Wiaz drobnolistny ?

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
PaTii

Wiaz drobnolistny ?

Post autor: PaTii »

Witam

Czy to jest wiaz drobnolistny? Jesli tak to jak go podlewac i jaka woda czy musi miec temperature pokojowa? jak przycinac i ktoe galazki zeby sie bardziej rozrosl?

Przycielam stara galazke a w innych miejscach szybko wyposcil duze galazki z duzymi liscmi....czy je przyciac czy zostawic do ksztaltowania i czy liscie przyciac czy zostawic takie duze?

Czy da sie jakos uformowac pien i jak uformowac galazki?

Pozdrawiam

a to moje drzewko

http://img37.imageshack.us/my.php?image=pc2700363nv.jpg

http://img37.imageshack.us/my.php?image=pc2700304eg.jpg

http://img37.imageshack.us/my.php?image=pc2700346bf.jpg
konradzik

Post autor: konradzik »

nie jestem ekspertem ale moim zdaniem powinienes przesadzic go do wieksze doniczki.
podlewanie- nie pozol wyschnac ziemi ja swojego zraszam 3 razy dziennieudalo mi sie . mo w zmianie srodowiska ze sklepowego na domowy . Drzewko stoi mi na parapecie jednak nie nad grzejnikiem w temperaaturze 17 stopni.Moim zdaniem galązki ktore poddales naciagowi sa jeszcze za mlode.
Awatar użytkownika
Corfe
Posty: 707
Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
19
Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
Województwo: opolskie

Post autor: Corfe »

tak to wiąz ,
najwazniejsze by temp w zimie miał od 10 do max.15 `C
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
PaTii

Post autor: PaTii »

Dzieki........... a co z pniem jak moge go uksztaltowac bo jest zupelnie prosty i chce nadac mu jakis ksztalt ........ i jeszcze kwestia lisci bo te ktore wyrastaja na mlodych galazkach sa zbyt duze dla tego drzewka i nie wiem jak mam je przycinac??
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

1.Przycinać liści-obetnij same blaszki an lisciach i zostaw sam pedzelek
2.Z tego drzewka nic nie "wymodzisz"zreszta jak z każdego marketsai.Możesz SPRUBOWAĆ cos al'a miotły.
Powodzenia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
PaTii

Post autor: PaTii »

Phehehe..... lepsza wlasna miotla niz cos czego sam nie wychodujesz...dziekuje za porade ..... odnosnie obcinania blaszek lisciowych to po ich obcieciu zostanie bo z ogonkow lisciowych to raczej nic juz nie wyrosnie
ODPOWIEDZ