Modrzewnik - podobny do modrzewia

[AnnaDorota]

Znalazłam temat z zeszłego roku dotyczący kupna bonsai z "modrzewia". Pytający chciał wiedzieć, czy będzie go można trzymać w domu. Stanowcze odpowiedzi które otrzymał brzmiały "NIE".

Tymczasem roślina przedstawiona na zdjęciu to nie modrzew, a MODRZEWNIK, Pseudolarix amabilis synonim Pseudolarix kaempferi. Warto poznać różnice (podobieństwa młodych Larix i Pseudolarix są oczywiste, łatwo je pomylić, chociaż dorosłe rośliny mają już zupełnie inny pokrój, a bliżej im rodzajowo do świerka i cedru niż do modrzewia), bo bonsai z modrzewnika pojawiają się już u nas bardzo często w sprzedaży (nawet w moim mieście, chociaż u nas sklepy w bonsai kiepsko zaopatrzone...).

A rożnica podstawowa jest taka, że modrzewniki NIE PRZETRWAJĄ NASZYCH MROZÓW. Należy je trzymać w jasnych, chłodnych pomieszczeniach lub chłodnych szklarniach, na dwór wystawia się je od kwietnia, ale u nas bezpieczniej byłoby po 15 maja (po przymrozkach). Do pomieszczeń wraca przed przymrozkami jesiennymi. Zrzuca igły na zimę, stają się wcześniej żółte jak u modrzewia.

Trudno więc powiedzieć, aby była to roślina łatwo dająca się hodować jako indoor, bo raczej sprawi trudności pasjonatom mającym tylko parapet okienny i balkon w bloku; najłatwiej będzie miał właściciel przeszklonej nieogrzewanej werandy.
Modrzewnik występuje ww wschodnich Chinach, dorasta do 40 m, kora szara i łuszcząca się, płaskie i miękkie szpilki, szersze, grubsze i dłuższe niż igły modrzewia, osadzone w pęczkach. Jesienią przebarwiaja się na żólty kolor, opadają na zimę. Mała mrozoodporność.

W sklepie łatwo odróżnimy modrzew od modrzewnika po igłach: modrzewnik ma dłuższe, bardziej miesiste, szersze i przeważnie bardzo jasnego zielonego koloru.

Ciekawostka: przypuszcza się, że bałtycki bursztyn wytworzył się właśnie z żywicy jakiegoś rodzaju modrzewnika rosnącego w trzeciorzędzie.

Nazwa popularna angielska: Golden larch