Forum poświęcone sztuce bonsai

Hey !
Piszę aby powiedzieć , że Józek odżył .Rosną mu nowe liście i cieszy moje oko. W wolnej chwili wyślę foto. Pozdrawiam.

Odrzyć odrzyłem ale liście mi jeszcze nie rosną :):):)

Józek

hahah

Kurcze i znowu opadają mu liście ja nie wiem o co mu się rozchodzi. Rzuca się abym więcj z nim gadała czy co

Witam Was!
W końcu znalazłam chwile na szybką sesję " mojego Józka ". Tak wygląda. Coś mu liście poodpadały to fakt. Na razie bidak się ma tak. Jedynie co mnie martwi to martwy na górze pień. Oto zdjęcia. Czy powinnam coś z tym fantem zrobić? Czy nie ruszać tego ?

***
Jeszcze raz dziękuje administratorowi za zaproszenie do Warszawy.
Niestety z wielkim bólem ale nie pojawię się między wami a bardzo chętnie zobaczyłabym i was i wasze drzewka. Mam nadzieje , że przy następnej okazji nie odpuszczę sobie takiego wydarzenia.
Duszą będę z wami.

Pozdrawiam

Witaj Olu,

pierwsze zdjęcie jest za ciemne żeby mozna było cos powiedzieć ale z tego co widzę to drzewko aż tak źle nie wyglada.
Stoi to drzewko przy zasłoniętym oknie? Jeśli tak to od której do której jest zasłonięte ów okno?

Ten pieniek niech Ciebie nie martwi. Kiedyś wprawdzie będziesz musiała wyciąć martwa czesc i zabezpieczyć ranę pasta ale najlepiej, jeśli tego jeszcze nigdy nie robiłaś, aby to ktoś doświadczony dla Ciebie zrobił.

Witam
Jeśli chodzi o Józka to wynoszę go na pole " na balkon" i w niezbyt nasłonecznionym miejscu. Zraszam mu liście oraz podlewam, sprawdzam czy nie ma sucho itd. Jeśli chodzi o pień to pewnie masz racje . Trzeba i narzędzia mieć dobre i siłę. Na razie nie ruszam. Pozdrawiam.

Możesz nacinać brzegi rany tak by tkanka szybciej przyrastała. Zajmie to pewnie ze 3lata ale da radę.

Hej
A jakie jest najbardziej odpowiednie miejsce dla tej rośliny?
Mam miejsce na parapecie od strony południowej ,ale mam obawy przed silnym nasłonecznieniem

Półcień na dworze do temp 10'C

Witajcie!
No no ładnie mnie tu nie było. Heh moje drzewko się ma w porządku jak znajdę chwile pokarze co się z nim dzieje na fotce. Ogólnie czas tak leci , że rozumiałam wiele spraw jakie zostały poruszane na tym forum co do opieki nad drzewkiem i ogólnego PR na temat bonsai'ów. Mam nadzieje , że wasze drzewka też się mają dobrze oraz wy drodzy opiekunowie. Trzymajcie się i pozdrawiam