Forum poświęcone sztuce bonsai

Przeczytałem już jakieś lakoniczne opisy na internecie. Fikus kupiony w Obi w standardowej doniczce, wydaje mi się, że rośnie w tej masie kokosowej. I mam kilka pytań:

- czy może stać na parapecie na zachodnim oknie?
- jaką ziemię mu kupić?
- jakich wymiarów doniczkę/doniczki? Nie wiem jakie ma korzenie

I taki trochę offtop:
- czy Waszym zdaniem bonsai może stać na szafce nocnej albo stoliku? bo w domu wszyscy po mnie jeżdżą mowa o jałowcu chińskim.

Jałowce hehe koleś szykuj roślinę do zimowania NIE MOŻE STAĆ W MIESZKANIU
jeśli figowiec jest mały wstaw go do dwa razy większej donicy aby nabierał masy ;)
figowce nie maja aż takich wymagań glebowych wystarczy standardowa mieszanka piach, torf i akadama

Jałowca kupiłem w marcu i stał w mieszkaniu gdzie mogę przeczytać jak go zimować?

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

wystarczy użyć wyszukiwarki GOOGLE i wpisać zimowanie drzewek iglastych lub na forum wyszukując tematów związanych z zimowaniem ;)
najlepiej zrobisz jak zadołujesz swojego jałowca w ogrodzie

Zaraz poszukam. Dzięki za .. Co do fikusa to zamieszczam zdjęcie. Po lewej paczka fajek (wysokość 10 cm).

Doniczka dwa razy większa chyba nie będzie dobrym pomysłem? I co to znaczy 2 razy większa jak doniczka jest mocno nie w klimacie

link do zdjęcia: http://imageshack.us/photo/my-images/28 ... 51007.jpg/

heh jest pewien problem bo to drzewko nie ma nic wspólnego z bonsai ;)
oczywiście jest to fikus ale szczepiony na korzeniu żeń szenia
poczytaj sobie tutaj:
viewtopic.php?f=21&t=6551

polecam tez zakup na allegro literatury

BONSAI Andrzej Płochocki
Wydanie: 1990 rok
Oprawa: twarda
Strony: 191

Bakus pisze: oczywiście jest to fikus ale szczepiony na korzeniu żeń szenia

Mam nadzieje że na serio nie miałeś na myśli tego co napisałeś? Sprecyzuj co mialeś na myśli bo wprowadzasz ludzi w błąd.

Bakus napisał(a):oczywiście jest to fikus ale szczepiony na korzeniu żeń szenia

Mam nadzieje że na serio nie miałeś na myśli tego co napisałeś? Sprecyzuj co mialeś na myśli bo wprowadzasz ludzi w błąd.

niby dlaczego mam wprowadzać ludzi w błąd ?

Jeśli nie wiesz łac. nazwa FICUS GINSENG oznacza Figowiec-Żeń Szeń

A jesteś pewien że jest szczepiony na korzeniu żeń szenia? A może na korzeniu marchwi, w miejsce naci?
Panie Mariuszu na pewno jest Pan gotów do udzielania rad?

jestem pewny w 100% dobra koniec tematu zaczynacie się już czepiać

Bakus pisze:jestem pewny w 100% dobra koniec tematu zaczynacie się już czepiać

Oczywiście lepiej zostawić bez komentarza wypisywanie bzdur

jakie bzdury ?
mam to samo drzewko i wiem ze jest to Ginseng (żeń szeń) lub jak to wolicie marchewa jednak powoli zbliżam się do odłączenia fikusa od korzenia poprzez nawiercanie
czy jest tu coś nie hallloooo

To nie jest szczepione na żeń szeniu! To nie możliwe!

heh musi być możliwe ;p skoro coś takiego wypuszczają do handlu nawet sama nazwa Ginseng wskazuje na korzeń żeń szeniu
a może jest inny sposób który by wszystko wyjaśniał - przewiert na wylot w miejsce otworu przeciągnięta jest sadzonka fikusa tylko tak wszystko się zabliźni

Pisząc swojego posta myślałem że tylko nieprecyzyjnie się wyraziłeś...
Faktycznie na te fikusy mówi się w handlu "ginseng" ale tylko dlatego że te korzenie z wyglądu przypominają żeńszeń. Mówi się też na nie "marchewka" a nie są szczepione na marchewce. Dobrze byłoby jabyś zdobył trochę wiedzy zanim zaczniesz udzielać rad innym.
A może uważasz że "ficus panda" jest szczepiony na małych pandach?

Bakus pisze:heh musi być możliwe ;p skoro coś takiego wypuszczają do handlu nawet sama nazwa Ginseng wskazuje na korzeń żeń szeniu
a może jest inny sposób który by wszystko wyjaśniał - przewiert na wylot w miejsce otworu przeciągnięta jest sadzonka fikusa tylko tak wszystko się zabliźni

Jak dziecko. Szczepienie drzewa na bylinie? Może należało by poduczyć się biologii trochę. Kończę już ten temat, bo szybciej moja trzyletnia córka by to zrozumiała.

Idąc tym tropem fasola szparagowa jest szczepiona na szparagach a Picea abies to nic innego jak Swierk na Jodle. Fakt jest taki, gdyby to był korzeń żeń-szenia to kupując tira takich bonsaiow obcinajac cześć fikusa i sprzedając korzeń żeńszenia do skupu surowców farmaceutycznych to szybko pojechałbym z Damianem na zakupy na Noelander Trophy moim nowym Hammerem

lukipela pisze:Pisząc swojego posta myślałem że tylko nieprecyzyjnie się wyraziłeś...
Faktycznie na te fikusy mówi się w handlu "ginseng" ale tylko dlatego że te korzenie z wyglądu przypominają żeńszeń. Mówi się też na nie "marchewka" a nie są szczepione na marchewce. Dobrze byłoby jabyś zdobył trochę wiedzy zanim zaczniesz udzielać rad innym.
A może uważasz że "ficus panda" jest szczepiony na małych pandach?

DOBRE =D>

Helooooł ej no chłopaki co dzień przyprawiam tartym fikusem moje mięcho \ na patelnię czy do sosiku w sam raz ;P

Mamy kolejny dowcip bonsaiowy. Ale każdemu się może zdarzyć. Kolega powinien dostać jakąś pochwałę choćby za rozśmieszenie reszty. W dowcipach bonsaiowych pobiłeś kupy węża jeżeli pamiętacie o co mi chodzi.

Poza tym F.ginseng to nie nazwa botaniczna tylko zwyczajowa wymyślona tak samo jak drzewko bonsai = drzewko szczęścia ale nadal jest wielu ludzi którzy uważają że to jakiś specyficzny gatunek roślin które od nasiona same się układają w miniaturowe drzewko.
Nic się nie przejmuj wpadki bywają trzeba mieć tylko twardą dupę na kopniaki

A może mi ktoś napisać jaką doniczkę mu kupić? :D