Strona 1 z 1

. dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 24 lip 2008, 19:37
autor: Treflowa
Witajcie! :)
Obserwuję to forum od jakiegoś czasu, a będzie to już zapewne około półtora miesiąca, czyli od momentu kiedy dostałam drzewko :)
Prosiłabym w związku z tym, o porady co z nim dalej robić - przez miesiąc poza podlewaniem nic przy nim nie robiłam, bo gdzieś wyczytałam że przez jakiś czas po zmianie jego "warunków" nie należy przy nim majsterkować. Jak go obcinać i czy jest to potrzebne? Co z drutowaniem?
Druga moja prośba dotyczy zaistniałego problemu, tzn. po jakimś tygodniu, może dwóch od zakupu notorycznie traci on listki - i to te zielone! Jednak równocześnie wypuszcza młode. Nie wiem co się dzieje, a tak jak widać na zdjęciach przez to odpadanie listków jedna (dolna) gałązka jest praktycznie ogołocona! :/
Bardzo proszę o zaznajomienie mnie i .. Wyrozumiałość też się przyda bo drzewko było niezapowiedzianym prezentem a ja nie mam pojęcia co z nim dalej robić - a bardzo bym chciała utrzymać je przy życiu, w dobrym zdrowiu :)

Pozdrawiam :)

Zdjęcia drzewka:
http://www.sendspace.pl/file/gHGpzfK0/
http://www.sendspace.pl/file/9tZVLuFr/

Re: . dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 25 lip 2008, 07:34
autor: AnnaDorota
Najpierw musisz nam powiedzieć, w jakich warunkach jest roślina, gdzie stoi, jak się nią opiekujesz - bez tego nie możemy ci pomóc, bo opadanie lisci może mieć tysiąc różnych przyczyn.
faktycznie nie "męczy się" rośliny podaczas okresu kiedy powinna się zaaklimatyzowac do nowych warunków - ale jeśli opadają liscie, to znaczy ze rośłina nie jest w stanie sie zaaklimatyzować - więc wracamy znów do pytania gdzie ją trzymasz i jak się nią opiekujesz?

Re: . dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 27 lip 2008, 21:27
autor: Treflowa
Drzewko stoi na stoliku, w jasnym miejscu - pod oknem, ale promienie słoneczne nie padają wprost na nie. W pokoju, nawet w upały nie jest przesadnie gorąco.
Podlewam je mniej więcej raz w tygodniu (w tym spryskuję całe drzewko od czasu do czasu wodą z odżywką). I na chwilę obecną byłoby chyba na tyle.

Re: . dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 28 lip 2008, 08:01
autor: AnnaDorota
A więc odpowiedx jest prosta - brak światła.
Jak już pisaliśmy wiele razy, bonsai wymagają bardzo dużo światła ( a dla nich "jasne pomeszczenie" znaczy zupełnie co innego niz dla nas), zostały wyhodowane w szklarni, w domu muszą stać na parapecie, jeśłi świeci tam słońce w południe, to należy cieniowac drzewko kawałakiem firanki lub po prostu białą kartką przystaioną do szyby. bez światła zrzucają liscie i chorują, a w końcu umierają.

Re: . dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 30 lip 2008, 13:00
autor: Treflowa
Dobrze, więc postaram się zmienić mu miejsce - dziękuję za . :)
Ach, i mam jeszcze jedno pytanie - mianowicie w ostatnich dniach zaobserwowałam dziwne "plamki" na listkach, coś w rodzaju takiej małej białej pleśni, którą można zetrzeć palcem..."zsypane" są chyba wszystkie liście. Czy to również jest spowodowane zbyt małą ilością światła, czy może przyplątało się jeszcze dodatkowo jakieś paskudztwo?? :/

Re: . dla poczÄ…tkujÄ…cej z ficus microcarpa(?)

: 31 lip 2008, 07:10
autor: AnnaDorota
Napisałaś "spryskuję całe drzewko od czasu do czasu wodą z odżywką" - oto i powód pojawiania się opisanych plam. Wapń z wody nieprzegotowanej + osad z odżywki. Trzeba roślinę po prostu od czasu do czasu umyć, np. pod prysznicem.
Nawiasem mówiąc - spryskiwanie odżywka też może powodować przenawożenie. A to w końcu doprowadzi do śmierci rośliny.