Tworzenie Jina

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

Ja ostatnio przy swoim świerku zrobiłem jina bez żadnej konserwacji specjalistycnzymi środkami. Poprostu zgniotłem korę obcęgami potem ją obłupałem, obskubałem do neimalże pnia i odciąłem wyglada elegancko nic się nei dzieje ( a ma już miesiąc) to w ramach experymentu. W końcu uznałem że w naturtze drzewa mając jiny nie konserwują się ... hehe... no ale zobacyzmy co będzie za pare miesięcy.

Słusznie zauważył Przedmówca że w świetrku anturalny jin nie jest biały. Oglądałem w naturze obłamane gałęzie w necie szukałem i szperałem i jin świerkowyu jest brązowo żołty taki ciekawy... mój powoli uzyskuje taki kolor. Ale jak mowie zobaczymyz a pare meisięcy.
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Wiesz gnicie drewna zalezy od wilgotnosci otoczenia. Zrob shari siegajace koncem powierzchi ziemi to trwalosc drewna bedziesz mogl liczyc w miesiacach. Co do jinow to moga one przetrwac latami ale wkoncu szlag je trafi a nie daj boze jak jest to duzy jin i procesy gnilne wejda w drzewo. Bedziesz mial piekna dziure :D
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Tatko Łukasz

Post autor: Tatko Łukasz »

Drzewa iglaste posiadają dużo żywicy, która jest naturalnym "konserwantem" zniszczonej tkanki. Dlatego też pięknie wyglądające jiny możemy obserwować tylko na gatunkach iglastych. Nigdy nie widziałem jina na liściastym drzewie, ale ja jeszcze mało widziałem :-)
acer6

Post autor: acer6 »

Nigdy nie widziałem jina na liściastym drzewie, ale ja jeszcze mało widziałem

hehe chyba rzeczywiście mało widziałeś :) , przyjżyj się staaaarym Dębom często są na nich spore jiny czy nawet shari ( o saba/shari - miki nie wspomnę ) Zdarzają się też na starych bukach , głogach .. i wielu innych .
Tatko Łukasz

Post autor: Tatko Łukasz »

Racja, buki i dęby są wyjątkiem, ale chyba nie z powodu żywicy.
Awatar użytkownika
AdamJonas
Posty: 1164
Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
19
Imie i nazwisko: Adam C.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: AdamJonas »

Naturalne martwe drewno tworzy sie jedynie na liściastych o bardzo twardym drewnie, t.j. właśnie dębach czy bukach.
Adam Cieślik
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

Bolas oczywiście masz rację, jednak jak mówię traktuję to jako swoisty test. I po pierwsze obserwuję jak się mają te jiny (już w ciągu miesiąca dość elegancko stwadrniały i się wysuszyły) Po drugie jak się zaczną procesy gnilne (właśnei jak je zauważyć ?) to zawsze można jina amputować jak zwykłą gałązkę :-P No, ale mam nadzieję że wszystko będzie ok. Co do shari sięgającego ziemi - takich experymentów bez zabezpieczania nei robię ;)
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Procesy gnilne mozna zauwazyc nawet na zle zabezpieczonych jinach. Po zimie na białym drewnie tworza sie przy wysokiej wilgotnosci czarne male kropeczki. To nic innego jak grzyb :D
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

Czarne małe kropeczki powiadasz ;) to chyba będe musiał amputować swoje jiny albo syzbko je zabezpieczyć ;)

Czy środek można kupić w zwykłym ogrodniczym ?
Albo jakeiś domowe metody ;)
acer6

Post autor: acer6 »

Można kupić przez neta ( chociażby na tej stronie ) , z tym amputowaniem Jinów to trochę dziwne ... martwica posuwa się głebiej do pnia , i po ucięciu taka rana raczej się nie zagoi .
Też miałem podobny problem ale , kiedy zobaczyłem czarne kropeczki pociągłem pierwszymn środkiem jaki miałem pod ręką ( tj funabenem 3 ) po to żeby zabic grzyb . Teraz warstwę zdarłem , bo są upały , które łatwo i skutecznie zapijają grzybki .
Moim zdaniem całkowite "amputowanie" jina to ostatecznosć ( a czy po byle skaleczeniu w nogę od razu trzeba ją amputować :twisted: ?? ) , możesz też dodadkowo machnąć papierem ściernym .
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

