Ficus natasha - jaka forma dla tego drzewka...
- jurek84
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 11:08
- 16
- Imie i nazwisko: Pawel J
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Ficus natasha - jaka forma dla tego drzewka...
Witam! Kilka miesięcy temu kupiłem ficusa natasha. Był on w strasznym stanie: mało liści, świeże rany po obłamywaniu gałązek... ale wydał mi się ciekawym materiałem na bonsai. Na pierwszym zdjęciu przedstawiam drzewko zaraz po zakupie , trzy następne pokazują jego stan obecny. Wiem że drzewko musi odbudować jeszcze bardziej "masę zieloną" ale chciałbym poradzić się jak wy widzicie to drzewko w przyszłości, jaką formę byście mu nadali. Pozdrawiam
- Załączniki
-
- sytuacja obecna ficusa
- DSCN0631.JPG (77.1 KiB) Przejrzano 5586 razy
-
- sytuacja obecna ficusa
- DSCN0630.JPG (70.63 KiB) Przejrzano 5587 razy
-
- sytuacja obecna ficusa
- DSCN0629.JPG (70.68 KiB) Przejrzano 5586 razy
-
- drzewko zaraz po zakupie...
- Obraz 0268a.JPG (25.84 KiB) Przejrzano 5585 razy
- jurek84
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 11:08
- 16
- Imie i nazwisko: Pawel J
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
hmm... jakby od razu skojarzył mi się ze stylem "Fukinagashi" - drzewo wygięte wiatrem. Wiem że ten typ bonsai kształtuje się (głównie) z iglaków, ale skojarzenie przyszło od razu. Zdaję sobie sprawę że nie jest to jakiś świetny materiał na bonsai ale zawsze można by coś z niego "wykrzesać".Dlaczego?
"coś" tak ale niewiele... i na pewno nie fukinagashi. Każdego kręci ten styl ale ludzie to jest chyba najtrudniejszy styl w całej sztuce i naprawde MAŁO który materiał się nadaje do niego. Mnie też korci, żeby coś ztestować ale wiem, że narazie jestem dupa i nie dam rady, wole sobie zaoszczędzić wstydu. I nie chodzi tu o "próbuj, próbuj, trzeba trenować..." bo poprostu ciężko jest znaleźć coś na czym można próbować.
a co do drzewka to jak na moje oko do drastycznej redukcji.
a co do drzewka to jak na moje oko do drastycznej redukcji.
It's nice to be important but it's more important to be nice !
Pozdrawiam Marek Zieleniak
Pozdrawiam Marek Zieleniak
- jurek84
- Posty: 16
- Rejestracja: 21 mar 2008, 11:08
- 16
- Imie i nazwisko: Pawel J
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
Witam! Po ponad dwóch miesiącach od przycięcia długich gałęzi prezentuje moje drzewko. Zaraz po przycięciu zaczęło bardzo przyrastać (masa zielona) i teraz wygląda według mnie całkiem obiecująco . Błędem jaki popełniłem było to że nie posmarowałem pastą do ran miejsc po cięciu ale mam nadzieję że z czasem zarosną... Jakie Waszym zdaniem powinienem podjąć "kroki" co do tego drzewka? Dać mu jeszcze trochę czasu na wzrost? Czy może zacząć wstępnie kształtować? I ostatnie pytanie: Którą stronę wybrać na przód drzewka?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- DSCN0969a.jpg (81.21 KiB) Przejrzano 4839 razy
-
- DSCN0970a.jpg (78.51 KiB) Przejrzano 4834 razy
-
- DSCN0973a.jpg (70.71 KiB) Przejrzano 4834 razy