Strona 1 z 2

Grubosz: między 10-20 lat: jak formować?

: 27 lut 2006, 15:11
autor: BaÂŚ
Przedstawiam Wam zdjęcia mojego grubosza. Nie wiem dokładnie, ile ma lat, kupiłam go w kwiaciarni jakieś 10 lat temu i od tego czasu przycinałam tylko kilka razy gałązki, na których rosło mało liści albo takie, które brzydko się wyginały.
W tym roku zainteresowałam się sztuką bonsai, a że grubosz jest generalnie dość odporny na wszelkie moje zabiegi to postanowiłam z nim poeksperymentować.
Jak widać nie jest zbyt gęsty, za to ma gruby pień i ładny układ dolnych zdrewniałych gałęzi. Zastanawiam się, co mi poradzicie na koronę? Patrząc z przodu na drzewko widać, że większość gałązek przechyla się trochę w prawo :/
(Średnica pnia 4cm, wysokość z doniczką 70cm, bez doniczki 50cm)

: 06 mar 2006, 22:04
autor: fater
Witam.

Twój grubosz jest bardzo ciekawym materiałem, ale niełatwym i trudno jednoznacznie sugerować kształt korony. Zdjęcia - mimo, że zrobione wyraĽnie i z czterech stron - są jednak płaskie i z każdej strony roślina wygląda inaczej. WyraĽnie widać, że dążyła do światła, a korona zarosła dosyć chaotycznie.

Radziłbym Ci skorzystać z własnej intuicji i - jak sama piszesz powyżej - odważnie poeksperymentować. Przede wszystkim poskracać wszystkie nowe przyrosty, starając się od razu nadawać koronie pożądany kształt. Tył jest dosyć płaski. Należałoby za pomocą delikatnych odciągów, odgiąć gałązki, aby wypełnić tę pustkę i odwrócić go tyłem w kierunku światła. Usunąć długi, pionowy konar, oraz boczny, które zaznaczyłem na żółto. Pamiętaj, aby odcięte gałązki posadzić, aby mieć nowe roślinki. Wystarczy wetknąć do ziemi. Bardzo łatwo się ukorzeniają.

Taka jest moja sugestia, ale decyzja należy do Ciebie. Grubosz to bardzo łatwa roślina w uprawie i w kształtowaniu, ale należy formować ją już od od początku.

Powodzenia.

: 08 mar 2006, 16:36
autor: BaÂŚ
Witam,
Bardzo dziękuję za odpowiedĽ. Zrobiłam tak jak mi radziłeś - poskracałam przyrosty i usunęłam boczny konar zaznaczony na Twoim zdjęciu, ale zostawiłam konar pionowy. Jest ładnie rozgałęziony i byłoby mi go szkoda. Jedynie skróciłam go do wysokości reszty gałązek. Zrobiłam też odciągi. Za ile czasu należy je zdjąć?
Mam z tego drzewka już tak dużo nowych roślinek, że nie mam w czym ich sadzić. Ukorzeniają się znakomicie i szybko rosną. Może ktoś chce małego gruboszka? :)

: 08 mar 2006, 18:32
autor: wwoadas
odrazu zdejmij te odciagi... drzewko szczescia wlasciwie nie powinno nazywac sie drzewkim bo nie ma drewna:) wec nawet jak bedziesz trzymala 2 lata odciagi to i tak nic to nie da=]
powodzenia...

: 08 mar 2006, 19:43
autor: piotr brozek
Adasiu Adasiu zastanów się dwa razy zanim coś napiszesz.
Dlaczego wprowazasz ludzi w błąd?
-BaŚ -odciagi zostawić cieszyć sie gruboszem i pieeeellllęgnować go.

: 08 mar 2006, 20:06
autor: wwoadas
zaraz zaraz, a zle mowie? przeciez jesli zadrutowalbys grugosza galazke np. tak w ksztalcie litery S to ona po zdjeciu drutu taka nie zostanie...

: 08 mar 2006, 20:42
autor: acer6
przeciez jesli zadrutowalbys grugosza galazke np. tak w ksztalcie litery S to ona po zdjeciu drutu taka nie zostanie...
hehe no tak to nie bardzo ,ale odciągi można w pewnym stopniu stosować na krasuli (oczywiście tyko kiedy jest to potrzebne) .

: 08 mar 2006, 20:50
autor: wwoadas
myslelem ze odciagow tez sie to tyczy:) przepraszam za wprowadzenie w blad :roll:

: 08 mar 2006, 21:17
autor: fater
Witam.

Właśnie ze względu na budowę galązek grubosza użyłem określenia delikatne odciągi.
Do różnych gatunków drzewek należy odpowiednio dobierać techniki formowania.