A na jak długo pomoże papier :twisted: hehe, tarłem już pilnikiem i pomogło na 2 dni ;) z jinami zawsze mam problemy no al;e jak mówię te traktuję jako experyment;) bez środków chce pociągnąć jak najdłużej
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 151
Rejestracja: 04 kwie 2005, 10:16
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Martin »

heh... na tej stronie... ?
Kamil pisze że zamówienia realizuje dopiero 27 czerwca więc raczej nie za szybko.
Też potrzebyję środka do zabezpieczenia jina ale mój jałowiec (upały!!)chyba wytrzyma.
Pozdrawiam
Marcin Szymanek
Awatar użytkownika
Ziemniok
Posty: 248
Rejestracja: 04 lut 2005, 20:56
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ziemniok »

Czy naturalny jest jin na kloni palmowym ???

ps. Wg mnie w ogrodniczym można kupić pastę do zabezpienczania ran,,, watpie zeby to bylo do jinow ale lepszy rydzz niz nic

Zastanawiałem się co do narzędzi, ostrych, wytrzymałych, i troche tańszych niż do bonsai.
I oświecił mnie pomysł zeby odwiedzić CEZAL czyli CEntrum Zaopatrzenia medycznego. 8)

Przecież tam jest kupe rzeczy które przydałyby się do sztuki bonsai?
Co o tym myślicie

ps.Adminiee mowie też o narzędziach do jinów :) 8) 8) 8)
Krzysiek



Pozdrawiam !!
acer6

Post autor: acer6 »

Środki zabezpieczające przed gniciem ran ( np. funaben ) można oczywiście stosować do zabezpieczania ran , ponieważ o to w nich "chodzi" żeby rana bezpiecdznie zarosła callusem . MOżna nimi "pomalować" jin czy shari kiedy zaczynaja gnić a nie mamy niczego innego pod ręką ( rozwiązanie tymczasowe ) . W podokreśleniu słowa upały chodziło mi o to że gorąco i sucho działa destrukcyjnie na wszelkie żyjątka niszczące drewno , a dodadkowo wysusza martwe drewno .
Czy naturalny jest jin na kloni palmowym ?
Kiedys był temat o jinach na drzewach liściastych , Klon no nie bardzo ... czy widziałeś jakiś klon na necie z JInem ??

P.S. do zrobiebia niewielkich jinów wystarczą zwykłe obcęgi/małe kombinerki i nóż .
Ostatnio zmieniony 29 maja 2005, 10:11 przez acer6, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ziemniok
Posty: 248
Rejestracja: 04 lut 2005, 20:56
19
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Ziemniok »

hehe no nie .. :roll: :wink:
Krzysiek



Pozdrawiam !!
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

Ja narazie zedre papirem ściernym pierwszą warstewke teraz upały może przesuszą drewno, co do jinów - różne rzeczy się dzieją na świecie - ostatnio na łąkach nad Wisłą widizałem wierzbę z kilkoma naturlanymi w pełni jinami najwidocnziej połamały ją jakieś wichury i tak się stało że obdarło gałęzie z kory
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Przetrzyj go troszke papierem troszke szczotka drucianą poprzypalaj i zabezpiecz środkiem.

PS nie ma domowych sposobów.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
MaxDymitr

Post autor: MaxDymitr »

Njapier wo muszę go kupić ;)

ADMIN: Badz tak mily i ulatw nam zycie sprawdzajac pisownie przed wyslaniem listu
Awatar użytkownika
Sentinel
Posty: 127
Rejestracja: 16 maja 2005, 14:35
19
Imie i nazwisko: Bartosz K
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Sentinel »

Pozwolicie, że wrócę do tematu palników i jinów. Wspominana była już technika wyginania martwego drewna na gorąco ale jak to się robi żeby z jednej strony nie połamać gałęzi a z drugiej nie zrobić z jina węgielka?

Pozdrawiam
Bartek
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Bartku, a czemu zaraz zweglic? Oto sie rozchodzi aby dana czesc podgrzac a nie zweglic - imho.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
ODPOWIEDZ