Podłoże typu Akadama, a mikroorganizmy i mikoryza

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
jacgues
Posty: 1
Rejestracja: 16 sty 2015, 00:44
9
Imie i nazwisko: Jakub S
Województwo: mazowieckie

Podłoże typu Akadama, a mikroorganizmy i mikoryza

Post autor: jacgues »

Witajcie,

Chciałbym dowiedzieć się, czy zastosowanie 100% Akadamy lub mieszanki na niej bazującej,
nie będzie kolidowało z pożytecznymi mikroorganizmami typu bakterie czy mikoryza - tj. czy będą one mogły żyć i rozwijać się w takim środowisku glinianym, czy też niezbędne (w tym celu) jest posiadanie w mieszance np. torfu lub innego składnika?
shatus
Posty: 29
Rejestracja: 27 kwie 2014, 17:58
9
Imie i nazwisko: Patryk
Województwo: zachodniopomorskie

Post autor: shatus »

Śmiało możesz użyć czystej akadamy
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Japończycy od wieków używają czystych odmian wypalanej glinki więc nie ma co się martwić.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
petrusbr
Posty: 10
Rejestracja: 28 sty 2013, 21:25
11
Imie i nazwisko: Piotr
Województwo: wielkopolskie
Kontakt:

Post autor: petrusbr »

Jeżeli przy przesadzaniu iglaków nie będziesz usuwał starego podłoża mikoryza "przejdzie" automatycznie po przesadzeniu :-) Natomiast sama akadama (100%), to raczej pomysł np. na podłoże do sosny górskiej, gdyż szybko wysycha i wymaga częstego podlewania. Dla drzew liściastych osobiście dodaję jeszcze pumeks i czerwoną lawę, które nieco bardziej zatrzymują wodę w podłożu.
Zapraszam na mojego prywatnego notatnika o bonsai: www.ilovebonsai.pl
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Od początku stosuję tylko aka i jej odmiany. Żadnych pumeksów law i innych jakoś rosną z podlewaniem jak to z bonsai są różne sposoby trzeba wypracować najwygodniejszy i tak dziennie muszę latać do nich bo jedne większe inne mniejsze. Co do mikoryzy można ją zaszczepić odpowiednimi preparatami tak samo jak i bakterie azotowe. Większość wymienionych tu substratów jest uboga lub jałowa jeżeli o to chodzi.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Tadek
Posty: 122
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:16
15
Imie i nazwisko: Tadeusz Bednarczyk
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tadek »

Witam

Piotrze, cytuję Twoją wypowiedź:
"Natomiast sama akadama (100%), to raczej pomysł np. na podłoże do sosny górskiej, gdyż szybko wysycha i wymaga częstego podlewania. Dla drzew liściastych osobiście dodaję jeszcze pumeks i czerwoną lawę, które nieco bardziej zatrzymują wodę w podłożu."

Mam pytanie Piotrze: skąd wziąłeś tą teorię o akadamie? Z literatury czy są to Twoje osobiste przemyślenia na bazie doświadczenia ?

pozdrawiam

Tadek Bednarczyk
Ostatnio zmieniony 20 gru 2015, 02:20 przez Tadek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tadek
Posty: 122
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:16
15
Imie i nazwisko: Tadeusz Bednarczyk
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tadek »

Cześć

No cóż odczekałem ponad tydzień i Kol. Piotr nie odpowiedział na moje pytanie skad ma i głosi takie teorie o akadamie :-(
Z zasady nie zabieram głosu na forach bonsaiowych, ale nie mogę się powstrzymać jak ktoś głosi takie herezje jak Piotr, a do tego nikt go nie poprawia, przez co młodzi adepci sztuki bonsai mogą sądzić, że to co napisał Piotr o akadamie i innych składnikach glebowych to jest prawda. Otóż nie jest to prawda, ale po kolei.
Po pierwsze to akadama nie jest wypalana tylko suszona na powietrzu, także Bolek już Kol. Włodek Cię poprawiał w tym względzie na Forum PAB.
A co do właściwości akadamy to ma ona jedną z najlepszych właściwości pochłaniania wody ale też jej oddawania do korzeni. I stąd może teoria Piotra o jej szybkim wysychaniu. Akadama wysycha bo oddaje łatwo wodę do korzeni włośnikowych drzewa, a o to przede wszystkim chodzi. Przecież nie chodzi o to aby podłoże było ciągle mokre. Poza tym jej grudkowata struktura powoduje dobre napowietrzenie bryły korzeniowej, co jest potrzebne do wzrostu korzeni.
Ale jednak higroskopijne właściwości akadamy są za duże dla sosen, a w szczególności dla sosen górskich, także niech ręka Boska broni, żeby mugo sadzić w samej akadamie. Najlepiej to zmieszać właśnie akadamę z jakimś wypełniaczem, ja stosuję bims, w stosunku akadama 35-40 % i bims 60-65 %.
Ten stosunek zależy od tego czy sosna jest yamadori ze słabymi korzeniami, czy już zaawansowanym prebonsai z dobrą bryłą korzeni włośnikowych mogącą wchłonąć więcej wody - do yamadori więcej bimsu a mniej akadamy i do tego gruba gradacja, a do prebonsai odwrotnie.
Dla liściastych drzew stosuje się mieszankę w odwrotnych proporcjach: akadama 60=65 % a wypełniacz 35-40 %.

