FIKUS WIANDI NA START CZ. 2!!

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

FIKUS WIANDI NA START CZ. 2!!

Post autor: mieszko00 »

oto mój nowy okaz..

mam 2 pomysły:
1. posadzić go pionowo a dolną gałązkę uciąć
2. zostawićgo tak jak jest a dolnągałązkęułożyćpoziomo i zrobićz tego styl..... (nie pamiętam) ale wyprowadzić poza doniczkę..

co o tym myślicie? zagęści się ładnie za jakiś czas?

myślęteż, że mógłbym obciąćwszystkie gałązki rosnące "w dół" - tzn te chude pędy które odrastająod gałęzi..

czekam na wasze sugestie!
pozdrawiam!
Załączniki
4.JPG
4.JPG (40.14 KiB) Przejrzano 27827 razy
3.JPG
3.JPG (51.75 KiB) Przejrzano 27837 razy
1.JPG
1.JPG (56 KiB) Przejrzano 27815 razy
0.JPG
0.JPG (58.46 KiB) Przejrzano 27810 razy
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

1. na foktach niezbyt to widać, bo nie sąrobione z poziomy tylko lekko z góry, ale główny pień jest pochylony i od niego odchodzi cienka gałązka.. mógłbym ją uciąć a pień postawićw pionie - byłoby klasyczne drzewko..
styl hokidachi.. albo chokan - ale grubego pnia to nie wiem czy się dorobię..
mógłbym zostawić pochylony pień i kombinować na styl shakin.. albo fukinagashi..
myślęo obcięciu pędów rosnących w dół- poniżej głównych gałązek..


2. co do pomysłu 2. - symulacja stylu han-kengai, albo kengai - zależnie od rozwoju, gałąź opadałaby poniżej dna doniczki, albo była na poziomie doniczki..

pani w sklepie powiedział, że ta odmiana jest bardzo krucha, ale ta "dodatkowa" gałązka spokojnie wygina siędo dna doniczki..
mówiła też, że on sam siętak wygina..
Załączniki
klasyczne "drzewko"
klasyczne "drzewko"
plan.JPG (58.03 KiB) Przejrzano 27771 razy
a tutaj styl han-kengai, albo kengai
a tutaj styl han-kengai, albo kengai
kengai.JPG (55.57 KiB) Przejrzano 27756 razy
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Nie polecam Ci ani stylu kaskadowego ani półkaskadowego. Chyba nie ma specjalnych powodów żeby aż tak kombinować. Uformowanie drzewa liściastego w tych stylach by wszystko wyglądało naturalnie jest raczej trudne.
A poza tym, czy propozycja ułożenia korony, którą przedstawiłeś na 1 virtualu zakłada, że drzewko będzie 4-5 razy grubsze. Jeśli tak to spoko, ale długo na to poczekasz. Dlatego radziłbym raczej mniejszą docelową wysokość. Niestety, ale fikusy nie są naszymi rodzimymi gatunkami i uprawiając je w domu w doniczce raczej nie doczekamy się szybko nebari średnicy ramienia. Lepiej więc formować mniejsze drzewka, szczególnie, że pozwala na to niewielki rozmiar liści.
Wojtek Łukaszewski
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

dzięki za odpowiedź. dlatego właśnie pytam.. pień ma średnicę około 1cm..

więc co proponujesz?

drzewko nie mysi być takie wysokie jak teraz!!
na fotce dałem kasetęvideo - dla pokaania jego rozmiaru.

przy przesadzaniu dam drzewko tak, żeby rozwidlenie gałęzi było dokładnie nad początkiem pnia (miejscem, gdzie pień wchodzi do ziemi).

drzewko chyba długo stało nieobracane, bo jest rozwinięte jakby w jedną stronę.

a tędolną gałązkę uciąć? wyczytałem (Anna Dorota -z tego co pamiętam), że lepiej zostawićdolną gałąźw celu pogrubienia pnia. to ma je przyspieszyć..

co zrobić z drobnymi gałązkami?

może za kilka dni przesadzęteg fikusa do nieco większej donicy, a jak już się przyjmie (jeśli będzie żył za 3 tyg) to przytnęgo nieco.

pojawiło się mnóstwo młodych listków. wiosna przyszła.. a stracił tylko może z 5..

czekam na propozycje!
i pozdrawiam!!
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

>drzewko nie mysi być takie wysokie jak teraz!!
Nie, nie musi.
http://www.rgbonsai.com/amurearly.htm
Zajrzyj sobie tutaj. Gałąź, która rośnie najpierw w bok przejmuje rolę wierzchołka.

>przy przesadzaniu dam drzewko tak, żeby rozwidlenie gałęzi było dokładnie nad początkiem pnia (miejscem, gdzie pień wchodzi do ziemi).
Takimi sprawami można się martwić jak będzie już jakaś forma nadana.

