Ma ktoÅ› pomysł na mojego jałowca?

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Mucha

Ma ktoÅ› pomysł na mojego jałowca?

Post autor: Mucha »

Witam wszystkich

Pierwsze moje drzewko, które wykopałem z ogródka. ;-)
O ile wiem jest to jałowiec tylko nie mam pojęcia jaki gatunek. :?:
Może macie na niego jakiś pomysł :?: bo ja mam parę ale nie mogę się zdecydować :-P
Może któryś z waszych pomysłów mi się spodoba :-D


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeśli za mało wam zdjąć wystarczy napisać (zrobienie zdjęcia i wklejenie potrwa jakieś 10min :arrow:
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Kiedy go wykopywałeś ??
Jest to jałowiec pospolity viewtopic.php?t=3223 Pomysły to my możemy mieć ale ty najpierw przedstaw swoje a nie idziesz na łatwiznę. Materiał sam w sobie nic ciekawego.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Mucha

Post autor: Mucha »

Wykopałem go dzisiaj, wiem ze nie za dobrze zrobiłem ale już się nie mogłem doczekać
Z całą bryłą korzeniową wstawiłem go do donicy, podlałem i otuliłem styropianem korzenie.

Podoba mi się klasyczne bonsai w stylu:
niskie z grubym pniem i dużą koroną ale to się nie nadane
Myślałem może nad czymś takim

Obrazek[/img]

Coś podobnego do tego:
http://www.bonsai.com.pl/artykul009/jb19.jpg

Ale chciał bym się dowiedzieć jak wy zrobili byście to drzewko ??
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

A widzisz jaka jest różnica między materiałem wyjściowym (twoim a tym na zdjęciu). Wystarczy spojrzeć na pień, nie wspominając już o wieku drzewka.
Wielkim błędem jest wykopywanie drzewek o tej porze roku. Na dobrą sprawę powinno jeszcze spędzić dobre kilka lat w gruncie. Z jakimkolwiek formowaniem możesz się pożegnać na dobre kilka lat.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Mucha

Post autor: Mucha »

Chciałem się dowiedzieć jak byście go zrobili, czy macie na niego jakiś fajny pomysł
A nie czy mam go drutować czy może wsadzić do ziemi na 3 lata :wink:

Więc dalej proszę was o to abyście mi podpowiedzieli jak można by go fajnie zrobić ??
Wiem ze jest to drzewko o dość nietypowym kształcie na jakieś fajne bonsai, przynajmniej z mojego punktu widzenia a więc dlatego proszę was o . :razz: :arrow:
Awatar użytkownika
Gohan
Posty: 410
Rejestracja: 02 kwie 2005, 18:24
19
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Gohan »

A ty ciągle przy swoim? grunt i amen... Dla ciebei w tym momencie najwazniejsze jest aby rosline uformowac, ale co dalej? na 200 % padnie i wtedy się nią nacieszysz ...
Obrazek

Pozdrawiam,
Marcin Popek
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Mucha pisze:Wiem ze jest to drzewko o dość nietypowym kształcie
I tu się mylisz bo to jest kształt jak najbardziej typowy dla tej odmiany. Wystarczy przejść się gdzieś do lasu i zobaczysz że one właśnie tak rosną.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Mucha

Post autor: Mucha »

To jak macie jakieś pomysły ??
Czy jesteście cieniasy :-P
Bo na razie tylko się dowiedziałem ze mam lipny materiał i żebym wsadził do gruntu na parę lat :? :-)
Ale chciał bym podjąć wyzwanie.

I chciał bym wam powiedzieć bo wy chyba myślicie ze ja chce od razu ciąć i drutować. I tu cie mylicie wiem ze na razie najważniejsze jest żeby roślinka się przyjęła. Wstępne formowanie zamierzam zrobić dopiero w przyszłym roku albo za 2 lata ale ciekawi mnie to jaki kształt mógł bym nadać temu drzewku ??
Awatar użytkownika
Szczerbinek
Posty: 70
Rejestracja: 11 lis 2004, 16:05
19
Lokalizacja: OstrĂłda <Dolina MuminkĂłw>

Post autor: Szczerbinek »

