Korzeń palowy dębu.

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Dziadek

Korzeń palowy dębu.

Post autor: Dziadek »

Witam.
Chciałbym pokazać tym którzy nie mieli okazji pozyskiwać dębu z natury jak potężny potrafi być jego korzeń palowy i ,że nie można go wykopać jakąś małą łopateczką :-D Dąb był wysoki około 2 metrów przed przycięciem.Myślę ,że z niego za parę lat będzie dobry materiał na bonsai.
Pozdrawiam
Dziadek
Załączniki
korzeĂą palowy.jpg
korzeĂą palowy.jpg (57.72 KiB) Przejrzano 9697 razy
po przyciĂŞciu.jpg
po przyciĂŞciu.jpg (59.59 KiB) Przejrzano 9700 razy
po skrĂłceniu korony.jpg
po skrĂłceniu korony.jpg (57.07 KiB) Przejrzano 9699 razy
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2005, 20:40 przez Dziadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Romanie, i tak uważam, że jak na dąb to nie jest Ľle. Spójrz na korzeń pozyskanego przeze mnie - Zaledwie kilka odrostów na rozsądnej wysokości. Użyłem ukorzeniacza dla zabezpieczenia rany po cięciu korzenia palowego. Jest szansa, że przeżyje.

Co do twojego okazu - bardzo ładna forma, szczególnie ten pień, dwa pytanka: jaka jest jego wysokość w tej chwili i jaka jest średnica pnia u podstawy?

Szymon
Załączniki
dscn0358.jpg
dscn0358.jpg (47.58 KiB) Przejrzano 9729 razy
dscn0361.jpg
dscn0361.jpg (45.48 KiB) Przejrzano 9731 razy
Awatar użytkownika
Deoos
Posty: 444
Rejestracja: 24 lip 2004, 16:48
19
Lokalizacja: ÂŁĂłdÂź

Post autor: Deoos »

Muszę przyznać, że pardzo ładny ten dąb Romana. Zazdroszę Ci.
Wojtek Łukaszewski
Dziadek

Post autor: Dziadek »

Szymonie,średnica 6cm.wysokość na razie 58 sm.Posadzony do 100 litrowej donicy.Widzę na twoim zdjęciu,że Ty po wykopaniu dokładnie płuczesz korzenie,ja to robię dopiero po roku,dwóch po wykopaniu,nie masz problemów z przyjęciem?W tym roku pozyskałem również "buczka"mniejszy ale z ładną koroną.Deos :-D .
TeLoN

Post autor: TeLoN »

Szymonie kiedy i do czego oczyściłeś tak korzeń z ziemi?
Podczas pozysiwaniu ze środowiska czy może kiedy indziej i dlaczego nie zostawiłeś trochę bryły z ziemią?
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Szymonie uwazam ze jeszcze za mało przyciałes ten korzen. Jest za długi ale to taka uwaga.
Szymon
Posty: 741
Rejestracja: 27 lip 2004, 07:57
19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Szymon »

Nie uważam, by w przypadku liściastych była potrzeba pozostawiania ziemi z naturalnego środowiska - w przypadku niektórych iglastych jest to uzasadnione z powodu grzybów, które współżyją z korzeniami i w procesie mikoryzy sprzyjają odżywianiu rośliny.
Ziemia w naturalnym śodowisku jest zbyt jałowa, a i tak nie jestem w stanie dotrzeć tam, gdzie korzenie, które odyżwiają drzewo, wymieniam więc całość na bardziej przepuszczalną, uważam przy tym, by korzenie podczas tego procesu nie obeschły ani na moment. Oczywiście robię to dopiero bezpośrednio przed posadzeniem, mając przygotowaną świeżą ziemię.
Romanie, ta donica ma 100 litrów??
Bolas - oczywiście, że jest za długi, ale spójrz, że jest też zbyt mało korzeni, musiałem więc pzostawić korzeń palowy tak długi, jak było to możliwe, aby korzeni bocznych było jak najwięcej. Za rok, dwa, kiedy bryła korzeniowa zagęści się, skrócę korzeń.
Szymon
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Nie mowie ze nie ale nie widziałem tez korony wiec nie mogłem stwierdzic.
Wsio ok. :D
ODPOWIEDZ