Mirt - co robic?
Mirt - co robic?
Witam,
Przeglądałem archiwum, ale nie mogłem znaleĽć przypadku podobnego do mojego, więc bardzo proszę o radę.
Dwa miesiące temu dostałem w prezencie imieninowym drzewko. Mirt - wys. 40cm , w sumie już uformowany.
Od tamtej pory staram się go podlewać i spryskiwać regularnie, ale prawie od samego początku mirt gubi liście.
Spadło mu już 1/3 listków, a najniższa gałązka jest juz prawie całkiem łysa. Listki żółkną od końca, czasem całe żółkną i przy dotknięciu odpadają.
Jednocześnie na innych (górnych) gałązkach dostaje nowe przyrosty, szczególnie w miejscach przycinanych.
Proszę o . :
1. dlaczego listki żółkną i spadają? Czy to kwestia złego podlewania (za duzo lub za mało) czy zbyt mało światła?
2. czy powinienem je nawozić (mamy teraz zimę) - czym i jak dozować?
3. Czy moje drzewko ma w ogóle dobra ziemię? Wyglada to na typową glinę - jest dość twarda, lepka i zbija się w grudki.
4. Co teraz zrobić, aby na dolnej (prawie łysej) gałązce znów wyrosły listki?
Liczę na Was - z pewnością macie dużo większą wiedzę i doświadczenie.
Pozdrawiam serdecznie
RafalP
Przeglądałem archiwum, ale nie mogłem znaleĽć przypadku podobnego do mojego, więc bardzo proszę o radę.
Dwa miesiące temu dostałem w prezencie imieninowym drzewko. Mirt - wys. 40cm , w sumie już uformowany.
Od tamtej pory staram się go podlewać i spryskiwać regularnie, ale prawie od samego początku mirt gubi liście.
Spadło mu już 1/3 listków, a najniższa gałązka jest juz prawie całkiem łysa. Listki żółkną od końca, czasem całe żółkną i przy dotknięciu odpadają.
Jednocześnie na innych (górnych) gałązkach dostaje nowe przyrosty, szczególnie w miejscach przycinanych.
Proszę o . :
1. dlaczego listki żółkną i spadają? Czy to kwestia złego podlewania (za duzo lub za mało) czy zbyt mało światła?
2. czy powinienem je nawozić (mamy teraz zimę) - czym i jak dozować?
3. Czy moje drzewko ma w ogóle dobra ziemię? Wyglada to na typową glinę - jest dość twarda, lepka i zbija się w grudki.
4. Co teraz zrobić, aby na dolnej (prawie łysej) gałązce znów wyrosły listki?
Liczę na Was - z pewnością macie dużo większą wiedzę i doświadczenie.
Pozdrawiam serdecznie
RafalP
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
ad1. viewtopic.php?t=2358
ad2. Raz na miesiąc połowę dawki zalecaną przez producenta viewtopic.php?t=1366
ad3. Musi być jak najbardziej przepuszczalna. Możesz zastosować taką mieszankę jak do fikusa http://www.bonsai.com.pl/gleba.html
ad4. Jeżeli gałązka nie uschła to daj mu spokojnie rosnąć.
Jak się chce to wszystko można znaleĽć.
ad2. Raz na miesiąc połowę dawki zalecaną przez producenta viewtopic.php?t=1366
ad3. Musi być jak najbardziej przepuszczalna. Możesz zastosować taką mieszankę jak do fikusa http://www.bonsai.com.pl/gleba.html
ad4. Jeżeli gałązka nie uschła to daj mu spokojnie rosnąć.
Jak się chce to wszystko można znaleĽć.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
Witam,
Mam identyczny problem. Dostalem w prezencie drzewko, ktore na oko wyglada na dosyc stare: gruba, zdrewniala i pozieleniala kora, rozbudowany i wystajacy nad ziemie system korzeni. Stanowisko jest na parapecie wschodniego okna, podlewam raz dziennie, narazie nie nawozilem.. Niestety liscie zolkna i opadaja w podobny sposob, jak wyzej opisany. Dodatkowo niektore liscie maja jakby spalone na czarno i suche, zwiniete koncowki.
Moze ktos mial juz taki problem i wyszedl z tego? Prosze o rade co robic.
Mam identyczny problem. Dostalem w prezencie drzewko, ktore na oko wyglada na dosyc stare: gruba, zdrewniala i pozieleniala kora, rozbudowany i wystajacy nad ziemie system korzeni. Stanowisko jest na parapecie wschodniego okna, podlewam raz dziennie, narazie nie nawozilem.. Niestety liscie zolkna i opadaja w podobny sposob, jak wyzej opisany. Dodatkowo niektore liscie maja jakby spalone na czarno i suche, zwiniete koncowki.
Moze ktos mial juz taki problem i wyszedl z tego? Prosze o rade co robic.
- Załączniki
-
- '.jpg (46.69 KiB) Przejrzano 5634 razy
-
- '.jpg (48.63 KiB) Przejrzano 5634 razy
-
- '.jpg (41 KiB) Przejrzano 5633 razy
Dzieki za odp. Chyba troche sie pospieszylem, ale tak to zwykle bywa z nowymi forumowiczami... Rzeczywiscie, moje drzewko to serissa a nie mirt i wszystko na ten temat bylo juz powiedziane. Zastosowlem juz wszystkie rady i pozostaje mi czekac, czy roslinka sie zaaklimatyzuje. Wymagajacy gatunek wiec moze nauczy mnie cierpliwosci.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Kolego poczytaj trochę viewtopic.php?t=2358 to się dowiesz co dolega twojemu drzewku.ikken pisze:Niestety liscie zolkna i opadaja .............. Dodatkowo niektore liscie maja jakby spalone na czarno i suche, zwiniete koncowki.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis