Problem z Drzewkiem

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Salmarin
Posty: 3
Rejestracja: 28 mar 2015, 16:21
9
Imie i nazwisko: Andrzej Kosek
Województwo: małopolskie

Problem z Drzewkiem

Post autor: Salmarin »

Witam,
Mam problem ze swoim drzewkiem prawdopodobnie drobnolistnym. Dostałem je jakies 4 miesiace temu. Drzewko było z liśćmi na lecz po przewiezieni do domu w tydzien straciło wszystko. Wyczytałem że to sie czesto zdarza przez stres z przewozem i adaptacją w nowym miejscu. po miesiącu zaczeło wypuszczać nowe długie pędy ktore przyciołem by nie rósł w góre tylko wypuszczał liscie. Teraz od miesiaca drzewko jest w kiepskim stanie. Podlewałem zawsze wodą odkamienioną i czesto dolewałem odrobine nawozu. Nie podlewałem nigdy bezpośrednio tylko spryskiwaczem gdzies 3-4 razy dziennie. jak je moge uratować ?
Załączniki
WP_000043 (2).jpg
WP_000043 (2).jpg (73.68 KiB) Przejrzano 5778 razy
WP_000045 (2).jpg
WP_000045 (2).jpg (79.9 KiB) Przejrzano 5778 razy
WP_000046 (2).jpg
WP_000046 (2).jpg (59.21 KiB) Przejrzano 5778 razy
Ostatnio zmieniony 28 mar 2015, 21:36 przez Salmarin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jacob_sSs
Posty: 162
Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
9
Imie i nazwisko: Kuba S
Województwo: lódzkie
Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią

Post autor: Jacob_sSs »

Witaj na forum.
Zdjęcia można dodawać w załącznikach. Zrób coś z nimi, bo po co linki? To tylko niepotrzebne klikanie.
Salmarin
Posty: 3
Rejestracja: 28 mar 2015, 16:21
9
Imie i nazwisko: Andrzej Kosek
Województwo: małopolskie

Post autor: Salmarin »

Poprawione.
Bartek22
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014, 21:46
9
Imie i nazwisko: Bartek Koblanski
Województwo: śląskie

Post autor: Bartek22 »

Postaw w jasnym pomieszczeniu, gdzieś gdzie jest dobra wilgotność powietrza. Przycięcie gałęzi nie powoduje wypuszczanie nowych liści, tylko przebudzenie śpiących pąków. Na ten moment nie widzę potrzeby, a nawet nie wskazane jest przycinanie rośliny. Skoro wypuszcza nowe pędy to znaczy, że na arzie żyje. Podlewaj zwykłą wodą do gleby. Skoro nie ma liści to opryskiwanie twojego wiąza mija się z celem. Co do nawozu, to wstrzymaj się z nim do czasu kiedy roślina odzyska trochę wigoru.
www.zielonastrefa.net
Salmarin
Posty: 3
Rejestracja: 28 mar 2015, 16:21
9
Imie i nazwisko: Andrzej Kosek
Województwo: małopolskie

Post autor: Salmarin »

Myślisz ze zmiana gleby by ponagla ? Bo narazie żadnych efektów nie ma :\
Bartek22
Posty: 8
Rejestracja: 09 gru 2014, 21:46
9
Imie i nazwisko: Bartek Koblanski
Województwo: śląskie

Post autor: Bartek22 »

Możesz spróbować przesadzić do lżejszej mieszanki (na pewno na forum znajdziesz skład). Oczywiście nie dodawaj żadnego nawozu. Możesz zdrapać troszkę kory, żeby zobaczyć czy twój wiąz w ogóle żyje. (jak będzie zielona tkanka pod korą to jest dobrze).
www.zielonastrefa.net
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Żaden nawóz żadne przesadzanie. Zadrap korę przy nasadzie pnia jeżeli jest zielona to jest jeszcze szansa. Roślinę należy podlewać umiarkowanie jak ziemia przeschnie - czy jest wilgotna sprawdzasz wierzchem dłoni. Jeżeli jest zielona tkanka to daj go w najbardziej nasłonecznione miejsce w domu a za dnia przy temp wyższych niż 10'C na dwór na pełne słońce.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