Ficus Retusa - pierwszy bonsai i prośba o wyjaśniania:)

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Ficus Retusa - pierwszy bonsai i prośba o wyjaśniania:)

Post autor: bikeman1 »

Witam serdecznie wszystkich na forum:)

Wczoraj zakupiłem pierwszego wymarzonego bonsai, jest to Ficus Retusa. Jest w trakcie aklimatyzacji:) Stoi na stoliku przy balkonie, do zdjęc postawilem go na kolumnie. Okna są na strone południową, temperatura okolo 23st.

Teraz tak, mam pytania jak z nim teraz postepowac.

Troche juz na forum buszowałem i troszke sie z tematem zaznajomiłem:)

Kwestai Nr. 1:

Podlewanie:
Wyczytałem zeby najlepiej podlewać poprzez zanurzenie, natomiast dla poczatkujących tak dlugo podlewac z góry aby przelało sie od spodu - i tak mam zamiar postepowac narazie, czy jest to własciwy kierunek myslenia? Dzis nalałem bardzo powoli prawie 1.5L wody od góry az sie przelalo spodem. Dwa razy dziennie zraszanie, oczywiscie rano i wieczorem.

Nr.2

<font color="#FF0000">naworzenie //ort</font>:
Florovit czy organiczny? Jesli Florowit to jak czesto to robic?

Nr.3

Przesadzanie:
Kiedy mozna to zrobić? Roslina jest narazie w okrągłej donicy. Czytalem ze w takiej donicy rosliny rosną bardziej w górę nie w szerz.

Nr.4

Przycinanie:
Wyczytałem ze kwiecien / maj to najlepszy okres na to. Kiedy mogę zacząć cos przycinac jezeli roslina jest od wczoraj w nowym miejscu? W którym miejscu przynać...Wujek kwiaciarz powiedzial mi ze od razu na liściem poprzednim?

Prosilbym aby na zalaczonych ponizej zdjeciach ktos mi zaznaczyl w Paincie:)

Przy zdjeciach ponizej mam równiez kwiestie gdzie mozna by cos przyciąć/uformowac?

Załeżalo by mi na tym aby mocniej rozkrzewić dolne odnogi i je wzmocnic, wydaje mi sie ze korona jest juz troszke za bujna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj zaznaczylem 4 odgałęzienie, które jest troszke zarosniete a chciałbym je jakoś uwidocznić i prosilbym o zaznaczenie na zdjęciu gdzie mógłbym cos przyciąć:

Obrazek

Obrazek



Z góry bardzo dziękuje za .
Bartek
Facebook'owy Bartłomiej Mski
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Pierwszy raz słyszę że można sterować kierunkiem rozrostu rośliny poprzez dobór odpowiedniego kształtu doniczki.
Każdy nawóz ma instrukcję obsługi wystarczy postępować wg niej.
Podlewanie przez zanurzenie z przerwami na przesuszenie gleby jest dobrym rozwiązaniem.
Na razie nie śpiesz się z formowaniem tej rośliny daj jej się zapuścić kilka miesięcy. Jedyne co możesz to poprzycinać górną część bo może dojść do odrzucenia dolnych słabszych gałęzi w których z daleka widać że jest mniej energii.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

A moglibyście mi Koledzy jeszcze powiedzieć które gałązki u góry oraz w którym miejscu przyciąć? Byłbym bardzo wdzięczny:)
Facebook'owy Bartłomiej Mski
Awatar użytkownika
mateuszw
Posty: 32
Rejestracja: 10 kwie 2012, 22:34
11
Imie i nazwisko: Mateusz
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: mateuszw »

Obrazek
uciąłbym te dwie gałązki , za bardzo obciązają całe drzewko
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Zawsze możesz od razu z nich zrobić sadzonki będziesz miał materiał na przyszłość.
Jakbyś miał dobre warunki trzymania np szklarnię to pokusiłbym się cięcie wykonać zaraz za pierwszą gałęzią i budować całość od nowa a z reszty zrobić sadzonki lub odkłady powietrzne na następne rośliny :)) W ten sposób z jednego marnego materiału będziesz miał kilka zajebistych.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

Niestety warunków szklarniowych nie mam, więc tak drastycznych zmian nie bede robil:)

Natomiast co do dwoch górnych gałązek:

Obrazek


Na niebiesko jest korona zaznaczona. Te dwie gałązki w którym dokladnie miejscu uciąć? Liscie zaczynają sie po okolo 5-7cm od głównego pnia. Czy mogę ciąć juz teraz, jezeli roslina jest u mnie w domu od 2 dni?

