Forum poświęcone sztuce bonsai

a do tego proca co go dyskwalifikuje w wielu stylach

czyli przyciac we wskazanym miejscu?

oto fotki po przycięciu.
to żółte coś, to plastelina z olejem roślinnym ("pasta do bonsai domowej roboty")

co zrobić z tymi gałązkami na górze? zostawić? przyciąć do pierwszych listków? czy jak tam??

no i jakie wrażenia!!??

dla mnie - całkowita odmiana, ale to ledwie początek drogi..

Kolego Mariuszu,

zobacz co ja Ci doradzilem a co Ty zrobiles... moim zdaniem zmarnowales material.

ups..

zasugerowałem się nieodpowiednim komentarzem?
w wielu wątkach dyskryminuje siędrzewko z "procą" - dlatego tak zrobiłem..

myślę, że jednak da sie z tego zrobić coś ładnego..
mam nadzieję...

mieszko00 pisze:ups..

zasugerowałem się nieodpowiednim komentarzem?
w wielu wątkach dyskryminuje siędrzewko z "procą" - dlatego tak zrobiłem..

To co napisałeś wg. mnie jest dwodem na to, że nie tylko nie sprawdziłeś jakie style miałem na myśli ale także na to, że sam do końca nie wiedziałeś co chcesz zrobić z tym fikusem. Mam nadzieję tylko, że nikt mnie za to nie będzie winił.

spokojnie.. Jesteś czysty

gdybym wiedział co zrobić, to bym nie pytał, tylko to robił i jedynie prezentował tego efekty..

także nie róbmy off topa.. rozmawiamy o drzewku i każdy może przedstawić swoje wizje..