Domowe warsztaty

Gdy zaczynasz przygodę z bonsai i chciałbyś omówić swoje drzewko, które hoduje się na zewnątrz.
HIR
Posty: 222
Rejestracja: 07 gru 2007, 22:48
16
Imie i nazwisko: Lukasz Slominski
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: PoznaĂą

Domowe warsztaty

Post autor: HIR »

Witam wszytkich na początku chciały bym powiedzieć ze każde prezentowane przeze mnie drzewko należy traktować jak warsztat bo uczę się na nich od drutoania do wyszukiwanie formy większość drzew i ich wizja jest konsultowana z osoba która szanuje co do moich drzewek na te akurat mam jakaś wizje jeżeli nie będę wiedział co zrobić lub będę miał jakiś dylemat z danym drzewkiem bądź kilkoma to wezmę je na warsztat najprawdopodobniej do Romana Bony i z nim skonsultuje moja wizje na razie staram się wyszukiwać sam to coś w drzekwu .Prezentuje wam drzewko które było kupione pod katem nauczenia się gięcia na rafi materiał wyjściowy kiepski niestety nie mam foty przed głównym cieciem ale źieleń miał daleko. Shari już były tak dla wiadomości. Jestem pewien ze jak bym zabrał to drzewko na warsztaty to rafia była by ładniej owinięta drzewko wygladało by dużo ladniej i być może było by już ułożone a tak jest tylko wstępnie nagiet. Rozłożone jest tylko żeby miało większy dostęp światła do poszczególnych parti i będę czekał az się rozrośnie wyselekcjonuje gałązki ,które bardziej mi odpowiadaj i zadrutuje do pożądanej wizji itp.
Prawa gałazka jest przygotowana pod szczepienie którego będę się uczył w tym roku ale najprawdopodobniej wyleci to pięterko chyba ze szczepienie będzie pozytywne i będzie mi to odpowiadać.

Jeszcze dodam ze na jednej fotce widać malutkie Yamadorki ktore kiedys bylo lekcja pozyskiwania drzewek a teraz bedzie wykorzystane jako wszczepienie korzenia co bedzie kolejna moją lekcją

P.s nie jest to rodzaj żądnej prowokacji! Tym bardziej tłumaczenia się a raczej udokumentowanie tego co powiedziałem wcześniej pozdrawiam
Załączniki
1.JPG
1.JPG (75.81 KiB) Przejrzano 3778 razy
2.JPG
2.JPG (67.61 KiB) Przejrzano 3781 razy
3.JPG
3.JPG (33.79 KiB) Przejrzano 3782 razy
4.JPG
4.JPG (37.38 KiB) Przejrzano 3778 razy
5.JPG
5.JPG (54.89 KiB) Przejrzano 3782 razy
6.JPG
6.JPG (35.47 KiB) Przejrzano 3785 razy
7.JPG
7.JPG (28.83 KiB) Przejrzano 3781 razy
8.JPG
8.JPG (46.44 KiB) Przejrzano 3778 razy
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Powiedz mi po co Ci te gałązki na dole ? - proponuje je wyciąć.
Druga sprawa - wygnij mocniej pień do siebie - by sie kłaniał ku patrzącemu na niego a nie leciał w tył
Trzy - ten jin dolny gruby nie powinien tak skrecać w strone pnia - trzeba go odchudzić i wygiąć w drugą strone - albo drutem albo na ciepło cegami przy opalaniu.

Zagęscić i dopiero formować.

Aha i PS - wyciachałeś nieodpowiedni pień - ten ściety na jina wyglądał apetyczniej choćby z tego powodu że jest pieknie gruby i wygięty na dole. - Pech albo brak wiedzy. Lub nie radzenie sobie z wybieraniem odpowiednich pni , gałęzi i wyobrażeniem jak to ma wyglądac w przyszłości - nie chce gdybać i oceniać.
Załączniki
aaaa.JPG
aaaa.JPG (41.53 KiB) Przejrzano 3724 razy
HIR
Posty: 222
Rejestracja: 07 gru 2007, 22:48
16
Imie i nazwisko: Lukasz Slominski
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: PoznaĂą

Post autor: HIR »

refresh
Załączniki
a.JPG
a.JPG (76.23 KiB) Przejrzano 3233 razy
b.JPG
b.JPG (76.51 KiB) Przejrzano 3228 razy
We have only 35 chambers ther is no 36.
J know that both i want creat new chamber
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Człowieku idz Ty na warsztaty i nie kombinuj bo wydaje mi sie , że dosyć drzewek już zje..... :evil:
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Ostro pojechałeś z redukcją zieleni, ale w przeciwieństwie do poprzednika wcale nie uważam, że drzewko jest "zje...". Być może wynika to z tego, że jestem wrogiem robienia drzewek "na raz" i zawsze staram się rozłożyć robotę na kilka lat. Uważam, że niektóre elementy są do poprawy (szczególnie razi wierzchołek), ale widzę w drzewku niezłą przyszłość. Jak zwykle jedynym problemem jest czas. Na obecną chwilę tylko bym go wzmacniał i modlił się o szybkie zagęszczenie. Pozdr.
Pozdrawiam z okolic Poznania
HIR
Posty: 222
Rejestracja: 07 gru 2007, 22:48
16
Imie i nazwisko: Lukasz Slominski
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: PoznaĂą

Post autor: HIR »

Witam drzewko mocno wyskubane, ale wywaliłem to, czego nie potrzebowałem w mojej wizji myślę ze z czasem ładnie się zagęści. Co do wierzchołka jakoś dziwnie wyszedł na tej focie sama szczytówka nie jest rozłożona i tak ja zostawiłem, ale sam ruch jest niewidoczny
We have only 35 chambers ther is no 36.
J know that both i want creat new chamber
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Nie zawsze wyskubujesz wszystko, co jest Ci niepotrzebne. Musisz mieć na uwadze to, co potrzebne jest drzewku do życia. Część zieleni zostawiasz dla lepszego rozwoju. Zawsze zdążysz ją wyciąć. Pozdr.
Pozdrawiam z okolic Poznania
ODPOWIEDZ