Strona 1 z 1

MaÅ›ć ogrodnicza...

: 10 kwie 2005, 13:58
autor: Corfe
Chciałem z czystym sumieniem zareklamować Wam Maść Ogrodniczą o nazwie PROPOLISAD XX jest to maść do ran i szczepień na bazie naturalnego kitu pszczelego..W przeciwieństwie do Funabenu 3 nie jest tak toksyczna i zaobserwowałem po jej zastosowaniu że na moim Modrzewiu pojawiły się nowe pąki , przetestowałem również na sadzonkach Klonu Palmowego i również widać dodatni wpływ na rośliny bo pojawiają sie nowe pąki ...maść jest wodoodporna i mozna ją stosować przez cały rok niezależnie od pogody...


CENA 8 zł / 120 gram do nabycia w Praktikerze...

: 10 kwie 2005, 16:09
autor: Szymon
Próbowałeś ją stosować do fikusów?
Szymon

: 10 kwie 2005, 16:18
autor: Corfe
Jakoś nie czułem potrzeby , ficusy świetnie się goją same..
Co do szczepienia , masc ta jedynie zabezpiecza szczepione miejsca i wzmacnia zraz..

: 13 kwie 2005, 21:43
autor: jacenty_3
Pąki o tej porze roku to rzecz normalna :-D

Od kiedy ją stosujesz?

Czy pod wpływem słońca nie rozpuszcza się i nie wnika pod korę uskadzająć drzewka jak maść ogrodnicza na klonach palmowych? (zaobsewowałem u siebie czernienie kory i jej odpadanie :!: )
Czy drzewka dobrze wytwarzają kallus?!

: 14 kwie 2005, 15:56
autor: Corfe
Maść stosuję od około miesiąca
Istotnie poczerniały od niej krawędzie pąków Klonów Palmowych ale nie kora...
Nie zauważyłem by słońce znacznie ją wytapiało bo rośliny stoją w pół- cieniu...

: 03 cze 2005, 15:05
autor: Ziemniok
Właśnie kupiłem w Praktikerze ten środek.. posmarowałem raane na pniu klna palmowego i narazie jest ok.

: 03 cze 2005, 18:13
autor: Symonides
wsyztskie liscie, ktore dotkna masci lub sam nia posmarowales nie chcacy liscie za kilka dni beda czarne :(

: 04 cze 2005, 15:50
autor: Corfe
:roll: nie zalecałem smarowania liści...

: 04 cze 2005, 15:59
autor: Symonides
a po co je smarowac? :shock:
chodzi o to, ze galazki moga dotykac liscmi zabezpieczone rany i przy tym sie niszcza :( wole juz niezabezpieczac, niz miec popalone liscie.

: 04 cze 2005, 16:28
autor: Corfe
:wink: a nie lepiej zabezpieczac same rany ???
to co napisałeś to tak jakbys napisał
"nie drutuje bo druty wrastają"...
spokojnie wszystko w nadmiarze moze zaszkodzic..