>a tę dolną gałązkę uciąć? wyczytałem (Anna Dorota -z tego co pamiętam), że lepiej zostawić dolną gałąź w celu pogrubienia pnia. to ma je przyspieszyć..
Nie wycinaj. Cięcie możesz dokonać u góry w celu zmniejszenia wysokości i zmuszenia rośliny do skierowania sił w dolne partie, na których Ci zależy.

>co zrobić z drobnymi gałązkami?
A czy w czymś Ci przeszkadzają?
Wojtek Łukaszewski
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

dziękuję za odpowiedzi.

dolne gałązki mi nie przeszkadzają!! ale myślałem o tym, żeby odsłonić pień.. tzn grubsze gałęzie.. ok - nie ucinam.

przytnę tylko z góry - ok. a do jakiej mniej więcej wysokości? jedynie ciensze? czy bardziej radykalnie.?

na podanym przez Ciebie linku fajnie jest to pokazane.. nie ogołocę całego drzewka, ale w mądrych książkach wyczytałem, że nie może byćz byt dużo gałęzi..
ewentualnie później mogę faktycznie wygiąć gałąź, żeby wierzchołek zrobic..


drzewko rośnie jakby w jednąstronę. stronęuboższądałem w kierunku światła.. może to pomoże - nie będę obracał do światłą strony bogatszej.


ps
możesz polecić mi jakiś sposób, żeby po obcięciu wykorzystać gałązki? do wody? ścinki benjamina dałem do ziemi z ukorzeniaczem i po tygodniu padły - uschły..
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Ja ukorzeniam w wodzie, a gdy pojawią się korzonki daję do ziemi.
Ja bym ciął raczej radykalnie.
Wojtek Łukaszewski
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

radykalnie - czyli np o 1/3? 2/3?
zostawić same grube gałęzie?
uciąć grube konary? czy tylko cienkie?

rozumiem że mam ciąć te na wysokość - nie na szerokość (boki)
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Mariusz, pooglądaj może jakieś zdjęcia fikusów w necie, zobacz jak wyglądają. Nikt nie jest w stanie poprowadzić Cię za rękę w tym formowaniu, szczególnie przez internet.
Jak chcesz, możesz skrócić o 1/3 a jak nie to o 2/3. Zależy od wielu czynników.
Nie wiem co by miało na celu zostawianie samych grubych konarów. Szczególnie, że u góry powinny ona być cieńsze niż na dole.
Myślę, że możesz ciąć też te na boki, bo jeśli zostawisz je to może się okazać, że liście blisko pnia będą miały mało światła i opadną, a potem może być trudno wrócić do zwartej formy. Z jednej strony trzeba pozwolić roślinie rosnąć (m.in po to by szybko grubiał pień), ale nie można przesadzić, bo powrót do kompaktowych rozmiarów może być potem trudny.
Wojtek Łukaszewski
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

ok! jasne!

za kilka dni go przesadzę i po jakichś dwóch tygodniach przytnę - wtedy wrzucę zdjęcie.

dziękuję za . i pozdrawiam!
jakby ktoś jeszcze miał jakieśuwagi to chętnie wysłucham (wyczytam) :)

ps
zarzucam fotki z netu - cośtakiego bym mógł spróbować zrobić..
Załączniki
nieco bez³adnie, ale jakby przyci¹Ì od do³u..
nieco bez³adnie, ale jakby przyci¹Ì od do³u..
wiandi2.jpg (3.02 KiB) Przejrzano 27545 razy
myœlê, ¿e takie coœ móg³bym osiagn¹Ì - s¹ nawet wide³ki Y
myœlê, ¿e takie coœ móg³bym osiagn¹Ì - s¹ nawet wide³ki Y
wiandi1.jpg (3.25 KiB) Przejrzano 27533 razy
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

a o to i fotki po przesadzeniu.
nieco wyprostowałem drzewko.
ta gałąź najbardziej odchodząca w bok zostanie skrócona.
młode listki zaczęły rozwijać się jak na drożdżach - po przesadzeniu!! może to właśnie pomogło, a może zbieg okoliczności..
przyciąłem jeden korzeń grubości palca i nieco te "włosowate"

postaram isę wyprowadzićje tak ja "klasyczne drzewko".. tylko że pomniejszone..

może ktoś coś zaproponuje??
Załączniki
Obraz 015.jpg
Obraz 015.jpg (56.46 KiB) Przejrzano 27442 razy
Obraz 013.jpg
Obraz 013.jpg (63.35 KiB) Przejrzano 27429 razy
Obraz 012.jpg
Obraz 012.jpg (64.4 KiB) Przejrzano 27421 razy
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

na "obrazie 13" jest po lewej stronie ta gałązka do skrócenia..
Awatar użytkownika
Ben
Posty: 70
Rejestracja: 31 gru 2006, 16:33
17
Lokalizacja: okolice Koszalina