Co Ty chcesz formować? Za dwa tygodnie, może miesiące z tego drzewka to nic nie będzie. Może to trudne do zrozumienia dla Ciebie, ale ono umrze :?
Krzysztof
POZDRAWIAM !
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Posłuchaj - wkrótce pewnie "CIENIASY" stracą cierpliwość i temat pójdzie się kisić. Wybrałeś nieodpowiedni czas, nieodpowiedni materiał a już na pewno nieodpowiedni sposób dyskusji na forum. Czytaj uważnie, skoro już odpowiadają i przyjmij do siebie to co chcą Ci powiedzieć, a nie czekaj na to co chcesz usłyszeć. Bo czy wiedział byś co Ci proponują pisząc: kabudachi, moyohgi, chokkan czy bunjingi?
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Mucha

Post autor: Mucha »

Sory chłopaki Ľle się za to zabrałem. :oops:
Chciałem się wszystkiego dowiedzieć za szybko i w złym czasie :-(

Nie chciał bym żebyście się na mnie wkurzyli i w przyszłości nie odpowiadali na moje pytania :-( :idea:
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

Tak <font color="#FF0000">wogole //ort</font> to mozesz go juz przeznaczyc na kompost, daje Ci gwarancje, ze ta biedna roslinka nie ma szans na przezycie :) Wczesniej jak sie za cos zabierzesz to proponuje przeczytac. pozdro
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Ja z przyczyn nieuniknionych pozyskiwałem w czerwcu jałowca...Comunisa jak narazie suchy nie jet,ale boje sie o zime,wiec jezeli Tobie sie uda go uratować to na wiosne

1.Albo do gruntu jak wspomnieli koledzy,albo przeznaczyć go na tanuki,i jesli chcesz sie uczyc to wydaje mi sie ze tanuki to własciwy pomysł
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
piotrek1979
Posty: 14
Rejestracja: 25 lip 2006, 16:14
17
Lokalizacja: piła

Post autor: piotrek1979 »

Poza tym w przypadku pozyskiwania jałowców jest WRĘCZ WSKAZANE, aby roślinka się przyjęła, aby ustawić ją w identycznie w stosunku do stron świata jak w miejscu gdzie rosło skad ja pozyskano.
Krzywa
Posty: 28
Rejestracja: 15 sie 2006, 17:15
17
Imie i nazwisko: Marzena M
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: Krzywa »

jesteś poprostu w gorącej wodzie kompany...zresztą chyba każdy tak miał na początku...:P(wspomnienia :P)Najpierw pozwól się dzrzewku zaklimatyzować...a tak wogóle moim zdaniem wkopać spowrotem do ziemi i poczakać na czas w którym się wykopuje :P (eh...nie dziw się ale ja też z każdego drzewka w ogródku chciałam robić bonsai ale mnie powstrzymali)Najlepiej na początek kupić sobie tzw. bonsai w kwiaciarni i uczyć się przy nim cierpliwości a potem jak Ci się nie znudzi to możesz brać się za inne rzeczy :P
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
many
Posty: 49
Rejestracja: 07 lut 2006, 17:35
18
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp.

Post autor: many »

piotrek 1979 ciekawe jak sobie wyobrażasz wykopywanie w szkółce jałowców rosnących np. 10 lat w sektorze (tzw. odmładzanie sektorów) i dalszą ich sprzedaż? Ok z klientem detalicznym pewnie nie byłoby problemu, ale przy odbiorze hurtowym pośrednik mógłby miec nielada rebusy z rozszyfrowaniem gdzie była północ a gdzie południe. Ja osobiście nie spotkałem się w szkółkach czy centrach ogrodniczych z roślinami oznakowanymi wg stron świata. Być może jestem mało spostrzegawczy.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

piotrek1979 pisze:Poza tym w przypadku pozyskiwania jałowców jest WRĘCZ WSKAZANE, aby roślinka się przyjęła, aby ustawić ją w identycznie w stosunku do stron świata jak w miejscu gdzie rosło skad ja pozyskano.
Tak jak Radek stwierdzę że to nie prawda. To jest stary mit. Dużo większy wpływ na przetrwanie jałowca mają warunki (mi. mieszanka glebowa, stanowisko [Nie chodzi tu o kierunki świata]) w jakich znajduje się roślina po pozyskaniu i samo jej pozyskanie.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
ODPOWIEDZ