Buk yamadori

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Buk yamadori

Post autor: Sztani76 »

Witam Serdecznie :-)
Jestem nowym członkiem tego szanownego Forum, niestety całkowicie nie doświadczonym w sztuce Bonsai, tak w pielęgnacji jak i uprawie. :hmmm:
Drzewko Bonsai chciałem już mieć od dawna, ale dopiero teraz, jako że od kilku lat jestem na recie, mam czas na to hobby i chciałbym spróbować swoich sił!
Przechodzę do meritum, wczoraj będąc w lesie z wykrywaczem, na terenie piaskowni, gdzie kilka metrów od usuwanej wierzchniej warstwy ziemi znalazłem buka.
Po krótkim namyśle postanowiłem go wykopać, (wiem że jest trochę za wcześnie, ale wiem też że drzewko prawdopodobnie w tym tyg. i tak przestało by istnieć :roll:
Drzewko ma wysokość 60 cm. grubość pnia 2.8 cm. obkopałem korzenie w promieniu 25 cm, wsadziłem do worka razem z ziemią obwiązałem i tak zawiozłem do domu.
Na dno dość dużej donicy, jako wypełniacz wsypałem ziemię jaką miałem od żony przeznaczoną do kwiatów, następnie usypałem żwirową warstwę i wsypałem ziemię z miejsca pobrania drzewka i wsadziłem drzewko i obsypałem korzenie ziemią z pobrania wymieszaną z ziemia do bonsai! Na sam wierzch, wsypałem około 1cm. warstwę ziemi do bonsai!
Aha, korzeń palowy przyciąłem i zostawiłem około 4-5 cm. (no właśnie nie wiem czy nie powinienem był wyciąć go całkowicie?) usunąłem także kilka gałązek i wszystkie liście!

Wiem że popełniłem z pewnością wiele błędów, ale mam nadzieję że drzewko przetrwa i będzie cieszyć moje oczy :-) Wydaje mi się że drzewko ma potencjał, ale najlepiej jak wypowie się ktoś doświadczony i podzieli się swoimi spostrzeżeniami co do procesu pobrania i czy było warto? Jeszcze raz pozdrawiam i proszę o wyrozumiałość :wink:

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
oliwia99
Posty: 143
Rejestracja: 02 sty 2006, 20:30
18
Imie i nazwisko: Rafal Ulfig
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Chudów

Post autor: oliwia99 »

Fajny, to moim zdaniem stanowczo za wcześnie a na buka tym bardziej ale ratowałeś go więc masz wybaczone. A swoją drogą to mnie też przydałoby się taki wykrywacz do yamadori.
Pozdrawiam Rafał
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Witam
wiem że było za wcześnie, ale mam nadzieję że przetrwa :hmmm:
Można jakoś pomóc drzewku, żeby nie obumarło i przetrwało nie tylko ten, ale i następny rok ?
Pisząc wykrywacz, miałem na myśli wykrywacz metali :wink:
pozdrawiam i dziękuje za odzew :ok:
Awatar użytkownika
oliwia99
Posty: 143
Rejestracja: 02 sty 2006, 20:30
18
Imie i nazwisko: Rafal Ulfig
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Chudów

Post autor: oliwia99 »

Teraz najlepsze co możesz zrobić to czekać, jak ruszy nie przelewać ale też nie przesuszać ,nawozić ale nie spalić . Stanowisko słoneczne ale w upały cieniować. Nie wiem jak potraktowałeś korzenie a i mieszanka też nie wygląda najlepiej, tak więc pierwszy sezon będzie najważniejszy.
A na jesień się zobaczy.
Pozdrawiam Rafał
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Dzięki za odpowiedz i rady, o stanie drzewka będę informował :wink:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Gratulacje masz to co chciałeś. Materiał jest młody i w szkółce takowe kupisz już za 7-15zł - przynajmniej pewniak że przeżyje.
Podejrzewam że mieszanka którą zastosowałeś i tak jest bogatsza niż ta w której żył więc nawożeniem w pierwszym roku bym się jakoś specjalnie nie przejmował byle przeżył sezon i następne 3.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Bolas pisze: 26 lut 2019, 17:14 Gratulacje masz to co chciałeś.
Nie rozumie, że co mam, bonsai?, chyba jeszcze daleka droga do tego! możesz to sprecyzować?
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Masz materiał do ćwiczeń na następne dekady. Długa droga przed nim ale ćwicz najlepiej pod okiem kogoś bardziej doświadczonego a na Śląsku jest nas trochę szkoda że nie podajesz skąd jesteś.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Dziękuję za odp. :jupi:
Problem w tym, że mieszkam za granicą (niemcy) i będę zdany na samo kształcenie, między innymi przez korzystanie z tego szanownego forum =D>
Wiem że nic nie zastąpi praktyk, pod okiem doświadczonego Majstra, dlatego ufam że będę mógł liczyć na . doświadczonych forumowiczów, miedzy innymi Twoją Bolas!
Ostatnio byłem z ciekawości w sklepie ogrodniczym i znalazłem modrzew, wys. 30-40 cm w cenie 40 euro, pomyślałem że ich pogięło z tą ceną! (jak dla mnie, to cena astronomiczna za drzewko z naszego ekosystemu)

pozdrawiam Stanisław :-)
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Zobacz ile kosztują materiały na bonsai na świecie to rzemyki w sandałach się wyprostują :)
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Jestem świadom że ceny materiałów, rosną proporcjonalnie do elitarności bądź wyjątkowości hobby, co niestety często nakręcają sami hobbyści, chęcią posiadanie własnie najdroższych narzędzi i materiałów, często przekraczające formę nad treścią!
Tym czasem wiele rzeczy można zrobić samemu lub kupić za psie pieniądze na pchlich targach, złomowiskach, aukcjach itp. lub w wielu przypadkach zastąpić czymś podobnym (oczywiście nie wszystko da się samemu zrobić i nie każdy ma czas na szukanie)
Nie wiem czy się zgadzasz-cie, ale takie są moje spostrzeżenia :yes:

Ach, Bolas byłbym zapomniał, naprawdę myślisz że mój buk, naprawdę będzie potrzebował dekad żeby przypominać bonsai? oczywiście jak przetrwa 2-3 lata?

pozdrawiam :jupi:
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Jeżeli będziesz miał jedno drzewo szybko je zamęczysz. Żaden materiał nie jest zły do pracy są tylko gorsze lub lepsze :) żeby uzyskać na tych rozmiarów buku proporcje będziesz potrzebował wielu lat. Może nie dekad ale za 10-15lat będziesz częściowo zadowolony - od czegoś trzeba zacząć zobacz sobie jak większość z nas zaczynała :) viewtopic.php?f=3&t=4401&hilit=bocian
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

Sztani76 pisze: 03 mar 2019, 19:27 Problem w tym, że mieszkam za granicą (niemcy)
Stanisławie, w Niemczech tez są kluby: https://bonsai-club-deutschland.com/reg ... itskreise/
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Sztani76
Posty: 7
Rejestracja: 11 lut 2019, 12:21
5
Imie i nazwisko: Stanisław
Województwo: śląskie

Post autor: Sztani76 »

Witam
Chcę wam zakomunikować z nie ukrywaną radością, po dość długim czasie i z osobistym nie dowierzaniem że drzewko przetrwa, buk wypuścił zielone listki i chyba ma się dobrze:) :)
Załączniki
20190511_195708.jpg
20190511_195708.jpg (432.61 KiB) Przejrzano 9184 razy
ODPOWIEDZ