ficus benjamina - co dalej?

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
angelus

ficus benjamina - co dalej?

Post autor: angelus »

Witam, jak formowac to drzewko? Moze ktos mi podpowie co dalej z nim robic? Drzewko jest w opłakanym stanie. Rosło w niezbyt dobrych warunkach.... Skracać gałęzie czy czekać do wiosny aż pojawi się wiecej liści? Prosze o ., ewentualne wirty...
Załączniki
IM000176.JPG
IM000176.JPG (57.74 KiB) Przejrzano 9119 razy
IM000175.JPG
IM000175.JPG (38.31 KiB) Przejrzano 9119 razy
IM000174.JPG
IM000174.JPG (31.4 KiB) Przejrzano 9119 razy
koora

Post autor: koora »

znajac Zycie pewnie po Tobie pojadą za to drzewko :)
taa pewnie tak! :]
powiedza ze najpierw trzeba bylo sie zapytac a potem ciąc ;]

szcześcia! :)
konradzik

Post autor: konradzik »

faktycznie kiepsko z nim.Ja proponował bym styl tratwy ponieważ ma silniej rozwinieta jedna strone dlatego z tych gałazek wyszły by łądne pnie.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Przesadzić do większej doniczki, postawić na parapecie, można przyciąć te długie gałęzie do połowy i pozostaje czekać - rok czy dwa - aż się porządnie zagęści i rozkrzewi. Potem będzie można pomyśleć.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Utnij nad 1wszą gałązką. Górę wstaw do wody w celu ukorzenienia, a dół wyprowadĽ na cos całkiem nowego.
Adam Cieślik
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Chciałbym się zapytać może tak bardziej ogólnie, ale to też wiąże się z tym fikusem. Czy jeśli gałęzie wyrastają za wysoko, można obciąc fikusa nie zostawiając żadnej gałęzi?
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Można. Ja tak zrobiłem kiedyś i wyrosło :D
...ale zawsze bezpieczniej zostawić choć liścia.
Adam Cieślik
Michał

Post autor: Michał »

mi równiez się udało, ale fikus wybił puĽniej tylko w 2 miejscach za to bardzo bardz obficie :-)
nie wygląda to jednak ładnie
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

To co powinienem zrobić z fikusem, którego najniższa gałąĽ zaczyna się na poziomie około 40 cm?
Wojtek Łukaszewski
acer6

Post autor: acer6 »

To co powinienem zrobić z fikusem, którego najniższa gałąĽ zaczyna się na poziomie około 40 cm?
Uciąć poniżej poziomu 40 cm :D -proste ,bezpieczne itd .

( rozumiem że chodzi ci o coś bardzo wysokiego ,cienkiego i ma być niższe? )
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Tak, to wysoki fikus (około metra), ale nie taki cienki (3-4 cm średnicy). A jakie jest prawdopodobieńswo, że drzewko po takim cięciu umrze?
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Ja proponuje dla bezpieczeństwa zostawić tą najniższą gałązkę. Na bank wypuści pędy poniżej, a wtedy będziesz mógł dokonać kolejnego cięcia bliżej podłoża.
Adam Cieślik
acer6

Post autor: acer6 »

Powiem szczerze panowie : nie rozumiem waszych obaw .
A wracając do fikusa ,3-4 cm grubości to rzeczywiście sporo jak na przerośniętego benjaminka .
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Obawy są, bo to w pewnym sensie pamiątkowa roślina i nie chcę jej rozwalić.
Poza tym był na forum temat o fikusie gdzie po takim drastycznym cięciu (tzn. bez zostawienia żadnej gałązki z liściami) drzewko nie odżyło.
Wojtek Łukaszewski
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Witam.
W moim przypadku pomogło drastyczne cięcie. Miałem fikusa wysokości około 60 cm który powoli zaczynał usychać. Skracałem go na dwie raty raz o połowę a póĽniej do wysokość 5 cm i jakoś odżył. Albo mam farta albo na prawde dobrze się nim opiekowałem podczas tego zabiegu.
Powodzenia.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
ODPOWIEDZ