Strona 1 z 1

Formowanie dwóch sosen czarnych

: 28 mar 2007, 20:27
autor: szymonG.
Sosny kupiłem ze szkłołki. Pierwszą chciałbym prowadzić w takiej dziwnej formie a drugą jako literata. Co Wy na to? :)

Obrazek


Obrazek

: 28 mar 2007, 21:25
autor: dary1
Moja rada: zdejmij te druty, są źle założone. Posadź sosny w gruncie. Pierwsze zdjęcie nie przedstawienia nic, a na pewno nie drzewko bonsai. W niby literacie zadrutowane są igły, tego nie wolno robić.

Po wkopaniu do gruntu i ściągnięciu drutu możesz (nie musisz) przyciąć tak jak zaznaczyłem na czerwono.

Chyba nie najlepszy dział: Proponuje dla początkujących outdor

: 28 mar 2007, 21:45
autor: szymonG.
moge wkopac i przyciąć je juz teraz?

: 28 mar 2007, 22:02
autor: dary1
Tak teraz jest dobry moment. Niech rosną w gruncie przez 3 lata. należało by w tym czasie uszczykiwać pędy. Po trzech latach trzeba przyciąć korzenie i do donicy albo do gruntu na kolejne 3 lata. W gruncie można wstępnie formować - także drutami. Oczywiście nie w tym roku. Do tego czasu zdobądź więcej wiedzy (książki, internet, warsztaty) :razz: Powodzenia

: 29 mar 2007, 06:32
autor: szymonG.
a pień na "literacie" może być w tym kształcie? :)

: 29 mar 2007, 08:11
autor: fidelpatcha
szymonG. pisze:a pień na "literacie" może być w tym kształcie? :)
No jeśli o bunjina chodzi to czasem się zdarzy kształt pnia nie pasuje, ale trzeba się mocno postarać.

: 29 mar 2007, 15:36
autor: szymonG.
a w jakim kształcie byście widzieli obie sosny? :)

: 29 mar 2007, 19:57
autor: Deoos
Przecież Darek Ci już pisał żebyś się nie skupiał na formie tylko wsadził do gruntu. I tak zrób. Nikt nie wie jak będzie dokładnie wyglądała ta roślina za te kilka lat.

: 29 mar 2007, 20:04
autor: MA$A
A ja ma pytanie odnosnie ziemi. Jesli chce wsadzic kosodrzewine do wielkiej donniczki to wystarczy ziemia do iglakow czy musze kombinowac z mieszankami??

: 29 mar 2007, 20:13
autor: dary1
Pierwsze pytanie czy to Yamadori czy "szkółkadori".

Jak ze szkółki i było w donicy to może być ziemia do iglaków, bo w szkólece w takiej rosło, ale dobrze byłoby uczynić ja bardziej przepuszczalna dodając np. keramzyt, perlit czy zwykły piasek. Jak yamadori do dobrze przepuszczalna mieszanka.
Np. gruboziarnisty piasek rzeczny, akadama lub keramzyt frakcja 2- 5 mil, torf. Torfu ok 5- 10 %. Kosówka lubi jałową ziemie :-)

: 29 mar 2007, 20:19
autor: MA$A
Dzieki za szybka odpowiedz mam jeszcze jednop pytanie. Kupiona wczoraj roslinke mozna wstepnie przyciac czy trzeba dac jej czas na adaptacje? Rosnie na balkonie i pochodzi ze szkolki gdzie stala na polu. Rozumiem ze teraz jest dobra pora na przesadzanie ale jak ja ciachne to nie bedzie zbyt wielki hardkor jak na jeden raz dla takiego drzewka??

: 29 mar 2007, 20:28
autor: dary1
Walnij zdjęcie to pomożemy :-)
Nie wie co chcesz przyciąć. Może chcesz opiłować 3/4 rośliny. Może jej wcale nie trzeba przycinać.

Zrób tak.
Niech Twoja kosa rośnie w silę a ty czytaj. Jak znajdziesz już odpowiedzi na większość nurtujących Cię pytań weźmiesz sie za nią i ogolisz tak jak Ci się będzie podobało. Najlepszy czas ku temu to zima.

Delikatnie teraz też można ale czy trzeba?

A jeszcze jedno. Przesadzanie czyli wyjąłeś z jednej doniczki i włożyłeś do drugiej większej dodając ziemie czy kombinowałeś przy systemie korzeniowym, obciąłeś go rozplątałeś itp.? Jeżeli to pierwsze to tak jakby nie była przesadzana za bardzo tego nie odczuje. Jeżeli drugie a.. to daj jej pożyć.

: 29 mar 2007, 20:46
autor: MA$A
Ok oto drzewko ma ok 34 cm od nasady pnia i jest bardzo chudziutkie i <font color="#FF0000">wogole //ort</font> mlode. Chcialem przyciac te male galazki na dole i niektore grubsze wyrastajace z jednego miejsca z innymi aby niepotrzebnie sie nie rosrastaly. Co myslisz?

: 29 mar 2007, 21:00
autor: dary1
Oberwij stare igły aby można było coś zobaczyć. Jak nie wiesz jak to znalazłem jakiś fragment kosodrzewiny. Igły i tak są do usunięcia aby dać więcej światła drzewku, co sprzyja rozwojowi młodych pąków.

: 29 mar 2007, 21:32
autor: MA$A
Ok dzieki tak zrobie ale co z tymi cieciami? Mozna delikatnie przyciac czy raczej sie nie spieszyc? A jak z tym czekac to do kiedy? Niechce jej zmarnowac :) a jeszcze nigdy nie mialem zadnego iglaka.

: 29 mar 2007, 22:19
autor: dary1
Zostaw do zimy. Jak będziesz miał zdjęcie z przerzedzonymi igłami to wrzuć.
Gałązki na dole zawsze zdążysz uciąć. Ich obecność będzie sprzyjać pogrubieniu pnia.

: 31 mar 2007, 00:11
autor: MA$A
Oto zdjecia po przerzedzeniu niewiele to pomoglo ale nie chcialem go zupelnie ogolocic a niektore galazki byly takie male ze jakbym cokolwiek z nnich zerwal to by zostaly lyse wiec stad ten marny efekt. Sa jakies widoki na przyszlosc dla niej?