Forum poświęcone sztuce bonsai

Kolejny fikus, mam go dwa lata, hoduję od sadzonki.

Hej,

zakladam, ze ostatnie zdjecie przedstawia front drzewka. Nie chcesz drzewko obrocic o ok. 150 stopni w przeciwnym kierunku do ruchu zegarka (patrzac od gory)? Wtedy nie byloby widac tej rany na gorze.

Tak, myślałem o tym ale szybko zrezygnowałem z tego rozwiązania. Jak juz napisałem, hoduje krzaka od sadzonki i głowne gałązki wybierałem na bieżaco obierajac za front stronę która widac na zdj. W założeniu miało byc tak ze jak roślina osiagnie wysokość ok 40-50 cm będę ja regularnie przycinał żeby utzymać daną wysokość, Jednak bylo to już jakiś czas temu i moje wyobrażenie o bonsai i jego formowaniu bylo jeszcze w powijakach. Potem szybko uswiadomiłem sobie ze chcąc pogrubic pien musze pozwolic jej rosnąć. Efektem tego było to że fikus urósł tak ze juz sie w oknie nie miescił. Trzeba bylo wierzchołek zrobic z jakiejś gałązki. Akurat wyszło tak że pasowała tylko ta odchodząca do tylu, czyli automatycznie blizna po cieciu jest praktycznie na frontowej stronie pnia. Liczyc trzeba na to że jak pokaża sie liście rany nie bedzie widac...

A co przeszkadza aby zmienic front drzewka?

Wydaje mi się, że brakuje tam jednej gałązki, ale nawet bez niej fikus wygłada niegłupio (tak na szybko sobie go obejrzałem z tej strony), jutro zrobie jakies fotki i ocenisz czy bedzie sie to prezentowalo dobrze...




Wrzucam obiecana fotke, co sadzicie?



i dla porownania obecny fornt


Musze powiedziec ze juz sam nie wiem ktory front bedzie lepszy...

1.


2. Nowy front, poszedłem za radą Kamila i zmieniłem front tak żeby rana nie była widoczna. troche jeszcze nie pasuje mi za bardzo układ gałęzi ale to jest do skorygowania. W przyszłym roku na spokojnie się tym zajmę.

ranę po cieciu masz w górnej partii drzewa gdzie nie będzie prawie widoczna a poza tym to jest na tyle niewielka że z powodzeniem niedługo ją zaleje(to fikus ). jak kallus już nie przyrasta to narusz powierzchnię po wewnętrznej stronie i zasmaruj ponownie pastą, powtarzaj aż do zalania a sezon czy dwa i nic nie pozostanie. front ustaw tak aby konary były rozłożone zgodnie z zasadami co przy liścikach jest akurat ważne. kolejna sprawa słabo go karmisz bo gałązki są trochę mizerne, sukces w fikusach to dużo słońca, dużo wody i dużo papu i zasada pozwól wyrosnąć a potem tnij. inaczej latami będziesz czekał na efekty
powodzenia za kilka lat będzie ładny klasyk

Ta technika z ''podrażnianiem'' kallusa ciekawa, na pewno zastosuje.
Sprawa frontu jest w zasadzie jeszcze otwarta, wystarczy obrócić roślinę. Co do karmienia rośliny to prawda, słabo nawoziłem, w zasadzie z braku czasu (matura, egzaminy zawodowe) ograniczałem sie tylko do podlewania... no ale teraz powinien dostac kopa bo wystawiłem go na balkon gdzie od wschodu słonca do godziny ok 17 stoi w słońcu, co 3-4 godziny zraszam a jak dorzuce jeszcze podlewanie roztworem florowitu i powinno być ok. Efekty zobaczymy pod koniec września- pażdziernika