grab na bonsai

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
Macieks33

grab na bonsai

Post autor: Macieks33 »

Dostałem drzewko grabu pospolitego..chciałem z niego utworzyc bonsai..jest bardzo ładne wiec nie chce go zniszczyc,,,mogłby mi ktos kto sie dłuzej zajmuje bonsai doradzic jak dociac ,w ktorym miejscu itp ..kazda sugestia bedie rozpatrywana..dziekuje


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a8b ... 3fe56.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/552 ... eb5c8.html
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Fajny.
Ja bym poczekał do wiosny i zabrał na spotkanie Śląskiej Grupy Entuzjastów Bonsai. Nie ma to jednak jak zobaczyć na żywo. A i manualnie pomogą.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Awatar użytkownika
romanb
Posty: 252
Rejestracja: 23 paź 2005, 21:07
18
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: romanb »

Czesc :-)
Poobcinaj liscie i zrob nowe zdjecia.
Pozdrawiam Roman
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Fajny, ale powiedz no, czy ty go teraz przesadzałeś do tej malutkiej doniczki i do piasku? Bo tak to wyglada na zdjęciu...
Anna Dorota
Macieks33

Post autor: Macieks33 »

tak do doniczki wsadzilem go wczoraj...piasek jest tylk z wierzchu..Doniczka nie jest znw taka mała 20x14 ..nie wiemmdo jak duzej mam go wsadzic..
Liscie obciete...załaczam zdjecia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f7 ... 6ecb1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/675 ... 3c152.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9bf ... 65c01.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e5 ... cff2c.html

..Normalne to jest ze on teraz puszcza nowe paki???
Awatar użytkownika
Yoshimitsu
Posty: 51
Rejestracja: 29 sie 2006, 14:07
17
Lokalizacja: Żukowo

Post autor: Yoshimitsu »

coś w tym roku zimy niema dlatego wypuszcza nowe pąki moje 4 dęby też tak maja :/ nie wiem czy zaszkodzi to drzewku proszę aby ktoś z bardziej doświadczonych hodowców się wypowiedział na ten temat
Pozdrawiam Michał Miler
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Ekhem, jakby to powiedzieć...
Niestety zabrałeś się do tematu kompletnie od tyłu: o tej porze nie powinno się przesadzać drzewek outdoor, tym bardziej do płaskiej doniczki... Zwłaszcza jeśli tak naprawdę nie wiesz, co chcesz zrobić z drzewkiem. O ile mogę się zorientować ze zdjęć, to drzewko jest o wiele za duże na taki pojemnik. Doniczkę dobiera się do kształtu, wysokości i stylu w jakim ma być kształtowane drzewko - nie odwrotnie.

Nie chciałabym być złym prorokiem, ale obawiam się, że to drzewko ma marne szanse na doczekanie wiosny...
Można spróbować posadzić je do gruntu, przywiązujac do paklika (jest wysokie, bryła korzeniowa mała, będzie się przewracać od wiatru) najlepiej od razu, to je ochroni i pozwoli doczekać wiosny. Jeśli dożyje to je wtedy przytniesz na wysokość (absolutnie nie rób tego teraz!). Wtedy też możesz je posadzić do pojemnika.

Ponieważ do wiosny i tak nic już nie da się zrobić, pozostaje tylko jedno: zrobić zdjęcie drzewka z boku, z profilu (najlepiej ze wszystkichh stron) i patrząc na to zdjęcie pokombinować jak chciałbyś je ukształtować.

PS Co do pąków - może był przechowywany jakiś czas w pomieszczeniu? Jeśli pąki będą za bardzo rozwinięte, to przy przymrozkach lub mrozie (podobno nas czeka niebawem) przemarzną...
Anna Dorota
Macieks33

Post autor: Macieks33 »

Mam taka nieogrzewana szklarnie to tam go postawie wiec wiatr mu nie grozi...korzenie przykryje liscmi....trafił mi sie ładny krzaczek dlatego liczylem na jakies sugestie ..moze rysunek...nie chce go za bardzo poprzycinaci ...
Awatar użytkownika
romanb
Posty: 252
Rejestracja: 23 paź 2005, 21:07
18
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: romanb »

Czesc :-)
Kto przesadza drzewa w grudniu?
Narazie staraj sie by przezyl zime, pozniej bedziesz myslal dalej.
Pozostawilbym jedynie pien i pierwsze trzy galezie , zdj 1 dwie po prawej i jadna po lewej.Na wiosne obciac i wsadzic do ogrodu.Dac mu rosnac z 5-6 lat i ciagle przycinac ,by sie zageszczal, w donicy bedziesz potrzebowal dwa razy tyle czasu.Po obcieciu starego pnia ,dac rosnac czesc co bedzie nowym pniem i korona.Przedtem uformowac w zmijke,nadac jej wiecej dynamiki.
Zycze powodzenia Roman
Macieks33

Post autor: Macieks33 »

nie spotkałem takiego okreslenia..Uformowac w zmije...jak to wyglada??
Awatar użytkownika
romanb
Posty: 252
Rejestracja: 23 paź 2005, 21:07
18
Lokalizacja: Grudziadz

Post autor: romanb »

Czesc Maciej :-)
Przepraszam za okreslenie ;-)
Widziales kiedys zmije co lezy prosto jak trzonek od miotly ?
Mam nadzieje ,ze teraz wiesz co mialem na mysli.Zeby bylo jeszcze latwiej , nadaj tej galezi ruch ,dynamike jak w moyogi.
Powodzenia Roman
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Do tego co napisał jeszcze Roman dodam,że jest to równiez sposób by przyblizyć zieleń do pnia.WYginaj gałązke w tak zwaną"S"
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Macieks33

Post autor: Macieks33 »

Nie przesadzałem go po prostu dostałem go od kogos kto sie tym zajmuje chyba sie zna na tym..musiałem go wsadzic do ziemi..skoro sie nie przesadza teraz drzewek..to po co ludzie handluja ??
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

Piotrek jedno pytanko... Po co powtarzasz to co napisal wczesniej ROmek? :wink:
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Nie pisał wcześniej,tego Roman,ale ok koniec
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
ODPOWIEDZ