Witam, to mój pierwszy posta na tym forum, wiec się najpierw przedstawie. Mam na imie Magda i jestem z Warszawy. do tej pory sie zajmowalam fikusami (ale nie takimi z marketow). Mam trzy fikusy. Od pewnego czasu strasznie chorowałam na klon palmowy i wreście kupiłam w jednej z podwarszawskich szkółek okazaly krzak
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Stojac i wybierajac rosline mialam juz plan jak ja przyciać i jak bedzie wygladac, aled ja wrocilam do domu to szlak trafil moje rozwazania i nie mam pojecia jak ja przyciac aby wygladala jak w moim zamyśle. Roślina aklimatyzuje sie trzeci dzien na balkonie, wiec chyba przyszedl czas na ciecie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Oto zdjecia krzaczka oraz forma do jakiej chciala bym dazyc. Aha, cięcie chciala bym przeprowadzić dość radykalne aby kompozycja nie przekraczała 40cm
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)