fikus, mozna cos z niego zrobic?

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

fikus, mozna cos z niego zrobic?

Post autor: wwoadas »

Witam jestem nowy na tym forum i odrazu mam pytanko co do fikusa. 8) Jest to fikus benjamina i sie tak zastanawiam czy moe cos z nim zrobic ?? czekam na wasze propozycje, moze jekies virtuale :razz:
Załączniki
lewa strona.jpg
lewa strona.jpg (67.55 KiB) Przejrzano 12037 razy
prawa strona
prawa strona
prawa strona.jpg (69.19 KiB) Przejrzano 12037 razy
tyl
tyl
tyl.jpg (67.85 KiB) Przejrzano 12037 razy
front
front
front.jpg (65.28 KiB) Przejrzano 12037 razy
Ostatnio zmieniony 06 mar 2006, 19:53 przez wwoadas, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

mialo byc na odwrot. a i jeszce jedno to bylo moje pierwsze drzewko tzw testowe;) i sie tak zastanawiem ze moze cos z niego bedzie, ale sam do konca nie wiem co??
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

Co to jest.... to zielone "coś" u podstawy roślinki?
:roll:
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

a tak dokladnie nie wiem ale jakas taka roslinka okrywowa,
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

ej plz wypowiedzcie sie na jego temat, co w nim zmienic itp :cry:
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

mialo byc na odwrot. a i jeszce jedno to bylo moje pierwsze drzewko tzw testowe;)
  • Własnie widac jaka piekna opieka.tego drzewka testowego.Skoro on mial byc do testowania to co Ty chcesz z niego modzic,spójrz chcoby nawet na rany po drutach
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

rana sie nie zrobila tylko troche wrosl drut, ale kora sie nei uszkodzila..., no to nic sie nie da z tego drzewka zrobic?? speljacisci??:) czekam na wasza .
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Ja bym przyciął pierwsze 2 gałęzie, a z trzeciej wyprowadził nowy wierzchołek, bo jest bardzo duża częśc łysego pnia.
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

Ej a moze ktoras z tych malych galazek poprowadzic jako wieszcholek(patrz na strzalki) poprowadzic jako wieszcholek a tamte trzy galazki przyciac a te wyzej obciac?
Załączniki
Kopia Kopia Kopia IMG_3169.jpg
Kopia Kopia Kopia IMG_3169.jpg (39.97 KiB) Przejrzano 11939 razy
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
piotr brozek
Posty: 68
Rejestracja: 08 kwie 2005, 18:51
19
Imie i nazwisko: Piotr
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: N. SÂącz
Kontakt:

Post autor: piotr brozek »

A moze cos takiego. :evil:
Załączniki
lewa_strona_268 tak.jpg
lewa_strona_268 tak.jpg (33.19 KiB) Przejrzano 11915 razy
PatrykRadulak
Posty: 262
Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
18
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: PatrykRadulak »

Przedewszystkim usuń to zielone- pasożytnicze "coś" rosnące pod drzewkiem. Zastosuj się do rad Piotra i utnij gałązke, którą ci pokazał. Następnie pozwól temu beniaminkowi porosnąć. Nie koniecznie musi on urosnąć na wysokość, ale dobrze by było gdyby nabrał trochę więcej masy i może przy okazji jakąś galąż wypuścił, bo po tym cięciu zostaną mu tylko 4.

Widze, również, że był drutowany- ślad u podstawy pnia. Dobrze widze?
Przez ten okres nie drutuj go, ale przycinaj, nawoĽ i ewentualnie przesadĽ.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

nie wiem jak ty chcialbys to osiagnac, ale zastanawiam sie nad czyms takim zeby przyciac i na miotelke?? a i troche pien wygiac. zobacz zdjecie wyzej na bialym tle ( tam puszczaja nowe galazki, tylko ze z jednego miejsca) a co to rysunku Piotra to nie wiem jak mam skrocic galazke tzn bo jak ja przytne to boje sie ze uschnie bo juz tak raz mialem na innym fikusie (ta galazka co mialaby robic za wieszcholek jest takim pendzelkiem pusto pusto i na koncu zielono
Załączniki
moze tak.JPG
moze tak.JPG (36.35 KiB) Przejrzano 11901 razy
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

1.Jesli chcesz zrobic na miotelke to musi miec o wiele wiele wiecej gałęzi.
2.Jesi chcesz troszke wygiac pien to...no ja bym proponował styl moyoghi
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

Tam ze srodka wyrastaja nowe galazki i jakbym jeszcze przycial te to powinny wyrosnoc nastepne:D wiec chyba sie na to zdecyduje, ale poczekam jeszcze z tym zabiegiem do kwietnia. Ja chce juz wiosne i yamadori:(
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Pozyskiwales juz jakies yamadori...Moze pochwalic sie osinieciami jakimis wskazówkiami fotkami?Wszyscy chetnie zobaczymy i sie pouczymy
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

dlaczego sobie ze mnie kpisz?
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Wcale Adamie nie kpie.Bron"Boze".Chce tylko pewnieinni tez jak Ci to wychodzi...wikeszosc poczatkujacych nawet w naszym wieku...nie ma zadnej przeczytanej ksiazki,zero podstaw o ogrodnictwie,alerwie sie jak zawsziety do yamadori
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Awatar użytkownika
wwoadas
Posty: 578
Rejestracja: 06 mar 2006, 19:22
18
Imie i nazwisko: Adam Filipiak
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Milanówek

Post autor: wwoadas »

jak narazie mialem za soba dopiero jedna wiosne bo na warsztatach podstawopwych u Marka Gajdy bylem 10kwietnia 2005, wiec nie probuj mi wmowic ze nie mam podstaw... niestety z tamtego roku mam 1 yamadori- grab na wione dam fote bo teraz jest zadolowane i cale w sniegu wiec za duzo to nie bedzie widac...
Kto się nie rozwija, ten się cofa.
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Dodam swoje piec groszy. Te slady ktore zostaly po drucie beda Ciebie jeszcze lata widoczne. Co mozesz zrobic? Nic.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Ja Ci nie powiedzialem ze nie znasz podstaw czy cos w tym stylu..ale widzac to jak sie obchodziles z drzewkiem"rany po drucie",to chyba nie znasz podstaw drutowania,lub nie wiesz kiedy zdjąc...ale chcac nie chcac nie bede sie tu kłócic czy wspierac,bo to temat do ....wiec darujmy
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
ODPOWIEDZ