Malo oryginalnie - Moj pierwszy wiaz i pierwsze problemy :(

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Kukus
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2007, 14:51
16
Lokalizacja: warszawa

Malo oryginalnie - Moj pierwszy wiaz i pierwsze problemy :(

Post autor: Kukus »

Witam wszystkich serdecznie.
Moj pierwszy post na forum i niestety nie za wesoly.
Tak jak w temacie... nie zablysne przed Wami :)
Kupilem wiaza i mam dwa problemy.
Jeden to liscie.
Zolte usychajace - pewnie aklimatyzacja ale az tyle? Pozatym na niektorych widac plamki. Czy to przediorek? Moze niepotrzebnie panikuje ale juz sie denerwuje :(
Drugi problem to kształt mojego badylka :(
Drzewko przszlo wstepnie uformowane... inaczej niz sobie wyobrazalem. Jak widac na zdjeciach jedna czesc idzie w prawo i zawija w gore... Mamy po lewej druga czesc... mniejsza nizsza i w ogole 5 woda po kisielu. Czy z takiej form jest sens cokolwiek formowac? Czy moze moglbym obciac prawa czesc do poziomu i dlugosci lewej coby pien rozgalezial sie symetrycznie? Poradzcie co z tym zrobic. Wiadomo ze cos mozna tylko co by mialo to rece i nogi. Poki co drzewko aklimatyzuje sie ale lubie wczesniej miec ulozony plan ktory bede powoli realizowac a ilektos patrze na badylka ogarnia mnie smutek. Taka kupka nieszczescia :)
Cienkie krzywe i nie rowne :oops:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
bazyl
Posty: 34
Rejestracja: 17 sie 2007, 19:15
16

Post autor: bazyl »

To jest przędziorek.
armin
Posty: 188
Rejestracja: 04 paź 2007, 12:57
16
Lokalizacja: SwarzĂŞdz

Post autor: armin »

Przede wszystkim zdejmij druty i odczekaj aż nabierze sił. Osobiście odczekałbym do wiosny i uciąłbym prawie całą prawą stronę (mogą być z niej ciekawe sadzonki). Jeśli będzie w dobrej kondycji to z pewnością przez kolejny sezon mocno się zagęści.
Pozdrawiam z okolic Poznania
Kukus
Posty: 2
Rejestracja: 07 paź 2007, 14:51
16
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kukus »

Dobrze jest i zle... Krzaka ciac nie bede i za co mnie zlinczujecie bede go prowadzic wedle wlasnego widzi mi sie.
Problem natomiast jest z przedziorkiem... widac dobrze mu na moim drzewku :( Dwa razy uzylem preparatu afidol (w odstepie okolo 10dni) i mimo ze inwazja jest powstrzymana to wciac pojawiaja sie nowe listki z plamkami i wciaz niektore zolkna. Kiepski preparat, kiepski wlasciciel czy wyjatkowo natretny pasozyt? jakies rady? bez cebuli i czosnku :)

Pozatym mlode pedy rosna jak na drozdzch :)
KrzysztofM
Posty: 5
Rejestracja: 22 paź 2007, 19:37
16
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: KrzysztofM »

Polecam środek firmy Substral POLYSECT działa na większość domowych szkodników. Człowiek ze specjalistycznego sklepu ogrodniczego stwierdził że Afidolem można się popryskać pod pachami efekt taki sam jak na drzewku czyli żaden.
Pozdrawiam

Krzysiek
Awatar użytkownika
zielonooka
Posty: 3
Rejestracja: 03 sty 2008, 17:36
16
Lokalizacja: Olkusz/KrakĂłw

Post autor: zielonooka »

Dzięki za info Krzysiek. Dopiero zaczynam przygode z bonsai i też mam problem podobny jak kukus. Gdzie można kupić tes specyfik na białe żarłoczki? I jak go stosować? W moim przypadku to baaardzo początkowe stadium pojawiania się plamek i opadania liści
KrzysztofM
Posty: 5
Rejestracja: 22 paź 2007, 19:37
16
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post autor: KrzysztofM »

Ja kupiłem w sklepie ogrodniczym więc tam na pewno znajdziesz ten środek.
Pozdrawiam

Krzysiek
Awatar użytkownika
Bolas
wspieram forum (srebro)
wspieram forum (srebro)
Posty: 2441
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
19
Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: Bolas »

sory za offtop ale kto sprzedaje takie shitowe siewki i za ile?? Po mieszance glebowej widac ze to nie marketowe rzeczy...
Zdaje mi sie ze doniczka przewyzsza cene materiału o jakies 50x
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
ODPOWIEDZ