejsze masowo zdjecia i zamieszcze kolejne zdjecia deba z innych stron.
Ok koniec Offtopa bo admini beda sie burzyc:)
dary1
Posty: 263
Rejestracja: 05 gru 2004, 21:42
19
Lokalizacja: WoÂłkowyja

Post autor: dary1 »

Jak boisz sie takiego mocnego cięcia jak proponuje przeczytaj ten artykuł.

http://www.bonsai4me.com/AdvTech/ATdeve ... bonsai.htm
Darek Rychlicki
Vredziol

Post autor: Vredziol »

Deba juz przycialem, martwe drewno zostalo uciete i wyglada to tak:
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2300.JPG -po ucieciu martwego, uschnietego drewna
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2301.JPG -po zasmarowaniu mascia do ran
http://starzaki.eu.org/~zazynek/Prywatne/IMGP2305.JPG -wyglad ogolny po ucieciu
Teraz przez dlugi czas nie bede go ruszal, niech sie przyjmie...
ODPOWIEDZ