WiÄ…z ??
WiÄ…z ??
Witam
od około 2 tygodni posiadam...zdaje się wiąza drobnolistnego. Przez pierwszy tydzień było wszystko ok. zgodnie z sugestiami aby się zaaklimatyzował tylko go podlewałem regularnie (bez nawożenia, obcinania itp.). W ostatnim tygodniu zaczeły wypadać liście - żółkną i usychają. Właściwie to trochę dziwnie - bo rośnie i jednocześnie w innych miejscach pozbywa się liści. pierwsza myśl że ma za sucho... ale nie. ziemia jest właściwe cały czas wilgotna nie mokra. z tym że zrobił się biały nalot na ziemi (pleśn?) nie wiem co dalej z tym zrobić. Wstawie kilka zdj. może to coś pomoże.
od około 2 tygodni posiadam...zdaje się wiąza drobnolistnego. Przez pierwszy tydzień było wszystko ok. zgodnie z sugestiami aby się zaaklimatyzował tylko go podlewałem regularnie (bez nawożenia, obcinania itp.). W ostatnim tygodniu zaczeły wypadać liście - żółkną i usychają. Właściwie to trochę dziwnie - bo rośnie i jednocześnie w innych miejscach pozbywa się liści. pierwsza myśl że ma za sucho... ale nie. ziemia jest właściwe cały czas wilgotna nie mokra. z tym że zrobił się biały nalot na ziemi (pleśn?) nie wiem co dalej z tym zrobić. Wstawie kilka zdj. może to coś pomoże.
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Powiedz mi co da samo wietrzenie pokoju (przy takiej temperaturze jaką mamy). Jeżeli ziemia w której rośnie drzewko jest mało przepuszczalna to nic nie da i korzenie i tak będą gniły.PiotrMochocki pisze:Witam.
Jeżeli chcesz sie pozbyc pleśni przesusz troszke ziemie,i wietrz czesciej pokój ziemia jest wilgotna ale nie ma cyrkulacji powietrza,i byc moze ze zaczęły korzenie gnić
Piotrek zastanów się czasami nad tym co piszesz a nie bezmyślnie nabijasz sobie posty.
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis
dorzuciłem kilka zdjęć...niestety nie wiele się zmieniło liście opadaja tylko wolniej.
Zgodnie z tym co przeczytałem na forum (odnośnie pleśni wypadania liści - twarda woda i mała wilgotność) dorzuciłem na podstawek keramzyt może coś pomoże. a i jeszcze jedno pytanie: Czy można przemieszczać wiąza z okna na okno w zależności od nasłonecznienia? Chcę mu przynajmniej narazie zapewnić jaka najwięcej słońca a na tym oknie gdzie się znajduje słońce jest tylko przez chwile. załączyłem także zdj. korzeni.. może ktoś doradzi...
http://goscius.blogspot.com/
Zgodnie z tym co przeczytałem na forum (odnośnie pleśni wypadania liści - twarda woda i mała wilgotność) dorzuciłem na podstawek keramzyt może coś pomoże. a i jeszcze jedno pytanie: Czy można przemieszczać wiąza z okna na okno w zależności od nasłonecznienia? Chcę mu przynajmniej narazie zapewnić jaka najwięcej słońca a na tym oknie gdzie się znajduje słońce jest tylko przez chwile. załączyłem także zdj. korzeni.. może ktoś doradzi...
http://goscius.blogspot.com/
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Dokładnie -> Otwarte okno + zimne powietrze = przeciągi, a to raczej nie wskazane dla drzewka, które stoi cały czas w domu (w temperaturze powyżej 20*).Tomek pisze: Powiedz mi co da samo wietrzenie pokoju (przy takiej temperaturze jaką mamy). Jeżeli ziemia w której rośnie drzewko jest mało przepuszczalna to nic nie da i korzenie i tak będą gniły.
Piotrek zastanów się czasami nad tym co piszesz a nie bezmyślnie nabijasz sobie posty.
Domowe drzewka , jak fikusy, wiąz już można śmiało przesadzać (ja to zrobiłem chyba ze 2-3 tygodnie temu) i jakoś nic im nie jest...PiotrMochocki pisze:@Tomek
Da to że będzie cyrkulacja powietrzna,wiec co ma w sordku zimy przesadzać,zeby było przepuszczalniejsze powietrze ta?
Usunięcie pleśni jest łatwe - przesuszyć lekko ziemie, wierzchnią warstwe zebrać np łyżeszką i wywalić. Braki ziemi uzupęłnić nową ziemi -> a na przyszłość ograniczyć sie z podlewaniem w okresie zimowym (kiedy to drzewko nie potrzebuje aż takiej ilości wody i np podlewania codziennego)
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Widzę że przemek już mnie wyręczył z odpowiedziąwhite_mtb pisze:Domowe drzewka , jak fikusy, wiąz już można śmiało przesadzać (ja to zrobiłem chyba ze 2-3 tygodnie temu) i jakoś nic im nie jest...PiotrMochocki pisze:@Tomek
Da to że będzie cyrkulacja powietrzna,wiec co ma w sordku zimy przesadzać,zeby było przepuszczalniejsze powietrze ta?
Usunięcie pleśni jest łatwe - przesuszyć lekko ziemie, wierzchnią warstwe zebrać np łyżeszką i wywalić. Braki ziemi uzupęłnić nową ziemi -> a na przyszłość ograniczyć sie z podlewaniem w okresie zimowym (kiedy to drzewko nie potrzebuje aż takiej ilości wody i np podlewania codziennego)
Pozdrawiam
Tomek Dzieninis
Tomek Dzieninis