Jak pozyskać ??

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Jak pozyskać ??

Post autor: Wojtek G »

Witam:)
Dzisiaj wracając do domu zauważyłem, że od korzenia jednego z drzew wyrasta nowe drzewko. Przyjrzałem mu się z bliska i od razu wpadło mi w oko.
Chciałbym pozyskać je i zrobić z niego drzewko bonsai.
Najprościej byłoby zrobić wiosną odkład powietrzny i po sprawie, ale sęk w tym, że drzewo rośnie w samym centrum osiedla przy ruchliwej ulicy koło targu i nie ma mowy żebym zrobił odkład, a nikt tego nie zauważył, dzieciaki nie zniszczyły, bądź ktoś inny nie podprowadził:(
Są jakieś inne sposoby na to, aby ciachnąć tą gałązkę szybciutko i ukorzenić ją w domu??
Dodam, że jest to gałązka jedna z dziesięciu, które tam rosną, a jak ja jej nie ciachnę to przyjdzie pracownik ze spółdzielni i tak je powycina bo to się nie godzi żeby psuła efekt, a drzewo wyglądało jak krzaczysko zamiast okazale wznosić się ku niebu.
Podam parę szczegółów: średnica gałęzi to ok. 7-8 cm, wysokość 45 cm, gatunek drzewa - nie dałem rady rozpoznać.
Dziękuję za .:)
Awatar użytkownika
Kamil
Administrator
Posty: 2780
Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
19
Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Reńska Wieś
Kontakt:

Post autor: Kamil »

aby ciachnąć tą gałązkę
Wojtku, po tym co piszesz... warto tyle zachodu dla "galazki"?
Moja rada: daj sobie spokoj.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Tym bardziej, że jeśli to odrost od korzenia, to nie wystarczy "ciachnąć" - trzeba to zrobić łopatą, szpadlem, żeby wyjąć roślinę wraz z korzeniami. Poza tym, nie masz pewności czy odrost wytworzył własne korzenie, czy jest po prostu połączony z drzewem macierzystym i używa jego korzeni...
Możesz dać fotkę? Wiele zależy tu od gatunku drzewa.
Anna Dorota
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Ok, po drodze do banku machnę fotkę i wrzucę abyście sami zobaczyli, że gałązka warta zachodu jest;)

Dodano po 1 godzinach 13 minutach:
Wczoraj było ciemno, ale dzisiaj przyjrzałem się drzewku i okazało się, że to dąb, chyba szypułkowy, ale nie jestem specem więc wrzucam fotki.
Dobrze byłoby odkład latem zrobić, ale to nie przejdzie.
Macie jakieś pomysły, czy dać spokój temu pomysłowi??
Załączniki
DSC00063.JPG
DSC00063.JPG (66.78 KiB) Przejrzano 3691 razy
DSC00062.JPG
DSC00062.JPG (53.68 KiB) Przejrzano 3691 razy
DSC00061.JPG
DSC00061.JPG (59.73 KiB) Przejrzano 3691 razy
DSC00059.JPG
DSC00059.JPG (38.63 KiB) Przejrzano 3690 razy
DSC00055.JPG
DSC00055.JPG (31.18 KiB) Przejrzano 3692 razy
DSC00054.JPG
DSC00054.JPG (28.5 KiB) Przejrzano 3691 razy
Awatar użytkownika
fidelpatcha
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 769
Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
18
Imie i nazwisko: Damian Skiba
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Siemianowice

Post autor: fidelpatcha »

Albo na moje oko do 7-8 cm średnicy bardzo daleko, albo masz grubaśne palce. A co do samego materiału - nie wydaje się ciekawy, a i korzeni za wiele też bym się nie spodziewał. No i jak widać dąb.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Awatar użytkownika
AnnaDorota
wspieram forum (brąz)
wspieram forum (brąz)
Posty: 1444
Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
19
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: AnnaDorota »

Oj, obawiam się, że szkoda zachodu: gałęzie zaczynają się wysoko, no i to brzydkie pęknięcie ze zgrubieniem na pniu...

A do całej operacji musiałbyś mieć szpadel aby w ogóle sprawdzić czy ma toto korzenie własne, czy tak jak pisałam jest to po prostu odrost w formie takiej jakby gałęzi wyrastającej z podziemnej części pnia, a jeśłi ma korzenie własne, to dodatkowo jeszcze siekierę lub piłę aby odciąć od pnia macierzystego. Sporo wykopków.
Anna Dorota
Wojtek G
Posty: 56
Rejestracja: 10 sty 2008, 22:43
16
Imie i nazwisko: Wojtek G
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Wojtek G »

Ok, dzięki za poświęcony czas:)
Miejsce w którym rośnie to ustrojstwo nie daje zbyt wiele możliwości do działania.
Rezygnuję z pozyskania tego materiału.
Temat do zamknięcia.
Pozdrawiam:)
wooley
Posty: 19
Rejestracja: 28 mar 2008, 09:42
16
Imie i nazwisko: Michal Nowak
Województwo: lódzkie
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wooley »

Oj, obawiam się, że szkoda zachodu: gałęzie zaczynają się wysoko, no i to brzydkie pęknięcie ze zgrubieniem na pniu..
wydaje mi się że to jest właśnie najlepsza część tego drzewka takie zgrubienie...
szykuje się na weekend na szukanie drzewek właśnie takich skrzywionych przez na ture,,, i sądze że każda wada drzewka jest jej duzym atutem ale de gustibus non est disputandum

pozdrawiam...
carol1
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2007, 20:59
16
Imie i nazwisko: Karol H.
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Knurów

Post autor: carol1 »

Mam podobną sytuacje, to znaczy chce pozyskać odrost berberys thunbergii. Powinienem go wykopać, odciąć korzenie od rośliny matczynej i posadzić do donicy tak?
Czy po uzyskaniu takiego odrostu moge ciąć rośline w tym roku?
Czy w ogóle jeszcze sięopłaca to zrobić czy czekać do następnego roku? Pąki już sią wielkie ale jeszcze nie puścił liści. :)
Z góry dzięki za odpowiedź.
ODPOWIEDZ