Strona 1 z 1

lasek modrzewiowy

: 14 lis 2007, 13:23
autor: JolantaCałuch
Witam jestem początkująca w tym temacie.
Kupiłam sobie lasek modrzewiowy.Mam go 4 dni i strasznie pożółkły mu kolki a wiele opada. Sprzedawca zapewniał że mogę go przezimować w domu a od kwietnia do września mogę wynieść na dwór ale też niekoniecznie. Teraz nie wiem czy kolki opadają bo jest jesień a na wiosną odbiją???????Proszę opomoc.

: 14 lis 2007, 13:32
autor: fidelpatcha
Modrzew MUSI stać na zewnątrz, zostałaś oszukana, trzymając go w domu ubijesz drzewko. Modrzewie na jesień zrzucają igły.

: 14 lis 2007, 14:30
autor: JolantaCałuch
To znaczy że ma być na dworze cały rok ???A w zimie czy mi nie zamarźnie???

: 14 lis 2007, 14:58
autor: fidelpatcha
A widziałaś, żeby modrzewie w Polsce na zimę wynajmowały pokój w hotelu?

: 14 lis 2007, 15:14
autor: Kojot
święta racja Damianie
musisz dać sobie go na balkon i specjalnie zabezpieczyć bryłę korzeniową...

: 14 lis 2007, 16:01
autor: JolantaCałuch
A jak go dobrze zabezpieczę to co ile go mam podlewać ????
Jak go kupiłam był jeszcze zielony.........

: 14 lis 2007, 17:23
autor: Kamil
Jest to na pewno modrzew? Mozesz zrobic zdjecie jakies galazki?

: 14 lis 2007, 17:50
autor: daniell 79
widzialem te modzewie mozna je zimowac ale do temperatory -10 c . dalej moga przemarznac

: 14 lis 2007, 18:42
autor: JolantaCałuch
To znaczy że trzymać na dworzu do -10 a potem w domu?????

: 14 lis 2007, 18:43
autor: JolantaCałuch
Zdjęcia gałązki nie mogę dziś dorzucić bo mi aparat nawalił.

: 15 lis 2007, 18:00
autor: fidelpatcha
:roll: Poczytaj teorii bo podstaw jak widzę nie masz żadnych. I co do wnoszenia do domu przy minus 10 - absolutnie. Drzewko z naszego klimatu w żadnym razie nie powinno w zimie stać w temperaturze pokojowej. Jak to sobie wyobrażasz - jednego dnia -10 następnego +23 a po dwóch dniach -8. Pomyślunku trochę! Na pytania jakie zadajesz odpowiedzi znajdziesz choć by w kompendium na forum. Powoli temat zbliża się do kompostownika.

: 15 lis 2007, 19:09
autor: JolantaCałuch
W/g rady.... znalazłam poradnik na forum i zaczne od jego przeczytania.
Dzięki i pozdrawiam.

: 16 lis 2007, 07:29
autor: AnnaDorota
Damian, nie jestem pewna czy modrzew ze zdjęcia zniesie naszą zimę - nie jest to nasz rodzimy gatunek!
Nie natknęłam się nigdzie na opis tego gatunku, nie znam nazwy łacińskiej, aby coś znaleźć w literaturze, ale widziałam ich sporo w sprzedaży i nie wygladają mi na drzewka które znisą nasze mrozy. Nie wiem nawet, czy to nie jest czasem zimozielone... Ta nagła zmiana koloru igieł jest niepokojąca.

Właścicielce proponowałabym przetrzymać drzewko przez zimę w temperaturze +10 stopni, w jasnym pomieszczeniu, będą kłopoty w mieszkaniu. Powinna wrócic do sklepu i wypytać sprzedawcę o nazwę, najlepiej łacińską - może zachował jakieś etykiety itd? Wtedy postaram się coś zanleźć na ten temat, szkoda byłoby tego lasku...

: 16 lis 2007, 09:34
autor: JolantaCałuch
Kupiłam ten lasek na allegro, sprzedawca sam nie zna nazwy łacińskiej ale zapewniał mnie, że w swojej prywatnej kolekcji ma taki lasek, który trzyma cały rok w domu i nic mu się nie dzieje......a ja mu uwierzyłam.
Sama mam teraz żal do siebie, że go kupiłam a nie umiem się nim zająć a on ma coraz mniej kolek, więc myślam że tak musi być bo idzie zima........Łudziłam się,że jak kupię od razu taki duży okaz to będzie już łatwo..............
A co do przechowania to mam całe piętro domu niezamieszkałe i nieogrzewane.Mogę więc go postawić przy oknie balkonowym myślę, że temperatura powinna być tam dla niego dobra teraz jest 12 stopni a jak przyjdzie mróz to nie powinna spaść poniżej 0.

: 16 lis 2007, 11:35
autor: AnnaDorota
To pomieszczenie chyba będzie najlepsze.

Niestety z roślinami jest tak, że im większy (starszy) okaz tym trudniej przystosuje się do nowych warunków - mówię tu przede wszystkim o roślinach do trzymania w domu, w każdym mieszkaniu jest inaczej i trudno zapewnić odpowiednie warunki.

Dopóki nie poznamy nazwy, trudno coś mówić.
Proponowałabym zapytać o to p. Pietraszkę, jest spora szansa, ze doradzi, jest fachowcem i sprzedaje importowane drzewka. Sugeruję zamieścić post na forum PAB albo posłać maila wprost do p. Pietraszki.
Trzeba działać szybko, naprawdę szkoda by było tego lasku.

: 16 lis 2007, 23:40
autor: PatrykRadulak
To jest modrzewnik chiński.

: 17 lis 2007, 08:54
autor: JolantaCałuch
Dzięki za rozpoznanie.Dzięki temu znalazłam dużo wiadomości na jego temat.
Pozdrawiam Jola

: 26 lis 2007, 12:42
autor: Kulesza Rafał
Witam.
Korzystam z loginu Rafała,bo teraz u niego siedzę.To jest modrzew koreański.Musi zimować w zimnym tunelu foliowym lub werandzie.Temp. od 0 do +10 stopni . Musi być osłonięty od wiatru bo inaczej padnie.Jest delikatniejszy od japońskiego czy naszego europejczyka.


darek zając