Azalia jako mame??

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Awatar użytkownika
lukis9
Posty: 127
Rejestracja: 17 maja 2006, 17:13
18
Imie i nazwisko: LukaszSz
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Azalia jako mame??

Post autor: lukis9 »

Witam
jak myslicie? nadaje sie na mame??
Załączniki
mame.JPG
mame.JPG (29.7 KiB) Przejrzano 4966 razy
Awatar użytkownika
Tomek
Posty: 783
Rejestracja: 12 mar 2005, 22:21
19
Lokalizacja: GdaĂąsk
Kontakt:

Post autor: Tomek »

Drzewko powinno przejawiać jakieś predyspozycje. Nie można zbyt wiele powiedzieć o roślinie ze zdjęcia na dodatek u której nie widać pnia.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Również u mame pień powinien być gruby i stary. U tych azalii z kwiaciarni będzie z tym ciężko, bo są to młode egzemplarze, zresztą u tego gatunku pień bardzo powoli przyrasta na grubość.
Anna Dorota
Awatar użytkownika
lukis9
Posty: 127
Rejestracja: 17 maja 2006, 17:13
18
Imie i nazwisko: LukaszSz
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: lukis9 »

Zaintrygował mnie ten Duzy rozłorzysty Kwiatek :)

Tomek, roślina jest młoda :/ grubość pnia mierzy średnice ołówka.

pozostaje mi tylko zasadzic ja do gruntu i manipulowac przy wzroście, zgadza sie?? czy od razu zrezygnowac z pomysłu?

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Gohan
Posty: 410
Rejestracja: 02 kwie 2005, 18:24
19
Lokalizacja: Siedlce

Post autor: Gohan »

Zaintrygował mnie ten Duzy rozłorzysty Kwiatek
hehe :roll:

Wyrzucic, nie wyrzucisz... niech rosnie,ale na przyszłosc proponuje przemyslenie i dokladny przeglad rosliny ,przed kupnem...
Obrazek

Pozdrawiam,
Marcin Popek
Awatar użytkownika
lukis9
Posty: 127
Rejestracja: 17 maja 2006, 17:13
18
Imie i nazwisko: LukaszSz
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: lukis9 »

roślinke te dostałem. została kupiona za 5 złociszy w biedronce :P:P
listki oklapniete, uschnięte kwiatki. bardzo zły stan,ale uratowałem <lol>
a teraz mi zakwitła:) czekałem na kolor kwiatów :D i bardzo atrakcyjny. nie wiedziałem ze sa tak duże dlatego od razu pomyślałem o mame.
dzieki za rade by the way.
bede cos kombinował z ta Azalka.
Pozdrawiam,
ŁukaszSz
http://bonsai-niwaki.blogspot.com
ODPOWIEDZ