FIKUS pierwsze drzewko i problemy ?

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
areckim
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 19:12
16
Lokalizacja: Ropczyce

FIKUS pierwsze drzewko i problemy ?

Post autor: areckim »

Witam ! Jestem tu nowy tydzień temu kupilem ładnego fikusa piękne korzenie i pień sprawiły ze zapragnąłem go miec u siebie. Wstępnie czytalem na forum informacje o pielęgnacji, problem w tym ze po tygodniu w niektorych miejscach liscie zaczynają żółknąć i opadać na niektórych szczególnie młodych liściach pojawiają sie ciemne plamki ( co to ??) dodam iz drzewko postawilem i raz podlałem stwierdzajać ze wierzchnia warstwa jest juz sucha - nie chce przelac !

Dalczego zatem liscie opadają ? Drzewko stoi w miarę słonecznym miejscu około 2 m od okna . Prosze o Waszą rade nie chce go stracić może to zmiana otoczenia ???? Drzewko ma 43 cm wysokości !

Obrazek

Obrazek
Młody
Posty: 266
Rejestracja: 02 wrz 2007, 18:44
16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Młody »

Żółte liście to oznaka aklimatyzacji. Wiem, że drzewko fajnie wygląda na półce albo na biórku ale 2m od okna to za daleko! Źródłem światła dla roślin domowych jest okno. Odległość większa niż 1 m oznacz mniejszą ilość potrzebnych do wzrostu promieni słonecznych. Poprostu je przestaw. A podlewanie? Zraszaj codzieniie (byle nie podczas pełnego ostrego słońca) i podlewaj jak podłoże podeschnie.
It's nice to be important but it's more important to be nice !

Pozdrawiam Marek Zieleniak
areckim
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 19:12
16
Lokalizacja: Ropczyce

Post autor: areckim »

Dziękuję Ci za informacje uspokoiłes mnie tym ze to proces aklimatyzacji moze podczas drogi 15 km lekko ''pomarzło' 'było tydzeń temu dosc zimo ale było okryte papierami i reklamówkami. Tak zraszam ale co dwa- trzy dni pewnie za mało co do okna sprawa jest taka ze drzewko stoii na wysokosci około 1,50 m okno jest od strony południowo - wschodniej wiec dostaje sporo światła szczególnie od marca. Jutro zrobie zjecia suchych lisci i zobaczysz jak to wygląda !

Druga sprawa mozesz mi doradzic czy z czasem (kiedy to uczynic) zmniejszyc górną partie lisci oraz czy jest sens drutować ? C o ewentualnie usunąć ???? Na razie tego nie bede robiłniech drzewko sie 'zadomowi'' ;)
mum666
Posty: 84
Rejestracja: 23 mar 2007, 14:06
17
Imie i nazwisko: Adrian
Województwo: lubuskie
Lokalizacja: Kunowice
Kontakt:

Post autor: mum666 »

Człowieku nie masz czasu/ochoty zraszać drzewka a chcesz je drutować? Zraszaj rano i wieczorkiem, postaw na parapet, po miesiacu-dwoch poskracaj wszystkie nowe pedy dosyc mocno a na nastepny rok sobie zaczniesz formowac.
Pozdrawiam, Adrian.
Awatar użytkownika
wog
Posty: 239
Rejestracja: 14 wrz 2005, 18:58
18
Lokalizacja: Dln Sl

Post autor: wog »

jak sie juz zaaklimatyzuje to je wywalisz, duzo swiatla, ale nioe ostre slonce(teraz nie ma z tym problemu , wiec parapet od poludnia!!!, zraszanie nawet kilkanascie razy dziennie( nie patrz na slonce w tej chwili go nie przypali), ja osobiscie swiezo kupione krzaczki domowe przesadzam na dzien dobry, nic nie tnij chyba ze masz obrana wizje, usun suche galezie, AKLIMATYZACJA to najlatwiejsze wytlumaczenie niepowodzen.
areckim
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 19:12
16
Lokalizacja: Ropczyce

Post autor: areckim »

Dziekuję Wam za swoje rady na pewno je wykorzystam, co do drutowania to oczywisce nie miałem na mysli robic tego teraz tylko pytałem czy w przyszlosci jest sens drutowac ? Drzewko zraszam teraz dwa razy dziennie ale pojawiają sie żółte lisce oraz na niektorych są czarne plamki w których robi sie otwór (?) na razie obleciało około 12 listkow ! Pod spodem fotka poglądowa

Obrazek
Awatar użytkownika
krysztof
Posty: 151
Rejestracja: 22 paź 2006, 12:08
17
Imie i nazwisko: Krzysztof H
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: krysztof »

Nie przejmuj sie ostatnio tez kupilem z kwwiaciarni fikusa i wiąża i miala te same objawy a dzis tzn po ok.3 tyg od zakupu wszystko wraca do normyi ma coraz to wiecej nowych listkow a apropos fikusa stoi od okna ok.3m i tez jak widac na nic nie narzeka. Mysle ze te objawy to poprostu objawy aklimatyzacji nowego otoczenia.
Krzysztof

Jestem tu, aby nauczyć się.
Awatar użytkownika
00seba
Posty: 388
Rejestracja: 29 gru 2006, 23:50
17
Imie i nazwisko: Sebastian
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Opole Lubelskie
Kontakt:

Post autor: 00seba »

Ficus całkiem fajny, oczywiście mankamentem jak to w marketowcach są wyciągnięte gałązki i zieleń tylko na końcach, będzie przy nim sporo pracy. na razie skup się tylko na zapewnieniu mu odpowiednich warunków czyli podwyższona wilgotność (tacka z keramzytem) i dużo słońca. uważaj ze zraszaniem bo jak masz twardą wodę to powstaną na liściach paskudne zacieki. ja swoich nie zraszam kranówką , jak mam możliwość to deszczową, a w okresie letnim trzymam na dworze, w tym roku mam możliwość hodowli w szklarni tak więc tam powędrują. opadające liście to prawdopodobnie zmiana otoczenia jak i niedostateczna ilość światła, koniecznie parapet okienny i to jeżeli możesz od południa . Za jakiś czas powinien ruszyć z przyrostami wówczas możesz rozpocząć lekkie nawożenie co 2 tygodnie
Pozdrawiam serdecznie z Lubelszczyzny
http://bonsaisabamiki.freehost.pl/
areckim
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 19:12
16
Lokalizacja: Ropczyce

Post autor: areckim »

Dzięki za cenne uwagi. Ficus na razie jeszcze nie przyzwyczaił sie w nowym miejscu liscie w niektórych miejscach żółkną - opadają sądze ze ten proces się jeszcze nei zakończył ? Zraszam dwa razy dzennie wodą kranową ale odstaną po 24 h zacieków nie ma ! Dostaje światło od strony SE sadze ze to moze wystarczy jak nie to dam go na parapet ? Przy okazji ile ten Ficus moze miec lat ?
areckim
Posty: 10
Rejestracja: 01 kwie 2008, 19:12
16
Lokalizacja: Ropczyce

Post autor: areckim »

Chcialbym napisać iz ficus odżywa liscie przestały opadac wszystko jest juz OK bardzo sie ciesze ze nic mu sie nie stało ! Napiszcie co dalej z nim zrobić ? Ach moze wiecie ile moze mieć lat ktos mi mówił ze około 15 ????
ODPOWIEDZ