@BaŚ

Odciągi należy usunąć wtedy, kiedy uznasz, że gałązki uzyskały odpowiedni kierunek.

: 09 mar 2006, 13:48
autor: Marcin Straburzyński
Ja dodam tylko ze swojej strony, ze drastyczne ciecia gruboszowi nie sa straszne.
Zalozylem juz temat tez z gruboszem - roslina byla takze w pewnym stopniu zaniedbana - podobnie jak w tym przypadku korona dazyla do swiatla.
Poprzycinalem pedy dosc mocno i zaszla ciekawa prawidlowosc, mianowicie, nie wiedziac ucinalem ostrym narzedziem "gdzie popadnie" - po 2-3 dniach te uciete fragmenty same odpadly w miejscu charakterystycznych pierscieni. Nie pozostaly slady, bo zaraz tez w odstepach 3-5 dni pokazaly sie nowe paki wychodzace z dwoch stron ucietego pedu. Duzo slonca i pedy te pokazy sie doslownie na kazdej ucietej lodydze - wydaje mi sie za miesiac, dwa korona slicznie sie zagesci :-)

pozdrawiam serdecznie

: 09 mar 2006, 17:38
autor: BaÂŚ
Odciągi są delikatne, myślę, że dadzą efekty.
A cięcia już się ładnie zabliĽniają, spodziewam się, że niedługo odpadną do wysokości najbliższego "kolanka" i będzie ok.
Bardzo dziękuję za Waszą . :)

: 10 mar 2006, 14:00
autor: Marcin Straburzyński
hej hej znalazlem takie oto zdjecie

Jednak da sie formowac - tylko nie wiem czy faktycznie daje to efekty, jak ja probowalem takie cos zrobic to predziej ulamalbym galazke niz ja zgial to poziomu :/

druga fotka to chyba najpiekniejszy grubosz jakiego w zyciu widzialem - do czegos takiego wlasnie bede dazyl 8)

pozdrawiam

: 10 mar 2006, 15:55
autor: BaÂŚ
Kiedyś próbowałam zginać gałęzie zielone, jeszcze nie do końca zdrewniałe i udawało mi się je wygiąć o jakies 90 st. :)

: 10 mar 2006, 17:48
autor: wwoadas
BaŚ napisał:Kiedyś próbowałam zginać gałęzie zielone, jeszcze nie do końca zdrewniałe i udawało mi się je wygiąć o jakies 90 st.

Pewnie dlatego nie byly do konca zdrewniale bo grubosz nie drewnieje :wink:
Pozdrawiam.

: 10 mar 2006, 19:09
autor: BaÂŚ
No dobrze, nie do końca brązowe :)

: 11 mar 2006, 09:32
autor: BaÂŚ
A właściwie dlaczego na tym zdjęciu grubosz jest zadrutowany, skoro nie drewnieje i jak twierdzicie, galazek nie da sie umiejscowic za pomoca drutu?

: 11 mar 2006, 09:46
autor: Marcin Straburzyński
Widzialem tego grubosza na zywca 8) stal na ekspozycji w Sopocie nie pamietam, ktory to byl rok, chyba cos kolo 2003
wzbudza zachwyt to sie zgodze, ale takie cos jest za wielkie - musialabys Baś chyba wolac wszystkich kumpli z okolicy, zeby to przeniesli na zime do domu :-)

co do drewnienia grubosza - moj jst dosc stary i ma "zdrewniale" - czytaj wygladajace na zdrewniale, bo pokryte ta warstwa epidermy, a mimo to wystarczy chwila nieuwagi i zadrapanie paznokciem i jej nie ma :cry:

pozdrawiam serdecznie

: 11 mar 2006, 10:03
autor: jacenty_3
Jeżeli chodzi o tego grubosza 8)
To dzięki za publikowanie mojego zdjęcia :-P
Wykonane było w 2005r.

Link do zdjęć: viewtopic.php?t=1276


Gruboszek ten był wystawiany też w Sopocie w 2003r. i w tamtym czasie miał około 25 lat! (tak wynikało z rozmów z organizatorem wystawy).

Nie znam właściciela, ale to można ustalić.

: 11 mar 2006, 13:37
autor: BaÂŚ
25?! Obstawialabym raczej 125 :) Chociaz nie wiem ilu lat dozywaja grubosze. Ciekawe czym on go nawozil :D I jak go przedadza? Pewnie wola 10 kolegow z sasiedztwa :)

: 11 mar 2006, 15:03
autor: Marcin Straburzyński
Przepraszam za to zdjecie - wtedy nie mialem cyfrowki jeszcze.
Wlasciciela nie poznalem, ale widzialem tylko drzewko i zrobilo na mnie ogromne wrazenie :shock: pomine fakt, ze nie wiedzialem co to jest wtedy :oops:

pozdrawiam