Forum poświęcone sztuce bonsai

Witam wszystkich forumowiczów! Jest tu nowy i chciałbym poprosić o poradę osoby znacznie bardziej ode mnie doświadczone w temacie drzewek bonsai. Od kilku miesięcy jestem posiadaczem drzewka Ficus Retusa, czy jak już zdążyłem przeczytać tutaj na forum tzw. marchewki zakupionej w jednej z polskich sieci supermarketów. Na początku nie przesadzałem drzewka, chciałem żeby przyzwyczaiło się do nowego otoczenia. Niedawno jednak wybrałem się na zakupy i kupiłem nową doniczkę (bez dziurek w podstawie ale sprzedawczyni powiedziała, że jeżeli wypełnię dno kamykami to owa doniczka spełni swoje zadanie), nawóz, ziemię i szczypce do przycinania. Po przesadzeniu moje drzewko wygląda następująco:
http://imageshack.us/a/img401/3516/gun9.jpg
http://imageshack.us/a/img10/379/50gn.jpg
http://imageshack.us/a/img12/3039/jv3n.jpg
http://imageshack.us/a/img802/8344/xrxo.jpg
http://imageshack.us/a/img850/4717/2m6p.jpg

Chciałbym jednak zapytać Was co mogę z nim teraz zrobić? Coś przyciąć? Na czym powinienem się skupić, popracować? Czytałem już kilka artykułów i przejrzałem wiele wątków na forach, jednak zanim przystąpię do "czynów" wolę mieć pewność żeby nie zniszczyć drzewka. Za wszelkie rady, wskazówki będę bardzo wdzięczny.

Pozdrawiam,
Jacek

Przede wszystkim doniczka nie może nie mieć dziurek. Pani z hipermarketu dziś radzi na temat roślin, miesiąc temu doradzała na temat ciuszków dla dzieci, a za miesiąc doradzi w kwestii wyboru sera żółtego.
Jak już posadzisz w doniczce posiadającej otwory, postaw jak najbliżej okna. Jeśli chodzi o formowanie na bonsai, to łatwiej będzie kupić inną roślinę - nie "marchewkę"