Wracając jeszcze do grudkowej struktury akadamy to ja uważam, że dodawanie do niej torfu, ziemi czy innych pylistych składników pozbawia mieszankę tej cennej właściwości napowietrzania korzeni, którą daje akadama. Co do dodawania do mieszanek dla szczególnie sosen grubego gładkiego okrągłego żwiru czy drobnego keramzytu, to ja jestem tego przeciwnikiem gdyż powodują one przez napięcie powierzchniowe długie przetrzymywanie wody w mieszance, a przecież sosny lubią mieć "suche nogi" w nocy

I to tyle wyjaśnień co do akadamy i mieszanek glebowych z jej użyciem.

pozdrawiam Tadek Bednarczyk
pawelo73
Posty: 158
Rejestracja: 02 wrz 2006, 22:11
17
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: pawelo73 »

Z tymi fantastycznymi właściwościami akadamy to też nie przesadzajmy - rozpada się i pyli bardzo mocno. Swego czasu czytałem wpis na blogu Waltera Palla, który ewidentnie wkurzony napisał że nigdy więcej akadamy nie zastosuje bo o mało nie zabiła mu jakiś roślin. Natomiast jak ktoś ma czas i kasę by co roku wymieniać podłoże w swoich roślinach, to czemu nie. Chyba że ma jeszcze więcej kasy to może kupić akadamę twardą ale należałoby to zaznaczyć bo w sprzedaży są obie. Tej podstawowej zdecydowanie nie polecam, lepsza jest lawa z kokosem.
Paweł Dembek
Tadek
Posty: 122
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:16
15
Imie i nazwisko: Tadeusz Bednarczyk
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tadek »

Cześć

Co do akadamy no to cóż w Japonii jest ona podstawą do wszystkich mieszanek glebowych, a lawa i kokos to raczej na Hawajach :-), żartowałem oczywiście.
Także dla mnie akadama to jest tylko ta High Quality, taką kupuję z Czech, a jak ktoś chce kupować tą o najgorszej jakości od niektórych polskich sprzedawców no to się musi liczyć z tym, że mu się zdegraduje po mroźnej zimie - jak to mówią oszczędny dwa razy traci.

Tadek Bednarczyk
Awatar użytkownika
Jacob_sSs
Posty: 162
Rejestracja: 16 mar 2015, 20:02
9
Imie i nazwisko: Kuba S
Województwo: lódzkie
Lokalizacja: Koluszki, pod Łodzią

Post autor: Jacob_sSs »

Ja kupiłem mały woreczek akadamy a czechach(libcany) i żałuję, że tylko tyle :) ale Nie mam porównania z inna akadamą. Podaj linka, gdzie kupić dobrą akadame, bo mi się już kończy. Ew. Inne dobre podłoże, które może zastąpić akadame.
Tadek
Posty: 122
Rejestracja: 24 lip 2008, 17:16
15
Imie i nazwisko: Tadeusz Bednarczyk
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tadek »

Cześć

Ja i moi koledzy z Bonsai Juku kupujemy akadamę bezpośrednio w Czechach, pakujemy do samochodu ile się zmieści i jazda do Polski.
Także bez urazy ale sfrajerowałeś się, że będąc w centrum bonsai w Libcanach kupiłeś tylko jeden worek akadamy. Ale myślę że i w Polsce dostaniesz akadamę dobrej jakości, uruchom internet i poszukaj, ważne aby miała odpowiednie oznakowanie, np. High Quality, czy Hard Quality.
Co do "dobrych zamienników" akadamy, to nie znam się bo nie używam.

