Fikus zapleciony

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Fikus zapleciony

Post autor: seedkris »

Witam. Mam takiego fikusa i nie jestem pewien nazwy. Czy to beniamin? Jest to typowy kwiatek z marketu. 3 sadzonki w doniczce. Zaplotłem gałęzie i pieńki. Po roku się zrosły. Lato spędził w namiocie foliowym. I tu jest ciekawostka, wyrosły korzenie powietrzne. 5 korzeni na wysokości 5cm nad podłożem. Po przeniesieniu do domu 3 zaschły.
Obrazek

Mam takie pytanie jak zabezpieczyć takie młode korzenie powietrzne przed wyschnięciem w domowych warunkach?
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Zapewne ficus beniamina odmiany jakiejśtam (Variegata?)


Co do korzeni powietrznych - nie ma szans utrzymania ich w początkowej fazie w domu. Jak sam widzisz, wypuszczenie takich korzeni wymaga bardzo wysokiej wilgotności. Gdyby miały szansę postać w takiej wilgotności kilka miesięcy (lub lepiej - kilkanaście) aż zgrubieją, to wówczas się zachowają.
To w zasadzie tak jak z korzeniami młodej sadzonki: wkładasz ją do wody i wypuszcza długie, białe korzonki. Jeśli zostaną na powietrzu, zamrą. Jeśli okryjesz je ziemią - podrosną, zgrubną, wyhodują sobie wartwę tkanki chroniącej przed utratą wody.

Stąd pomysły na okrywanie mchem itd. Było już o tym na forum.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
seedkris
Posty: 169
Rejestracja: 14 lut 2007, 23:37
17
Imie i nazwisko: Krzysztof S
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Podlasie
Kontakt:

Post autor: seedkris »

W domowych warunkach trudno będzie zapewnić wysoką wilgotność. Kwiatek stoi na parapecie i nie chcę robić żadnych konstrukcji i foliaków. Wiosną pójdzie do namiotu do wysokiej wilgotności. Mam jeszcze takie pytanie, czy te korzenie powietrzne mogą (z czasem) zastąpić normalny system korzeniowy?
pozdrawiam Krzysztof
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jak juz pisałąm - nie ma szans zapewnienia takiej wilgotności w domu, na parapecie i do tego z tym zimowym słabym światłem i krótkim dniem...

Co do zastąpienia systemu korzeniowego korzeniami powietrznymi: nie bardzo rozumiem, jak miałoby to wyglądać? Korzenie powietrzne ficusa nazywają się powietrzne w takim sensie, że zaczynają się nad poziomem gleby, czasem nawet bardzo wysoko, ale dążą do zagłębienia się w ziemi, służąc za system nawadniający i podporę - czyli normalne korzenie. Ficus wykorzystuje zdolność do plastycznego zlewania warstw tkanki między jednym a drugim pniem czy korzeniem, i po wielu latach powstaje plątanina i coś w rodzaju "snopa" złożonego z wielu pni i korzeni rosnacych w dół...

Gatunek ficusa zwany "dusicielem" kiełkuje wysoko na drzewie, stopniowo oplatając je siecią korzeni, ale i te kierują sie w dół, zagłębiając w końcu w ziemi, powstaje mniej lub bardziej ażurowa "rura" z resztami nieszczęsnego drzewa w środku...

Pewnie mógłbyś zrobić coś w rodzaju rośliny bez głównego pnia, jak ośmiornica podpierającego się na korzeniach powietrznych, z rozbudowanym od nich systemem korzeni podziemnych.

Prawdziwe korzenie powietrzne natomiast, np. u storczyków i innych roślin rosnących na drzewach, nie potrzebują gruntu, czasem są jedynie przykryte odłamkami kory, liśćmi itp. Stanowią CAŁY system korzeniowy rośliny.
Anna Dorota
ODPOWIEDZ