WiÄ…z z Tesco.....

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

To na pewno dobry znak :wink:
Adam Cieślik
..::CoPeR::..

Post autor: ..::CoPeR::.. »

Czy moglibyście mi doradzić w jakim stylu mógłbym formować mój wiąz??
Gdy podrośnie troszki i sie zaklimatyzuje??
Zdjęcia umieszczone sa na początku tematu.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

No co prawda,najlepszym stylem będzie do tego drzewka miotełka.Mozesz cos kombinowac na inny styl,ale zajmie to o wiele wiele wiecej czasu.Teraz tylko podcinac regularnie by korona sie zagescila.

Powodzenia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
..::CoPeR::..

Post autor: ..::CoPeR::.. »

Mam jeszcze jeden problem....
Spryskuje mu codziennie wieczorem liście odstaną (przez dzień a nawet 2 dni) wodą i zauważyłem że na liściach ma białe zacieki... takie jakby zaschnięte białe krople... Czego to może być przyczyną i czy moze zaszkodzić drzewku? Bo równiez brzydko sie prezentuje...
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Jest to kamień z wody,byc może masz bardzo twarda wode.Czy ta woda bedzie dluzej czy krócej odstana i tak zawsze beda choćby minimalne zacieki osadu pojawiajace sie na lisciach
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
..::CoPeR::..

Post autor: ..::CoPeR::.. »

Czyli musze gotować wode dla Wiąza??
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

To jest tak,że rózne miasta maja rózna twardośc wody.Ja naprzykład wlewam wody z kranu do karnistra 5 l,zostawiam na jakies 2 dni,i podlewam.Czasem osad zostaje,ale mnie to nie przyszkadza,bo drzewek jeszcze na wystawy nie biore.Potem jesli wytrace jakies 1/4 karnistra dolewam swiezej.
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
vofkoo

Post autor: vofkoo »

witam ja wlasnie dzisiaj kupilem tez w tesco niby "mame bonsai" ale nei wyglada to jak wiaz dlatego chcialbym sie zapytac co to za gatunek
Załączniki
mame bonsai.jpg
mame bonsai.jpg (47.77 KiB) Przejrzano 9356 razy
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Serissa
vofkoo

Post autor: vofkoo »

o bardzo dziekuje za odpowiedz serrisoo :-)
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

:-P
vofkoo

Post autor: vofkoo »

mam jeszcze jedno pytanie do ciebie Iwonko (mam nadzieje ze sie nei gniewasz ze tak do ciebei mowie ) :-P bo chodze sobie teraz po forum zastanwawiam sie czy nei trzeba tego malenstwa przesadzic do wiekszej doniczki. co ty o tym sadzisz???
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Wielkość doniczki jest ok, pytanie tylko czy nie jest ona wypełniona zamiast ziemią to korzeniami. Ciężko to ocenić po zdjęciu, Ty musisz zdecydować. Jeśli drzewko wymaga przesadzenia to lepiej będzie jeśli teraz go przesadzisz do większej doniczki bez przycinania korzeni.
vofkoo

Post autor: vofkoo »

kurcze wiesz co ja sam nei moge stwierdzic ile tam jest ziemi :-) heh ale kurcze wciskam palec do doniczki i jest miekko jakby byla tam ziemia i takie cienkie korzenie. ale chyba same korzenie to nie sa. pozatym szczerze mowiac zalezy mi na chodowaniu jednego mame bonsai. a jessli chcialbym zostawic go w tej doniczce to moge poprostu przy przesadzeniu podciac korzenie o 1\3 i dac go spowrotem do tej doniczki????
Awatar użytkownika
IwonaF
Posty: 390
Rejestracja: 19 sty 2006, 15:22
18
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post autor: IwonaF »

Można ale w marcu/kwietniu :) Możesz spróbować ciąć korzenie teraz na własną odpowiedzialność
GaBig

Post autor: GaBig »

He :) Witam, jestem nowa, całkowicie zielona i jak (chyba) założyciel tego tematu kupiłam sobie wczoraj drzewko w Tesco :) bo tylko na takie mnie stac ;) Ale chyba można coś z tym zrobic ładnego, prawda?
Zrobiłam już pierwszy krok, bo rozpoznałam w nim wiąza drobnolistnego. Więc sobie zaczęłam o nim czytać. I namieszało mi to w głowie, ponieważ niektórzy pisza, że jest do drzewko, które można trzymać w domu, na Gronie jednak, wszyscy twierdza, ze jest to Outdoor...No więc jak z nim jest? Bo jeśli to outdoor, to już po mnie. Nie mam balkonu i żadnej możliwości wystawienia go na zewnątrz... :/
A po drugie - kupiłam go wczoraj i specjalnie wybrałam takiego bez żóltych liści, dzisiaj natomiast już pojawiło się kilka w żółtym odcieniu.. Mam nadzieję, że to tylko skutek zmiany klimatu...
I po trzecie. czy moze on stać w takim miejscu: biurko tuż przy oknie, ale okno jest od strony północnej, więc nie będzie na nie świeciło słońce... Bardzo byłabym wdzięczna za odpowiedzi na moje pytania.
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Zaczne od końca.

POstaw jest gdzies,moze byc parapet byle było sporo słonca

Zółkniecie lisci jest przyczyna aklimatycji,zmiany otoczenie-normalne,chodĽ jak pryz moim tego nie mialem

Drzewko jest 50 na 50.Możesz go trzymać w domu jak i na zewnątrz ,tylko jesli jest trzymany w domu ma caly rok liscie nie zrzuca ich do zimowania,ale niestety jest dużo słabszy,bardziej poddatny na choroby
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
GaBig

Post autor: GaBig »

Bardzo dziękuje :) Mam nadzieję, ze w razie wątpliwości mogę się zwróćic jeszcze raz po poradę :) Pozdrawiam
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
18
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Jasne :wink:
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
..::CoPeR::..

Post autor: ..::CoPeR::.. »

Ja mam jeszcze pytanko.. Bo mój wiąz teraz bardzo sie rozrusł po przesadzeniu i czy można go tą porą roku przycinać?? Czy nic sie nie stanie?? Bo bardzo zarósł.. ;)
ODPOWIEDZ