Tadek Bednarczyk
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

http://www.bonsaiempire.com/blog/akadama-soil
Tu jest bardzo fajny artykuł o Akadamie gdzie wypowiadają się znane osobistości w bonsai. Jak widać wiele zależy od tego co osobiście wolimy i jak dbamy o rośliny. Nie ma złotego środka a podejrzewam że jest tak wiele zmiennych że nikt nie robi anie nie robił badań w kierunku czyje upodobania są bardziej uzasadnione.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
JM
Posty: 87
Rejestracja: 10 lut 2006, 21:48
18

Post autor: JM »

No to wreszcie poczułem się nieco pewniej i mniej zakompleksiony.
Też wydawało mi się, że obserwowane niekiedy kultowe wyznawanie tylko i wyłącznie akadamy jest niczym nadzwyczajnym nieuzasadnione, poza może tylko chęcią przynależenia do tzw. salonu z jednej strony i robienia na niej jakiegoś małego interesiku z drugiej.
Pozdrawiam, Józef
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Nadal twierdzę że sadzenie w aka dla mnie jest najlepszym sposobem utrzymania bonsai. Ale jak ktoś będzie chciał spróbować to i w tłuczniu szklanym posadzi albo w wacie szklanej. Pamiętam jak dawno temu Czesi mieli szajbę dodawać kulki styropianowe jako wypełniacz - też sobie chwalili a to wszystko zawdzięczamy temu że rośliny bardzo dobrze adaptują się do warunków jakie mają.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
JM
Posty: 87
Rejestracja: 10 lut 2006, 21:48
18

Post autor: JM »

Żeby była jasność, to nie jestem żadnym wrogiem akadamy i gdybym posiadał jakieś cenne i wartościowe drzewka, to kto wie?
Ale jak niekiedy słyszę rady, zalecenia dla nowicjuszy z byle badylkiem, że akadama to podstawa i bez niej ani rusz... to mi się...
Pozdrawiam, Józef
Awatar użytkownika
lukas_gr
Posty: 410
Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
18
Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: lukas_gr »

zastanawia mnie dlaczego nikt nie pisał o dodaniu do akadamy kiryu? oraz ewentualnie kawałków węgla drzewnego
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Bolas pisze:Od początku stosuję tylko aka i jej odmiany.
Przepraszam że nie zrobiłem tego dosadniej.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Awatar użytkownika
oliwia99
Posty: 143
Rejestracja: 02 sty 2006, 20:30
18
Imie i nazwisko: Rafal Ulfig
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Chudów

Post autor: oliwia99 »

Przykro mi bardzo że nikt nie pisze o właściwościach akadamy, albo innej mieszanki glebowej,od strony swojej praktyki.Wszystko jedno jakiej, ale popartej swoimi doświadczeniami.|A nie w okolicy (tu jest fajny artykuł, ale nadal twierdzę że sadzenie w aka.....)Bolek nie jestem wyrocznią ,ale liczba postów i gwiazdek odzwierciedlających lata przynależności do jakiegoś forum zobowiązują,bo z jednej strony negujesz akadamę,a z drugiej popierasz.Myślę że poparcie swoimi przykładami,j(a nie opieranie się na cudzych danych)będzie jak najbardziej wiarygodne.Bez osobistej dygresji,ale staraj się pisać bardziej dosadnie(Bez względu na forum) pamiętaj nie liczba postów,a merytoryka jest ważniejsza.Tak myślę!!!!Myślę że w ogóle powinno się poważnie traktować tylko
posty ,odpowiedzi,lub propozycje poparte swoimi (autorskim propozycjami))lub popartymi przez znanych autorów (oczywiście całkowicie popartymi przez nich samych,jakkolwiek by to nie brzmiało)
Pozdrawiam Rafał
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

Rafale ale co mam pisać książki? Po co pisać Pismo Święte od nowa? Nie lubię dyskutować i pisać po stokroć to co już ktoś napisał. A skoro piszę o tym co ja stosuję to oznacza że piszę o doświadczeniach sąsiada? Jak napiszę że popieram stanowisko jednego czy drugiego to mam to jeszcze udowadniać badaniami? Skoro ktoś bawi się w mieszania jednego z drugim niech miesza ja używam czystej aka i jej odmian pHmetr w łąpę dla lepszego rozświetlenia dla którego gatunku jaka mieszanka. Do tego nawóz rozpuszczalny odpowiedni na dany sezon. Od 3lat dorzucam co jakiś czas biohumusu. Rośliny rosną nie prowadzę notatek ani nie robię szczegółowych badań. Jeżeli rosną to wg mnie jest OK nie rozczulam się czy lepiej jest mieć o 0,5'pH wyższe czy nie.
Pan Grochowski napisał o węglu jakoś nie potrzebujesz informacji od niego dlaczego węgiel.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