Na czarno natomiast zaznaczylem moje pytanie, czy moge tam pare gałązek obciąć bo wtedy bym uwidocznił czwartą "kępkę":)

Ciąć normalnie nożyczkami?
Facebook'owy Bartłomiej Mski
Awatar użytkownika
mateuszw
Posty: 32
Rejestracja: 10 kwie 2012, 22:34
11
Imie i nazwisko: Mateusz
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo

Post autor: mateuszw »

że tak powiem, Fikusy mają to do siebie, że "wybaczają" błędy początkujących :) więc nic się nie stanie wielkiego jak poeksperymentujesz , cała filozofia polega na tym, żeby samemu do czegoś dojść. Tnij tam gdzie Twoja wyobraźnia poniesie, ale z umiarem :)
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

A czy mogę robić pierwsze cięcia już teraz
?:)
Facebook'owy Bartłomiej Mski
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

Więc tak: dwie górne gałązki zostały juz obcięte i je zasadziłem od razu:)

Mam jeszcze pytanie czy mogę przyciąć jeszcze dwie cieńsze gałązki zaznaczone na zdjeciu na czerwono, czy bedzie juz za duzo cięcia?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Facebook'owy Bartłomiej Mski
MarcinWwa
Posty: 103
Rejestracja: 04 maja 2006, 15:21
17
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MarcinWwa »

Witam

Nie ma co się bać cięcia. To zależy od formy drzewka. Myślę, że można mu jeszcze dać odpocząć, żeby zebrał siły, ale na pewno warto przerzedzić górę, żeby te dolne gałązki w dobrej formie były.
A tak docelowo to bym wybrał opcję mniej lub bardziej odważną. Ale ogólnie najlepiej oceny można dokonać widząc drzewko na żywo. Na pewno osoby, które mają większe doświadczenie lepiej by doradziły, ale każdy pomysł zawsze jest wart rozpatrzenia.
Załączniki
Wersja mniej odwazna
Wersja mniej odwazna
1.jpg (29.12 KiB) Przejrzano 28576 razy
Wersja bardziej odwazna
Wersja bardziej odwazna
2.jpg (23.24 KiB) Przejrzano 28576 razy
Marcin Wwa
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

Dziekuje bardzo za odpowiedz;] Niestety Twoje obie wersje są dla mnie zbyt odważne ;p

Przerzedziłem mu troszke góre jeszcze.
Facebook'owy Bartłomiej Mski
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Moim zdaniem Marcin ma rację, a bardziej przemawia do mnie wersja "bardziej odważna" z tą uwagą, że przeprowadzona w dwóch etapach, z przystankiem pośrednim "wersja mniej odważna". Warunkiem jest jednak zapewnienie roślinie idealnych warunków. Wówczas wypuści pełno młodych gałęzi, z których ukształtujesz całkiem fajne drzewko.
Pozdrawiam z okolic Poznania
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

A mam jeszcze pytanie, czym zmyć plamy powstałe po twardej wodzie na lisciach?
Facebook'owy Bartłomiej Mski
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Denaturat lub szmatka i czysta woda.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
bikeman1
Posty: 14
Rejestracja: 15 kwie 2012, 21:33
11
Imie i nazwisko: Bartek M
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radom

Post autor: bikeman1 »

Witam

Wracam do tematu mojego pierwszego drzewka. Jak widzicie po postach jest juz u mnie dobre 3 lata, ale w zeszłym roku mocno chorowało bo niestety przez moja nieuwagę, wyciągając je z ceramicznej donicy, rozwarstwiłem ( rozerwałem ) korzenie w polowie :( odpukać w tym roku juz puszcza nowe listki ale jest ich dość mało.

Co można by z tym drzewkiem zrobić aby wróciło do zycia?
Załączniki
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (71.72 KiB) Przejrzano 21504 razy
Facebook'owy Bartłomiej Mski
Awatar użytkownika
Amator Bonsai
Posty: 96
Rejestracja: 11 kwie 2012, 18:58
11
Imie i nazwisko: Kacper R.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Amator Bonsai »

Słońce, przepuszczalna mieszanka, doniczka z drenażem :-k
JM
Posty: 87
Rejestracja: 10 lut 2006, 21:48
18

Post autor: JM »

bikeman1 pisze:Witam

Wracam do tematu mojego pierwszego drzewka. Jak widzicie po postach jest juz u mnie dobre 3 lata, ale w zeszłym roku mocno chorowało bo niestety przez moja nieuwagę, wyciągając je z ceramicznej donicy, rozwarstwiłem ( rozerwałem ) korzenie w polowie :( odpukać w tym roku juz puszcza nowe listki ale jest ich dość mało.

Co można by z tym drzewkiem zrobić aby wróciło do zycia?
Przez 3 lata to z niego już powinien być solidny krzaczor. Jednoroczne przyrosty powinny dać więcej zieleni niż on cały ma teraz.
I nie jest to raczej wina żadnego tam rozwarstwienia korzeni tylko zupełnie nieodpowiednich warunków bytowania.
Teraz przez okres zimowy powinien odpoczywać w chłodniejszym ale widnym stanowisku, z dala od kaloryferów, telewizorów i suchego powietrza, umiarkowanie podlewać .
Od wiosny zapewnić odpowiednie podłoże, im cieplej tym więcej światła, stopniowo przyzwyczajać do słońca, więcej podlewać, okresowo nawozić, utrzymywać dużą wilgotność powietrza - najlepsze warunki byłyby takie jak są w szklarni-cieplarni.
Pozdrawiam, Józef
ODPOWIEDZ