Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam
Więc chciałbym przedstawić moją wizje ficus benjamina którego kupiłem.
Ficus ma na chwile obecną około 60 cm wysokości i 2 cm średnice pnia.
Wiem ze pierwsze gałązki są dość wysoko stąd mój pomysł o wyciągnieciu korzeni nieco wyżej na wiosnę przez delikatne nacięcia kory i zasypanie ziemią. gdy korzenie już będą to obcięcie starych korzeni (jeśli źle kombinuję to mi to napiszcie). Chciałbym go prowadzić w stylu moyogi mniej więcej jak na mało udanym vircie (mistrzem painta to ja nie jestem).
Co wy o tym myślicie? A jeśli to zły pomysł to też to napiszcie.

Hej,
proponuje zastosowanie odkladu powietrznego.
Moyogi? Osobiście z pniem bym juz nic nie robił - drzewko pokazało Ci jak chce rosnąć to po co na sile to zmieniać? Imho!

Witam.
Dzięki za jedyną jak na razie odpowiedź.
Czyli proponujesz tzw miotłę?
A odkład lepiej robić dopiero na wiosnę czy można już teraz coś zrobić?
Pozdrawiam i liczę na więcej odpowiedzi.
Michał Kempa

Witaj Michale,

możesz zostać przy moyogi - tak jak chciałeś. Osobiście z fikusami nie mam do czynienia i dlatego tez niechętnie chce sie na ten temat wypowiadać.
Osobiście takie rzeczy robiłbym na wiosnę ale zapewne nic sie nie stanie gdy teraz to już zrobisz.

Jeżeli chodzi o pracę z fikusem, to przy zapewnionych bardzo dobrych warunkach, można przy nim dłubać przez cały rok. Co do tego twojego konkretnego egzemplarza, to ja tu widzę mnóstwo długich, pojedynczych gałązek. Teraz trzeba by je poprzycinać, zostawiając po dwa listki na każdej z nich. Wiem że będzie to wyglądało na początku tragicznie, ale tak się rozpoczyna zabawę z ramifikacją. Roślina wypuści nowe gałązki z tych przyciętych. Pozwól im rosnąc, aż będą miały po 6-8 listków i znowu przytnij zostawiając po dwa. I tak dalej i tal dalej przez najbliższe 10 lat Pocieszające jest to, że fikusy szybko rosną i po 2 latach możesz mieć już co przyzwoitego.

Podkreślając że benjamin ma tendencję do odrzucania całych gałęzi.

Witam
Jesli dobrze zrozumialem to mam tak obciac ze zostana tylko po 2 listki na kazdej galezi wyrastajacej z pnia tak? Czyli zostanie pien z galazkami i na kazdej po 2 listki?
Pozdrawiam
Michal Kempa

Nie nie zrozumiałeś. Prawidłowa ramifikacja w bonsai oznacza że gałęzie mają rozchodzić się parami. Czyli po 2. Jeżeli gałąź rozchodzi się już na dwa to każda kolejna powinna się tak rozchodzić jeżeli między kolejnym rozwidleniem jest jakieś międzywęźle to powinno być to wycięte. Ciężko to zrobić słowami przynajmniej dla mnie bo wolę praktycznie tłumaczyć niż piśmiennie tłumaczyć bo nie mam daru opisywania rzeczy słowami.

Tylko że fikus nie wypuszcza z jednego węzła dwóch nowych gałązek, tak jak klon.