Forum poświęcone sztuce bonsai

mieszko00 pisze:co myślicie o tym stwardnieniu ziemi?

Czy możesz napisać dokladnie jakiej ziemi używasz, oraz czy stosujesz jakieś dodatki do ziemi. Cosik się mnie wydaje ze masz typową ziemię "uniwerslaną", nie jest to najlepsze rozwiazanie

witam po Świetach!!

ziemia uniwersalna. żadnych dodatków nie stosuję..

podlewam raz na 7-10 dni - przez zanurzenie w misie z wodą. WIANDI już wydobrzał i chwała mu za to!!!

teraz pojawia się słońce - też mu się to przyda..

a jaka ziemia - poza specjalistycznądo bonsai - będzie odpowiednia?
może domieszać torfu?

mieszko00 pisze: a jaka ziemia - poza specjalistycznądo bonsai - będzie odpowiednia?
może domieszać torfu?

Nie potrzeba zadnej ziemi specjalistycznej, przynajmniej nie na tym etapie Zrób mieszankę ziemi uniwerslanej ze żwirkiem o granulacji 1-3mm w stosuku 1:1 i przesadź ponownie swoje fikusy do takiej mieszanki, możesz zrobić to w dowolnym momencie. Zapewniam cie ze na pewno odwdzięczą ci się lepszym i szybszym wzrostem

o DZIĘKI!!

yhm.. to w weekend przesadze.

..a ów żwirek to można kupić w kwiaciarni? czy lepiej w zoologicznym - akwarystyczny ??

mieszko00 pisze: czy lepiej w zoologicznym - akwarystyczny ??

Dokładnie

GIT!

rozumiem. jak przesadzę, to dam znać jak siesprawy mają..

przesadziłem. do starej ziemi dodałem żwiru. wymieszałem i wszystko wrzuciłem spowrotem do donicy za jakiśtydzień dwa - zrobię zdjęcia..

trochę się spóźniłem z tymi dwoma tygodniami

ale załączam zdjęcia z początku września..
co powiecie? dobrze się rozwija ? jakieś zalecenia? czy pozwolić mu się wyciszyć przez zimę??

Witaj Mieszko,

na wiosne moglbys go tak przyciac jak na zalaczonym rysunku.
Pien przyciac w zalaczonym miejscu, jedna z tych dwoch galaz poprowadzic do tylu a druga jako przedluzenie pnia.

dzięki za poradę Kamilu.

a później wyprowadzićgo jakby "ukośnie" - tak jak pokazałeśna fotografii??

póki co to przyjdzie zima i drzewko musi przeżyć:)
na wiosnę wrzucę kolejne fotki. będzie mniej liści (albo żadnych liści) to pień i gałęzie będą lepiej widoczne..

pzodro!

czemu mialo by nie byc lisci?

myślałem, że w zimie mogą spaść...

z fikusow liscie nie spadaja na zime,no chyba ze przemarznie czy cos w tym stylu

a później wyprowadzićgo jakby "ukośnie" - tak jak pokazałeśna fotografii??

Tak.

przygotowanie do zimy - keramzyt na podstswce + zraszanie.. większej podstawki nie da rady wstawić.

przytnę na wiosnę wedle zaleceń. chyba, że jeszcze wpadnę na jakiś inny pomysł.

witam ponownie!!

czy można uznać, że już jest wiosna i czas na radykalne cięcie (wg zaleceń Kamila)??

czy jeszcze się wstrzyamć (bo zapowiadali ujemne temperatury i śnieg w tym tygodniu)?

A co MAriusz ma śnieg do domowej rośliny ? Jeżeli jest już w miare słonecznie - to po ostrym cieciu w temperaturze domowej z odrobiną słońca i spryskiwania wodą drzewa bardzo szybko wyjdą nowe , młode pędy.

w domu śniegu nie mam, ale wolę zadać głupie pytanie niż potem żałować..
także niebawem cięcie - wstrzymam się do przyszłego weekendu.. jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to proszę - SZYBKO!!

trochę przyciąłem. nie ruszyłem jednak głównego pnia, bo fajnie się zawinął - jakby na rurze.. boję się obciąćz nigo drobne gałązki - pień byłby widoczny, ale czy wyrosną na nim liście po takim "zgoleniu"???

takze mogę jeszcze trochę dociąć, albo całkowicie obciaćte boczne gałęzie.. no nie wiem, na razie nie "prostowałem" drzewka - jak na wirtualu od Kamila, żeby doszło do siebie..

Sorry, że to napisze - bo mimo, że wiekszośc tak uważa nikt nie pisze tylko wirty załacza. Co tu formować ? przytnij to zaraz jak się pien rozwidla i czekaj az zarosnie. Ani drutować ani wyginać -najwiekszy kruchy badziew jaki może być.