MODRZEWNIK

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Awatar użytkownika
D@niel
Posty: 30
Rejestracja: 18 maja 2008, 12:14
15
Imie i nazwisko: Daniel N
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Kuniów

Post autor: D@niel »

Poprzez przycinanie lub uszczypywanie formujemy bonsai jak i utrzymujemy nadany przez nas styl, więc jeśli widzisz, że drewko wypuszcza młode jasno zielone pędy w miejscu gdzie sobie tego nie życzysz to po prostu je usuń a pozostaw tylko te, które mogą się przyczynić do poprawy wyglądu drzewka. Ucinając te niechciane sprawisz, że w innym miejscu wyrosną nowe, może właśnie tam gdzie ich np. brakuje :-) Młode jasno zielone możesz usunąć ręcznie, natomiast starsze radziłbym usunąć za pomocą narzędzia np. ciążek.
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2009, 22:36 przez Corfe, łącznie zmieniany 1 raz.
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

Modrzewie formujemy wczesną wiosną (jak jeszcze pąki się nie otworzyły) albo na jesień (jak już igły opadły). Wtedy jest łatwy dostęp do gałęzi i widzimy co formujemy + nie rozgniatamy pąków/igieł.

Cięcia korekcyjne o jakie pytasz wykonujemy na początku czerwca ( pierwsze przyrosty tegoroczne) - drugie w okolicach sierpnia (aby przez zimą zdązyły jeszcze zdrewnieć i szlak ich nie trafił). Terminy są ruchome i zależne od pogody (raz zima krótsza, raz dłuższa, raz lato mało słoneczne a deszczoew itp itd). Czasami przed dobre przycinanie takich pąków + nawożenie i podlewanie modrzewia w ciągu jednego sezonu możemy uzyskać 3 przyrosty nowych gałezi.

Zasada cięcia takich przyrostów:

- tniesz je nożyczkami - tak aby obciąć częśc przyrostu nie uszkadzając igieł/pąków
- zawsze tniesz aby były troche dłuższe od tych, które są Ci potrzebne (bo końcówki potrafią przysychać (zwłaszcza te szczytowe))
- tam gdzie nowych przyrostów jest pełno i gałąź jest zbudowana przycinasz je wedle potrzeby
- tam gdzie nie ma gałęzi a chcesz by była -zostawiasz przyrost aby rósł jak najdłuższy (gdy rośnie - grubieje)
- pąki wyrastające od dołu usówasz całkowicie


To chyba tyle - mam nadzieje, że se przyda.
Nadia86
Posty: 24
Rejestracja: 07 maja 2008, 16:26
16
Lokalizacja: KrakĂłw

Post autor: Nadia86 »

Witam mamy jesien a moje drzewko sie troszke zmienilo... tzn chcialabym je uformowac..a slyszlalam ze robimy to jesienia kiedy drzewko traci igly..mam zamiar tez je w koncu przesadzic czy mieszanka torfu ziemi uniwersalnej i pisaku bedzie dobra?? Czy przycinac korzenie czy po prostu przeniesc do troszke wiekszej doniczki?? Jakie byscie mi polecili przyciecie drzewka??...no i zimowanie mamy juz jesien....a mowiliscie ze zimy nie przetrwa na balkonie to gdzie je umiescic i od kiedy??

a tak wyglada drzewko prosze zapropujcie co przyciac i jak
Załączniki
Rotation of PA010002.JPG
Rotation of PA010002.JPG (37.82 KiB) Przejrzano 5952 razy
Rotation of PA010003.JPG
Rotation of PA010003.JPG (42.48 KiB) Przejrzano 5950 razy
Nadia86
Posty: 24
Rejestracja: 07 maja 2008, 16:26
16
Lokalizacja: KrakĂłw

Post autor: Nadia86 »

doradzi mi ktoś cos?? naprawde gdybym byla obeznana to bym nie pytala:(
Sverting
Posty: 61
Rejestracja: 17 sie 2008, 15:17
15
Imie i nazwisko: Maciej Chochla
Województwo: śląskie

Post autor: Sverting »

Pień masz wypisz-wymaluj moyogi.. acz wydaje mi się, że na razie dobrze by było dać drzewku przyrosnąć na grubość.

Polecam książkę A. Płochockiego "Bonsai - sztuka miniaturyzacji drzew i krzewów."

Bardzo dużo wiedzy i nie będziesz uzależniona tak od internetu żeby szukać informacji.
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

.
Ostatnio zmieniony 10 mar 2009, 22:37 przez Corfe, łącznie zmieniany 1 raz.
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
Sverting
Posty: 61
Rejestracja: 17 sie 2008, 15:17
15
Imie i nazwisko: Maciej Chochla
Województwo: śląskie

Post autor: Sverting »

Przydałoby się je sfotografować, ale na tym zdjęciu wyglada calkiem solidnie...
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Nadio, troche jestes niecierpliwa, a w bonsai cierpliwosc to podstawa. Juz drugi temat, w ktorym "popedzasz" do odpowiedzi, nieladnie, nieladnie.

Wracajac do Twoich pytan. Na temat mieszanki musi kto inny Tobie doradzic, ja sie nie bawie w takie cos.
Korzenie. Na pewno nie zaszkodzi temu drzewku wieksza doniczka. Przesadzajac (na wiosne) rozplacz korzenie, rozloz je na wszystkie strony i te, ktore beda za dlugie w stosunku do przyszlej doniczki, usun. Oczywiscie wszystko z umiarem!
Co do zumowania to wszystko zalezy od Twojej okolicy i jakie panuja w niej temperatury. Bylo juz kilka tematow o zimowaniu.
Przycinanie. Z prawej strony od dolu usunalbym kilka(?) galazek. Najlepiej jak zamiescisz zdjecia drzewka bez igiel lub udasz sie z nim na jakies spotkanie w Krakowie lub Slaskiej Grupy Entuzjastow Bonsai w Sosnowcu. Tam na pewno ktos Tobie doradzi co przyciac a co dokleic :wink:
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Nadia86
Posty: 24
Rejestracja: 07 maja 2008, 16:26
16
Lokalizacja: KrakĂłw

Post autor: Nadia86 »

Witam chcialm sie was doradzic jak przyciac i uformowac moje drzewko....przezyl zimie i zadrutowalam mu juz 2 galazki ale nie wiem czy ciac jeszcze jakies i wyginac czy zostawic tak jak jest??

konkretnie interesuje mnie galazka ktora jest zaznaczona strzalka rosnie tak jakby do przodu..wygiac ja jakos?? dodam ze drzewko ma paki wiec z drutowaniem musze sie spieszyc
Załączniki
Rotation of LGIM0007.jpg
Rotation of LGIM0007.jpg (43.74 KiB) Przejrzano 5698 razy
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

CZesc.

Ja bym pracowal na Twoim miejscu nad gruboscia i zageszczeniem dzrewka. Czyli obral jakies przedluzenie (mozliwe ze to co zaznaczylas strzalka), wyciol wszystko co nad tym przedluzeniem zostawiajac najwyzsza galazke (szczyt). Ta szczytowke puscil dziko a prtzedluzenie i dolne konary zageszczal. Za rok, dwa, trzy nadlabym forme.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

I jak tam drzewko?

Z tego co widze, to wlasnie ta galazke bym zostawil i skierowal ja do gory jako nowy pien.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