. opadaja liscie

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
lukasz 26
Posty: 3
Rejestracja: 27 lut 2011, 11:38
13
Imie i nazwisko: lukasz
Województwo: mazowieckie

. opadaja liscie

Post autor: lukasz 26 »

a ogolnie mam problem kupilem w market i opadaja liscie co robic zeby go uratowac czy przyciac te lodygi bez lisci czy zostawic je moze jesze z nich wyrosna liscie no i jest w wysokiej doniczce glinianej jakies troszke to dziwne liscie wygladaja jaby usychaly i opadaja .
Załączniki
jaka to bonsai mysle ze to FICUS RETUSA
jaka to bonsai mysle ze to FICUS RETUSA
P5280028.JPG (35.25 KiB) Przejrzano 11439 razy
jak go ratowac
jak go ratowac
P5280027.JPG (55.45 KiB) Przejrzano 11439 razy
bartek44
Posty: 15
Rejestracja: 24 mar 2009, 15:43
15
Imie i nazwisko: bartekP
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: bartek44 »

rękę daje sobie uciąć że w doniczce nie ma otworu drenażowego i roślina ma za mokro (czyt. gnije) druga sprawa może być też brak światła. Większość roślin pada przez nadopiekuńczość i przelanie, to ze liście wyglądają na suche nie oznacza ze roślina potrzebuje wody 8)

rośline do swiatła i przesadzic do odpowiedniej doniczki (z odpływem) nie naruszajac zbytnio bryły korzeniowej.

swoja droga to szlag człowieka trafia jak idzie do takiej kastoramy i ma do wyboru setki donic a 98% z nich bardziej nadaje sie jako kuweta dla kota albo kufel do piwa :dokitu:
lukasz 26
Posty: 3
Rejestracja: 27 lut 2011, 11:38
13
Imie i nazwisko: lukasz
Województwo: mazowieckie

Post autor: lukasz 26 »

no dziury nie ma zadnej wiec jutro zrobie pare moz uda sie uratowac a co z pedami obciac czy zostawic te bez lisci
Awatar użytkownika
nandu
Posty: 26
Rejestracja: 13 cze 2009, 17:05
14
Imie i nazwisko: lena n.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Post autor: nandu »

Nie obcinać. Może jeszcze coś odbije.
lukasz 26
Posty: 3
Rejestracja: 27 lut 2011, 11:38
13
Imie i nazwisko: lukasz
Województwo: mazowieckie

Post autor: lukasz 26 »

a doniczka jest jakas wysoko czy to ma jakis wplyw czy narazie moze zostac w takiej a potem przesadzic w taka niska jak to w bonsai
tylko zrobie dziury bi nie ma zadnej i kupilem nawoz uniwersalny bo nie bylo chwilowo specjalnego do bonsai nic jej nie zaszkodzi
Awatar użytkownika
Dragonww
Posty: 211
Rejestracja: 13 lip 2006, 21:08
17
Imie i nazwisko: Wojtek Winiarski
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Dragonww »

Kiedy kupiony? Fikusy mają to do siebie że aklimatyzują się poprzez zrzucenie części liści. Na parapet z nim - oczywiście od wewnątrz. Przyglądnij się ziemi czy się coś nie rusza. I koniecznie te otwory drenażowe. Powodzenia.
-------------------------------------------------------
Wojtek

Bonsai - sztuka sÂłuchania natury...
Awatar użytkownika
nandu
Posty: 26
Rejestracja: 13 cze 2009, 17:05
14
Imie i nazwisko: lena n.
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Post autor: nandu »

Nie nawozi się osłabionych roślin
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jak już pisał Bartek, należy ficusa przesadzić do doniczki z otworami w dnie, postawić na oknie i czekać. Może nie jest jeszcze zgniły i da sobie radę. Nie męczyć nawozami i eksperymentami. Nie wiemy w jakim stanie był kupiony i jak dawno temu zaczął chorować.

Mała uwaga - to nie jest bonsai. To po prostu ficus w doniczce, nie ma sensu kupować specjalnych nawozów, doniczek itp. Moze kiedyś będzie to materiał na bonsai, ale teraz to tylko chora roślina doniczkowa.
Anna Dorota
camthal
Posty: 7
Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
13
Imie i nazwisko: Ksawery
Województwo: mazowieckie

Post autor: camthal »

Widzę, że nie ja jedyny mam problem z tracącym liście Ficusem ^o^ '
Z tego co przeczytałem okazuje się, że go nadopiekuńczo podlewałem >_<
Btw, postawiłem go na parapecie i mam nadzieję, że przeżyje.
Jeśli zostawię go w tej doniczce (bo mam taką samą ^w^) to będzie gorzej dla niego ?
Nie chciałbym go przesadzić gdy jest chory, więc wolałbym z tym odczekać do cieplejszych dni (chyba, że to złe rozwiązanie).
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