Post autor: Ben »

mieszko00 pisze:a może ktoś coś zaproponuje??
Osobiscie widzę dobry material na styl klasyczny nieregularny, czyli moyogi. Fikus drobno listny (moim zdaniem) własnie ta ten styl nadaje sie najlepiej :-)
pozdrawiam
Benon
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

czyli zwykłe - zadbane drzewko.. tak to rozumiem..

tutaj fotki z google:
http://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... %B3w&gbv=2
Awatar użytkownika
Ben
Posty: 70
Rejestracja: 31 gru 2006, 16:33
17
Lokalizacja: okolice Koszalina

Post autor: Ben »

mieszko00 pisze:czyli zwykłe - zadbane drzewko.. tak to rozumiem..
No nie do konca :wink: poniżej przykład zaczerpniety z netu:

Obrazek

Bardzo podobne drzewko można uzyskac w rok - max dwa lata, pózniej pozostanie "WALKA" o zgrubienie pnia. Zajmnie to kilka lat i będzie wymagało wielu technicznych wybiegów, których w miedzy czasie (jak wytrwasz) się nauczysz :-)
pozdrawiam
Benon
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Ja bym jeszcze przyciął tego fikusa.
I radzę raczej nie formować chmurek na fikusie. Nie wyjdzie to naturalnie.
Wojtek Łukaszewski
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

:)

ja go jeszcze nic a nic nie przyciąłem!!!

jedynie przesadziłem i "wyprostowałem" - dlatego już wygląda lepiej..

poczekam ze 2 tyg, zanim coś będę z nim robił..
dziękujęza propozycje - są mi bardzo pomocne!!

tak powykręcaćtago mojego to raczej się nie da.. przemyślę sprawę.

pozdrawiam!

ps
jeśli ktośma jeszcze jakieśsugestie to chętnie poczytam:)
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

cóż.. po przesadzeniu - jakiśtydzień - skoro wsyzstko było OK zacząłem go ciąć.. kilka gałązek - w tym jedna taka o 4mm średnicy.. no i po kilku dniach pojawiły siężółte listki.. nie wiem czy to z powodu wiosny? czy może przez lekkie przycięcie korzeni czy co..

co o tym myślicie? duże liście żółkną.. i odpadają.. może nie dużo, ale tak z 10 już..
Awatar użytkownika
Ben
Posty: 70
Rejestracja: 31 gru 2006, 16:33
17
Lokalizacja: okolice Koszalina

Post autor: Ben »

mieszko00 pisze:cóż.. po przesadzeniu - jakiśtydzień - skoro wsyzstko było OK zacząłem go ciąć
No i znowu brak cierpliwości :-( przesadzając rośline zapewniasz jej SZOK zanim roślina sie przystosowała i rozwineła nowe korzonki włosowate Ty złapales za nożyczki. Mariusz naucz sie cierpliwosci - to jest podstawa w sztuce bonasi ... nawet tej "fikusowo-kwiatkowej" czyli naprostszej :wink:

Moja rada na przyszlość, jezeli przesadzasz rośline a tymbardziej jak podcinasz je korzenie - poczekaj za bedziesz widzial wyraźne objawy (wypuszczanie mlodych listkow) ze juz jest OK.

Poczekaj, nic nie rób zapewnij roślinie najlepsze z możliwych warunki, dużo siwatła ale unikaj bezpośredniego nasłonecznienia i ..... czekaj :-k Fikusy są nadzwyczaj odporne, wiec powinien po odchorowaniu wydobrzeć :-)
pozdrawiam
Benon
mieszko00
Posty: 109
Rejestracja: 18 sty 2007, 14:16
17

Post autor: mieszko00 »

Witaj Ben!

po przesadzeniu fikus puszczał nowe listki.. nie tracił starych. żadnych złych objawów nie było - dlatego zdecydowałem się na przycięcie.. no i tydzień po przycięciu niektóre liście pożółkły..

zauważyłem, że ziemia to bryła!! twarda i sucha ziemia. może to przez to - choć tak "na wagę" wydawało mi się, że że kwait ma mokro.. z użyciem dość dużej siły zruszyłem ziemię - nieco "połamałem". wcześniej (zaraz po przesadzeniu) porobiłem patyczkiem dziurki - żeby powietrze dochodziło do korzeni. dziwne, że ta ziemia tak stwardniała - używam identycznej w BENJAMINIE i jest elegancko.. nei wiem od czego to zależy..

co do światła i słońca - fikus stoi na parapecie - okno od zachodu. co kilka dni go obracam.

co myślicie o tym stwardnieniu ziemi?

ps
no oczywiście że odchoruje i będzie gites :)
ODPOWIEDZ