Ficus Retusa, pomysł na nowe życie.

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Ciapas
Posty: 1
Rejestracja: 29 lut 2016, 23:10
8
Imie i nazwisko: Maciej
Województwo: pomorskie

Ficus Retusa, pomysł na nowe życie.

Post autor: Ciapas »

Witam serdecznie,

dostałem na imieniny fikusa, z tego co zdołałem się zorientować na waszym forum jest to ficus retusa z tak zwaną "marchewą".
Chciałbym się jej pozbyć poprzez wychodowanie nowych korzeni. Myślę dodatkowo, że przyda się temu drzewku przesadzenie, ponieważ siedzi w doniczce i podłożu prosto ze sklepu i na moje oko nie wygląda to zbyt porządnie. Wyczytałem, że najlepsza będzie mieszanka 2:1:1 (akadama, żwir rzeczny, ziemia do kwiatów), tak?
Zastanawiałem się nad nacięciem najpierw korzeni dookoła w połowie marchew (miejsca czerwone), a po wypuszczeniu nowych korzeni odcięcie dołów i nacięcie już na głównym pniu, lub od razu nacięcie na głównym pniu (miejsce zielone) zaraz nad bulwami. Mam świadomość, że nie potrwa to miesiąc, a raczej rok.
Podejrzewam też, że przydałoby mu się przycięcie, lecz jestem świadomy tego, że nie wszyskto na raz i nie wiem od czego zacząć. Mam wrażenie, że "gałązki" stały się już gałęziami jak na takie małe drzewko.

Zdjęcia pod linkami:

[img=http://s11.postimg.org/etei4r3rz/IMG_0503.jpg]

[img=http://s11.postimg.org/9s743dwbj/IMG_0504.jpg]

[img=http://s11.postimg.org/9s743dwbj/IMG_0504.jpg]

[img=http://s11.postimg.org/lvcfqy7dr/IMG_0506.jpg]

Jest to moje pierwsze drzewko, z którego chciałbym uzyskać efekt bonsai. Pewnie za bardzo się na to nie nadaje (choć myślę, że ma pewien potencjał, lekkie drutowanie a te gałęzie nie mają chyba aż tak złego rozkładu), ale na pewno go nie wyrzucę, jako że było prezentem od rodziny. Chcę poświęcić mu więcej uwagi i spróbować zrobić coś z niczego :)

Mam nadzieję, że mogę liczyć na waszą .! ;)

Pozdrawiam,
Maciej :)
ODPOWIEDZ