To bardzo złe rozwiązanie. Szybciutko po doniczkę z dużymi otworami. Dobry (dużo) drenażu, wypłukać ziemie pomiędzy korzeniami i zastosować nową mieszankę przepuszczalna i przewiewną (np. perlit + ziemia ogrodowa albo torf). Im szybciej tym lepiej.Najlepiej to teraz.
camthal
Posty: 7
Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
13
Imie i nazwisko: Ksawery
Województwo: mazowieckie

Post autor: camthal »

Ups!
To muszę zostawić to do jutra, bo teraz nie jestem w stanie tego zrobić.
Spytam od razu gdzie mógłbym zakupić perlit (nie mam bladego pojęcia)?
Ostatnio zmieniony 01 mar 2011, 09:32 przez camthal, łącznie zmieniany 1 raz.
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

W każdym lepszym centrum ogrodniczym powinieneś dostać. Proporcje proponuje 7:3 dla perlitu
camthal
Posty: 7
Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
13
Imie i nazwisko: Ksawery
Województwo: mazowieckie

Post autor: camthal »

Okay.
camthal
Posty: 7
Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
13
Imie i nazwisko: Ksawery
Województwo: mazowieckie

Post autor: camthal »

Niestety nie udało mi się dostać perlitu, więc zakupiłem keramzyt. Mieszać go z ziemią ogr. w tych samych proporcjach co perlit czy np: 7:2?

@ADMIN przepraszam, że post nie na temat. Trochę zagolopowałem się >_<
ADMIN: Prosze dostosowac nazwe tematu do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045).
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jeśli dasz keramzyt na dno doniczki, to wystarczy użyć samej ziemi doniczkowej kupionej w kwiaciarni. Te mieszanki są lekkie i przesychają szybko, nie ma sensu dodawać jeszcze perlitu. Tu chodzi o ratowanie nadpsutego ficusa.
Pamietaj tylko zeby nie usuwać zbyt wiele starej ziemi, niedobrze byłoby uszkodzić dodatkowo korzenie, i tak są pewnie w niezbyt dobrym stanie.
Anna Dorota
pinaceae
Posty: 302
Rejestracja: 07 sty 2007, 22:48
17
Lokalizacja: Poznan

Post autor: pinaceae »

Jeśli chodzi o moje zdanie to lepiej by było wymieszać ziemie z keramzytem, chociaż to zależy w dużej mierze jakiej jest on granulacji. Jeśli jest za duża wtedy bym wymieszał ją z żwirkiem. Ja mam bardzo złe doświadczenia z gotową ziemią ogrodniczą. Przeważnie mają dużo za dużą pojemność wodną i zbyt duże zasolenie. Na dwór taka ziemia jest ok, ale do doniczki nie bardzo.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Przemek R.
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1023
Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
17
Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Przemek R. »

pinaceae pisze:Jeśli chodzi o moje zdanie to lepiej by było wymieszać ziemie z keramzytem, chociaż to zależy w dużej mierze jakiej jest on granulacji. Jeśli jest za duża wtedy bym wymieszał ją z żwirkiem. Ja mam bardzo złe doświadczenia z gotową ziemią ogrodniczą. Przeważnie mają dużo za dużą pojemność wodną i zbyt duże zasolenie. Na dwór taka ziemia jest ok, ale do doniczki nie bardzo.
Jak kolega Armin - jak dasz dużej frakcji keramzyt czy na dno czy wymieszasz z ziemią - będzie pływał po całej doniczce. Wtedy struktura jest luźna a przemieszczanie się i wypływanie keramzytu spowoduje, ze drzewko nie będzie siedziało sztywno w doniczce.

Jeżeli mieszasz to możesz dać ziemie ogrodniczą, keramzyt lub mały żwirek rzeczny kupiony w sklepach akwariowych a do tego małą ilość żółtego piasku - jak w piaskownicy. Zauważyłem, ze fikusy strasznie lubią domieszkę.
Przemysław Radomyski

http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Ta biedna roślina mu "kipnie" zanim ustalicie skład mieszanki...
Lepiej ją przesadzić żeby ograniczyć ewentualne gnicie!
Anna Dorota
camthal
Posty: 7
Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
13
Imie i nazwisko: Ksawery
Województwo: mazowieckie

Post autor: camthal »

Przesadziłem już go do innej doniczki (z drenażami).
Mieszankę zrobiłem tak: troszkę ziemi na dół + kerazyt (tak jak było na rysunku od keramzytu) i dodatkowo górną część ziemi wymieszałem z keramzytem, ale z u miarem :P
Mogę powiedzieć, że przesadzenie opłaciło sie, bo już przestaje zrzucać liście. Martwią mnie tylko gałązki, a raczej ich zczerniała część. Korci mnie żeby je przyciąć.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Jeśli jakieś części są faktycznie czarne, to ciachnij, ale nie nie męcz go za bardzo przez dłuzszy czas, niech sobie stoi na parapecie i tyle. Ficusy są twardymi roślinami, jełsi się tylko trochę zycia kołacze to przeżywają. Ważne, aby nie popełniać tych samych błędów.
Anna Dorota
ODPOWIEDZ